08 czerwca 2016 21:13 / 1 osobie podoba się ten post
BenitaFioletowa, litości.
Szpinak to ja odkryłam w de. Takiej ciapy mrożonej z pudełka nie zjem. Wkrajam świeży, młody sobie do fritaty, miksuję w koktajlach, ale jak na jarzynkę ? To znaczy jak ?
No normalnie,ja to szarpie liscie palcami ale na duze kawalki,nie malizna ,na strasznie mala ilosc wrzatku rzucam ,tak wiesz,zeby dno bylo zakryte,woda osolona musi byc ;))) No po jakich 2-3 minutach odcedzam,na patelnie troche masla, wrzucasz szpinak i podsmazasz. Dodajesz czosnek ile tam lubisz,ja dodaje szczypte galki bo tak mi smakuje, i mieszasz,zeby nie przypalic. W miseczce mieszasz odrobine maki ze smietana albo mlekiem ale jak z mlekiem to trzeba wiecej maki dac i zalewasz szpinak i beltasz ciagle,jeszcze z minute,sama bedziesz widziala jak. I juz. Ale do lazanii bedzie tak za geste wiec ja slodkiej smietany dodaje,zeby takie sosowate bylo. Poprobowac,doprawic wedle uznania.To tyle...Zadna filozofia;)