Co dzisiaj gotujesz na obiad? #9

03 grudnia 2016 18:12 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Musiałaś mi szpile wsadzić :-(

To tak z miłości, ku Tobie 
03 grudnia 2016 18:51 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

To tak z miłości, ku Tobie :milosc1:

Cos tam dałoby się wybrać z tych warzyw,ale faktycznie trzeba mocno głowkować. Nie wiedomo czy twój pdp moze jeść mięso,ale chyba może skoro w linku nie podają żadnego zakazu.
Z ziemniakow,grzybów,bakłażana,nie napisali nic o cukinii,więc chyba można , i innych wymienionych można coś skonstruować...ale to raczej będzie monotonne jedzenie.
Z soczewicy można zupę ugotować na 2 dni .
Na twoim miejscu wybrałabym te warzywa ,które jesć można i udusiła ,dodałabym mięso białe np. z indyka. Oddzielnie ryż na sypko.
Bakłażana można zrobić w panierce z oddzielnie gotowanymi ziemnkami.
Seler naciowy można podawać,to dobra wiadomość,bo można jakieś sałatki skonstruować. 
03 grudnia 2016 19:41 / 2 osobom podoba się ten post
U nas dziś obiadek wczorajszy,tylko ziemniaki dogotowałam,buraczki na ciepło i udka z kuraka z rękawa.
03 grudnia 2016 19:53 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Cos tam dałoby się wybrać z tych warzyw,ale faktycznie trzeba mocno głowkować. Nie wiedomo czy twój pdp moze jeść mięso,ale chyba może skoro w linku nie podają żadnego zakazu.
Z ziemniakow,grzybów,bakłażana,nie napisali nic o cukinii,więc chyba można , i innych wymienionych można coś skonstruować...ale to raczej będzie monotonne jedzenie.
Z soczewicy można zupę ugotować na 2 dni :-).
Na twoim miejscu wybrałabym te warzywa ,które jesć można i udusiła ,dodałabym mięso białe np. z indyka. Oddzielnie ryż na sypko.
Bakłażana można zrobić w panierce z oddzielnie gotowanymi ziemnkami.
Seler naciowy można podawać,to dobra wiadomość,bo można jakieś sałatki skonstruować. 

Hahah mieso drobiowe odpada. Jedynie świnina. Panierka też odpada. Teraz po kolacji już znowu wszystko poszło! Normalnie idzie sie pochlastac 

Jutro zrobie zdjęcie tej niemieckiej listy. Tu nie chodzi o to, że on jest przewrażliwiony. Jemu krew sprawdzają niekiedy co tydzień. Dostaje prikazy kedy jest tak gesta, ze nie umieją jej pobrać.
03 grudnia 2016 19:59 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Hahah mieso drobiowe odpada. Jedynie świnina. Panierka też odpada. Teraz po kolacji już znowu wszystko poszło! Normalnie idzie sie pochlastac :lol2:

Jutro zrobie zdjęcie tej niemieckiej listy. Tu nie chodzi o to, że on jest przewrażliwiony. Jemu krew sprawdzają niekiedy co tydzień. Dostaje prikazy kedy jest tak gesta, ze nie umieją jej pobrać.

Tam powinna być specjalna kucharka,która gotowałaby dla tych ludzi. Przecież to jakaś paranoja ..Może ci ludzie powinni w AH mieszkac..
Najlpiej byłoby żeby ktoś ułozył tygodniową dietę,tak żeby łatwiej było gotować.
03 grudnia 2016 20:02 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Hahah mieso drobiowe odpada. Jedynie świnina. Panierka też odpada. Teraz po kolacji już znowu wszystko poszło! Normalnie idzie sie pochlastac :lol2:

Jutro zrobie zdjęcie tej niemieckiej listy. Tu nie chodzi o to, że on jest przewrażliwiony. Jemu krew sprawdzają niekiedy co tydzień. Dostaje prikazy kedy jest tak gesta, ze nie umieją jej pobrać.

Przerabane
03 grudnia 2016 20:02 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Tam powinna być specjalna kucharka,która gotowałaby dla tych ludzi. Przecież to jakaś paranoja ..Może ci ludzie powinni w AH mieszkac..
Najlpiej byłoby żeby ktoś ułozył tygodniową dietę,tak żeby łatwiej było gotować.

Ja już sie o jadłospis nie bede klócić bo ja stąd daje nogę 
03 grudnia 2016 20:03 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Ja już sie o jadłospis nie bede klócić bo ja stąd daje nogę :taniec2:

Najlepsze roziązanie.
03 grudnia 2016 20:05 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Hahah mieso drobiowe odpada. Jedynie świnina. Panierka też odpada. Teraz po kolacji już znowu wszystko poszło! Normalnie idzie sie pochlastac :lol2:

Jutro zrobie zdjęcie tej niemieckiej listy. Tu nie chodzi o to, że on jest przewrażliwiony. Jemu krew sprawdzają niekiedy co tydzień. Dostaje prikazy kedy jest tak gesta, ze nie umieją jej pobrać.

Te niemieckie zasady durnowate...akurat świnina wcale nie jest dobra jako mieso do diety jakiejkolwiek.już prędzej indyk.A na tzw.gęstą krew to płynów trzeba uzupełniać sporo i regularnie.
03 grudnia 2016 20:15 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Te niemieckie zasady durnowate...akurat świnina wcale nie jest dobra jako mieso do diety jakiejkolwiek.już prędzej indyk.A na tzw.gęstą krew to płynów trzeba uzupełniać sporo i regularnie.

Tu chodzi o to jakie pokarmy zawierają dużo witaminy K. Mięso drobiowe zawiera dużo, wiec jest zabronione.To jest wyższa szkoła jazdy. Tak na chłopski rozum: leki przeciwzakrzepowe są antagonistami witaminy K i prowadzą walkę w organizmie zwalczając ją.
03 grudnia 2016 20:22 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Tu chodzi o to jakie pokarmy zawierają dużo witaminy K. Mięso drobiowe zawiera dużo, wiec jest zabronione.To jest wyższa szkoła jazdy. Tak na chłopski rozum: leki przeciwzakrzepowe są antagonistami witaminy K i prowadzą walkę w organizmie zwalczając ją.

Czyli jak to mówią- biez pół litra nie razbierjiosz,hi hi hi
03 grudnia 2016 20:31 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Czyli jak to mówią- biez pół litra nie razbierjiosz,hi hi hi


03 grudnia 2016 20:34 / 4 osobom podoba się ten post
MeryKy

Hahah mieso drobiowe odpada. Jedynie świnina. Panierka też odpada. Teraz po kolacji już znowu wszystko poszło! Normalnie idzie sie pochlastac :lol2:

Jutro zrobie zdjęcie tej niemieckiej listy. Tu nie chodzi o to, że on jest przewrażliwiony. Jemu krew sprawdzają niekiedy co tydzień. Dostaje prikazy kedy jest tak gesta, ze nie umieją jej pobrać.

Zrób, ciekawa jestem..
Mój Tato dwa lata temu też miał badaną gęstość krwi raz w tygodniu, ale na dietę specjalnego nacisku nikt nie kładł, chodziło tylko o to, ile leku ma dostać, żeby utrzymać pożądaną gęstość. Miało być ogólnie lekko, niesłodko (cukrzyca) i mało tłuszczów zwierzęcych. Teraz badają mu gęstość krwi raz na dwa tygodnie, a Mama gotuje jak zawsze, bo jej też ciężko było przestawić się na inny sposób gotowania.. 
03 grudnia 2016 20:44 / 3 osobom podoba się ten post
salazar

Zrób, ciekawa jestem..
Mój Tato dwa lata temu też miał badaną gęstość krwi raz w tygodniu, ale na dietę specjalnego nacisku nikt nie kładł, chodziło tylko o to, ile leku ma dostać, żeby utrzymać pożądaną gęstość. Miało być ogólnie lekko, niesłodko (cukrzyca) i mało tłuszczów zwierzęcych. Teraz badają mu gęstość krwi raz na dwa tygodnie, a Mama gotuje jak zawsze, bo jej też ciężko było przestawić się na inny sposób gotowania.. 

Facet ma za gęstą krew i ma biegunki. Same biegunki też moga spowodować, że krew robi się za gęsta, Jeszcze ma diete laktosefrei i psiankowate też mu szkodzą w nadmiarze, :D
Zdjęcie listy juz zrobiłam. Musze jeszcze do kabla sie dokopać. Już się pakuje dla poprawy humoru 

Edytuje i dodaje listę bo znalazłam ja w pdf. Moje zdjęcia musialabym zmniejszyć i być może by było trudne do odczytania?

http://www.praxis-oberdorf.de/pdf/Marcumar%20und%20Ernaehrung.pdf
03 grudnia 2016 23:51 / 7 osobom podoba się ten post
Ja od wczoraj cięzkostrawne i duzo. Bigos i fasolka po bretońsku:)