Nie masz tam nikogo, żeby zadzwonić i zapytać? Mam na myśli kogoś z rodziny Pdp...
Nie masz tam nikogo, żeby zadzwonić i zapytać? Mam na myśli kogoś z rodziny Pdp...
No, doda to takie zdalne sterowanie... na korbę
.
Jak ona wytłumaczy, to nie ma bata, żeby czego nie popsuć :lol2:
ojejajejajeja...paczta ją, jakie to mondre się zrobiło, a z rachunkami dalej na poczte lata :-)
ojejajejajeja...paczta ją, jakie to mondre się zrobiło, a z rachunkami dalej na poczte lata :-)
Popatrz tam dobrze. Powinny być napisy na tych róznych przełączniczkach. Moja PDP ma piec na olej i jeden głowny wyłącznik wygląda jak przełącznik od swiatła i jest umiejscowiony przy drzwiach do kotłowni. Jak się go wyłączy to ogrzewanie przestaje działac. Nie wystarczy go jednak włączyc, zeby zadziałało ponownie. Na piecu jest jeszcze taki pierdolnik OFF ON i tam trzeba wcisnąć i poczekać aż się lampka ...pomarańczowa zapali tym razem :-) Dasz radę.:-),
Ale ty jesteś wq...rwiający...delikatnie mówiąc.
Ale ty jesteś wq...rwiający...delikatnie mówiąc.
Ale ty jesteś wq...rwiający...delikatnie mówiąc.
Jest dokladnie jak piszesz, piec juz jakos wlaczylam i czekam czy zaczna grzac grzejniki..........
Jestem bardzo zainteresowana co z Twoim ogrzewaniem.?Czy chałupa stoi,czy może dachu już nie ma.????:wystawia jezyk:
Ciepło masz?
A swoją drogą jak się ogrzewanie w nocy wyłaczyło to pewnie jakiś program oszczędnościowy mają. Ja bym się bała grzebać po nocy przy tym?
U wszystkich moich niemieckich pdp w nocy się wyłączało. Tak mieli to ustawione.