Poważnie? To jednak zarażliwe...mnie też przestało podniecać skakanie z kwiatka na kwiatek...Starzejemy się Tinóś jak nic...
Tina i pachnąca wanilią-jesli Wy jesteście stare to ja jestem archeo

Poważnie? To jednak zarażliwe...mnie też przestało podniecać skakanie z kwiatka na kwiatek...Starzejemy się Tinóś jak nic...
Witam z domu.Ja juz po pogrzebie Teściowej.W niedzielę jade do Regensburga na pogrzeb Pdp, jest we wtorek i wrócę we wtorek.Dostałam wiadomośc że pojade na koszt firmy.
Witam z domu.Ja juz po pogrzebie Teściowej.W niedzielę jade do Regensburga na pogrzeb Pdp, jest we wtorek i wrócę we wtorek.Dostałam wiadomośc że pojade na koszt firmy.
Może dlatego, że już zajrzałyśmy w każdy kąt Niemiec i dalej nic ciekawego nie ma do odkrywania, ale jakby nas kto wpuścił do innego kraju to kto wie :lol2:
A tak serio, to dogadujemy się dobrze z pdp i jej rodzinką, sąsiedzi też bardzo ok i stwierdziłam to po jakimś tam czasie obserwacji. Czasem kusi mnie gdzieś na krótko na zasępstwo wyskoczyć, ale to wszystko.
Przyjmij wyrazy współczucia Michasiu.
Z tym innym krajem to masz rację,mnie się już Chiny śnią w nocy :lol3:.
Ivanilko, kiedy Ci się zacznie śnić Korea Północna, to daj nam znać od razu, abyśmy mieli czas Cię od tej myśli odzwyczaić :lol2:
...zrobiłam czekoladowego advocata z orzeszkami:tanczy:
...a może to do pochwalijek?
...zrobiłam czekoladowego advocata z orzeszkami:tanczy:
...a może to do pochwalijek?