W domu #8

29 stycznia 2017 16:32 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

No nie mogę :-) mieć lepiej. A szkoda, co by to Panu Buczkowi szkodziło. Zapomiałabym wtedy, że jest takie cuś jak OP24 :lol3: i baletmistrz. 

...o baletmistrzyniach nie zapominając......
29 stycznia 2017 16:41 / 2 osobom podoba się ten post
basiaim

A z którą busiarnią jedziesz?
Pytam, bo Ty krajanka, a jedna busiarnia zrobiła mi wycieczkę 17-godzinną (podczas, gdy stałą firmą jadę 9-10 godzin) :-)

Boje się napisac, bo się przedwcześnie okaze, że wożą do Niemiec przez Anglię. A tak zostanę nieświadoma i dwie nocki normalnie prześpię    Tym bardziej, że to moja pierwsza przygoda z busiarnią. Tam autobus nie dociera i nie ma mnie kto odebrać. Muszę bisikiem jechać. Napiszę po fakcie  Może poklne wtedy ale ..... po fakcie. 
29 stycznia 2017 16:34 / 4 osobom podoba się ten post
Dobre!  Muszę przyznać, że wtedy miałam "taniec z gwiazdami".
... i gdyby nie mop to na forum znowu bym nie doszła.. 
29 stycznia 2017 18:51 / 4 osobom podoba się ten post
29 stycznia 2017 18:53 / 5 osobom podoba się ten post
Witam, 2 tyg może nie na 100% w moim domu,ale serce moje tu jest >>> piekny Neapol...Pozdrawiam i zaczynam na 5-10 luty szukać pracy.
30 stycznia 2017 10:52 / 1 osobie podoba się ten post
...koniec tego dobrego-pralka skończyła -teraz ja zaczynam...
 Do miłego
31 stycznia 2017 10:20 / 2 osobom podoba się ten post
-kawa wypita,lektura przeczytana, no to sruuuuuuuuu,po angielsku...
                                                                                                                       Miłego dnia kochani
01 lutego 2017 23:09 / 14 osobom podoba się ten post
Kochani dotarłam do domu dzisiaj. W drodze prawie 40 godz. od poniedziałku do dzisiaj.Żeby nie było ze narzekam ale lekko nie jest juz w tym wieku ale takie maratony to wyjątki. Pdp już spokojnie spoczywa.Pochwalę sie zostałam przez pastora w kosciele pochwalona, przez rodzine tez. Wróciłam z wymarzonymi referencjami, z pamiatkami po Pdp / 2 perscionkami złotymi i zegarkiem/ i bonusem pienięznym sporym od rodziny. Teraz mogę pourlopowac i zainwestowac w siebie podarowanej kasy- okulary takie jakie chcę i trochę zmiany w uzębieniu. To moje plany a co będzie napiszę. Teraz ide do wyrka zmęczona,przeziebiona jeszcze ale jutro nowy dzień.
02 lutego 2017 13:58 / 2 osobom podoba się ten post
...odmeldowuję się-bo za chwilę z lodowki wyskoczę
To przez ten gotujący "się"rosołek"  /gar 15 litrowy-nowy,kupiony za cała dwie stowki-sic!/
05 lutego 2017 17:19 / 8 osobom podoba się ten post
Ja sobie bumeluje i nic nie muszę....i to jest piękne....chwilo trwaj....!!!
Od poniedziałku nadrabiam zaległości kulturalne ( trzeba się odchamić !!! ) W środę kino, chciałabym tez pójść do teatru i na szanty....Co z moich planów wyjdzie....? Zobaczymy....
05 lutego 2017 18:01 / 1 osobie podoba się ten post
Ja tu z Wami gadu,gadu-kliku,kliku  a niemiecki leży odłogiem.
Czas trochę"porzeźbić"
Pa!
05 lutego 2017 18:01 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

Ja sobie bumeluje i nic nie muszę....i to jest piękne....chwilo trwaj....!!!
Od poniedziałku nadrabiam zaległości kulturalne ( trzeba się odchamić !!! ) W środę kino, chciałabym tez pójść do teatru i na szanty....Co z moich planów wyjdzie....? Zobaczymy....:-)

Na tańce wyskocz, przecież karnawał
05 lutego 2017 18:13 / 3 osobom podoba się ten post
ewa59

Ja sobie bumeluje i nic nie muszę....i to jest piękne....chwilo trwaj....!!!
Od poniedziałku nadrabiam zaległości kulturalne ( trzeba się odchamić !!! ) W środę kino, chciałabym tez pójść do teatru i na szanty....Co z moich planów wyjdzie....? Zobaczymy....:-)

Korzystaj Ewunia ile się da!!!!! na długo wróciłaś do domku?
05 lutego 2017 18:19 / 2 osobom podoba się ten post
Ewa! To moze tak na dobra wrozbe spelnienia postanowien?
05 lutego 2017 19:06 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Kochani dotarłam do domu dzisiaj. W drodze prawie 40 godz. od poniedziałku do dzisiaj.Żeby nie było ze narzekam ale lekko nie jest juz w tym wieku ale takie maratony to wyjątki. Pdp już spokojnie spoczywa.Pochwalę sie zostałam przez pastora w kosciele pochwalona, przez rodzine tez. Wróciłam z wymarzonymi referencjami, z pamiatkami po Pdp / 2 perscionkami złotymi i zegarkiem/ i bonusem pienięznym sporym od rodziny. Teraz mogę pourlopowac i zainwestowac w siebie podarowanej kasy- okulary takie jakie chcę i trochę zmiany w uzębieniu. To moje plany a co będzie napiszę. Teraz ide do wyrka zmęczona,przeziebiona jeszcze ale jutro nowy dzień.

Basieńko, a Ty nie jechałaś w niedziele z Olsztyna? A może Ty masz siostre bliźniaczke lub sobowtóra?