Jeśli ktoś się nad polskie morze wybiera to odradzam-leje bez przerwy i zrobiło się nieprzyjemnie zimno,ok 13-15 stopni:( Masakra:( Z klapeczek przerzuciłam się na kalosze bo sucha nogą nie da się na dworze ani kroku zrobić:(Mokradła.Jedyne co cieszy się z tej parszywej pogody to trawa i chwasty:(
W domu #8
Jeśli ktoś się nad polskie morze wybiera to odradzam-leje bez przerwy i zrobiło się nieprzyjemnie zimno,ok 13-15 stopni:( Masakra:( Z klapeczek przerzuciłam się na kalosze bo sucha nogą nie da się na dworze ani kroku zrobić:(Mokradła.Jedyne co cieszy się z tej parszywej pogody to trawa i chwasty:(
kasia63
Wyobraz sobie Kasiu,ze moje corki,w niedziele przeciagnely ta wredna pogode do nas.Po prawie dwutygodniowym pobycie w Jastarni,gdzie temp.w chwilach szalenstwa chyba,osiagala 20 stopni,udaly sie do nas...Jak to mozliwe,aby po tych okropnych,tu panujacych upalach,przywlec ze sobą taka paskudna pogode :) U nas tez w B-W,zrobilo sie paskudnie.Mielismy takie fajne plany..ale pogoda wszystko zmnienila.Ale...wcale nie powiem ,ze na gorsze :) Super bylo...ale,coz.Ja do roboty,a dzieci na swoje miejsca.Takie zycie. :)
Jestem w końcu wyspana
calą noc jechalam i oka nie zmrużylam Lało jak w porze deszczowej w jakimś wietnamie,wypadek za wypadkiem i spać się nie dalo .Teraz świętowanie ale o was nie zapomne
calą noc jechalam i oka nie zmrużylam Lało jak w porze deszczowej w jakimś wietnamie,wypadek za wypadkiem i spać się nie dalo .Teraz świętowanie ale o was nie zapomne
moni.r
Jestem w końcu wyspana:-)calą noc jechalam i oka nie zmrużylam Lało jak w porze deszczowej w jakimś wietnamie,wypadek za wypadkiem i spać się nie dalo .Teraz świętowanie ale o was nie zapomne:aniolki:
Odpoczywaj i wyszalej sie jak przystalo na mloda kobite!!! 
Urlop króciutki i bardzo pracowity,wyjątkowo jestem zmęczona i czekam jak nigdy, na wypoczynek w górach Taunus:)
kasia63
Ponoć ma 17 gradusów:)Jeszcze nie byłam :)Basia mówi,że woda przyjemna,cokolwiek to znaczy,hi hi hi:):)Ja siedzę w warzywniku i odchwaszczam....Może zdążę przed kolejnym wyjazdem morze zobaczyć.
Na mnie tez ta zielona zaraza czeka...Takie roz-rywki ogrodowe.
EwaR65
Odpoczywaj i wyszalej sie jak przystalo na mloda kobite!!! :aniolki: :szampan3:
No co Ty Ewka, a babci czyli mnie to się szaleństwo nie należy? To Ci powiem,jak psu micha...już mi się micha śmieje,na samą myśl !..
To Ci powiem,jak psu micha...już mi się micha śmieje,na samą myśl !..
moni.r
Jestem w końcu wyspana:-)calą noc jechalam i oka nie zmrużylam Lało jak w porze deszczowej w jakimś wietnamie,wypadek za wypadkiem i spać się nie dalo .Teraz świętowanie ale o was nie zapomne:aniolki:
Właśnie napisała do mnie koleżanka, 1000 km jechała 17 ! godzin. Dużo wypadków po drodze.
Moni baw sie dobrze :)
Moni baw sie dobrze :)
Alaska
No co Ty Ewka, a babci czyli mnie to się szaleństwo nie należy? :-) To Ci powiem,jak psu micha...już mi się micha śmieje,na samą myśl !..
Ja jeszcze nie babcia, ale już wiekowa, a na myśl o urlopie też micha się cieszy, to będzie wspaniały wyjazd :)
Barbara48
Ja jeszcze nie babcia, ale już wiekowa, a na myśl o urlopie też micha się cieszy, to będzie wspaniały wyjazd :)
Półwiekowa,pół....
Barbara48
Właśnie napisała do mnie koleżanka, 1000 km jechała 17 ! godzin. Dużo wypadków po drodze.
Moni baw sie dobrze :)
Spedzilam 36 godzin w podrozy w deszczach i burzach.Mruczalam pod nosem"nigdy wiecej" ale do nastepnego roku mi przejdzie.
Alaska
Półwiekowa,pół....:-)
Gdybys Kolezanko nie wiedziala, to na dworcu kolejowym w Katowicach jest w sprzedarzy przyprawa do ryb o wdziecznej nazwie Alaska.
O jeszuuuu, padlo Ci na oczy, bledu ortograficznego nie zobaczyles, ale...skojarzenia sa
Ja na cene nie patrzylam...
Ja na cene nie patrzylam...
Ojczulku wyjebiony, to słabo muszą parafki na tacę rzucać w Parafilii Twojej, skoro z parkingu leśnego korzystać musisz, alboś wybitnie sknerowaty 
hawana
O jeszuuuu, padlo Ci na oczy, bledu ortograficznego nie zobaczyles, ale...skojarzenia sa:-)
Ja na cene nie patrzylam...
Hawanko, taki błądek to nie błądek:)