Ojczulku wyjebiony, to słabo muszą parafki na tacę rzucać w Parafilii Twojej, skoro z parkingu leśnego korzystać musisz, alboś wybitnie sknerowaty :lol3:
Ojczulku wyjebiony, to słabo muszą parafki na tacę rzucać w Parafilii Twojej, skoro z parkingu leśnego korzystać musisz, alboś wybitnie sknerowaty :lol3:
Hawanko, taki błądek to nie błądek:)
Spedzilam 36 godzin w podrozy w deszczach i burzach.Mruczalam pod nosem"nigdy wiecej" ale do nastepnego roku mi przejdzie.
Tyle to bym nie zniosła, najdłużej jechałam 13 h, to było ponad moje siły.
To jeszcze niech wielebny pomyśli o swoim zdrowiu, bo takie częste zawracanie nie zawsze wychodzi,,na zdrowie ".
Gdybys Kolezanko nie wiedziala, to na dworcu kolejowym w Katowicach jest w sprzedarzy przyprawa do ryb o wdziecznej nazwie Alaska.
Bo Przeorypańcowi ryby ,kojarzą się wyłącznie z rypaniem :uśmiech ona2:
Bo Przeorypańcowi ryby ,kojarzą się wyłącznie z rypaniem :uśmiech ona2: