Przyznam Ci się ,że mnie też.....nawet jajko na miękko posypuję tym glutaminianem sodu i mam to w ....:-)

Przyznam Ci się ,że mnie też.....nawet jajko na miękko posypuję tym glutaminianem sodu i mam to w ....:-)
Nie no, z emerytury zusowskiej bede opłacac prąd, węgiel;), i zrobię zapas cukru oraz mąki i oleju, tak na wszelki wypadek. Pachniec będę za to co w sloiku pod czeresnią mam zakopane ;) A na waciki .......do DE :-) zarobić pojadę :-)
No skoro tak lubisz, to Twoja brosia, ale to profanacja jajka....a ja je uwielbiam :mniam:
Przyznam Ci się ,że mnie też.....nawet jajko na miękko posypuję tym glutaminianem sodu i mam to w ....:-)
No chyba jaja sobie robita?
Bez vegety nie da rady?
No chyba jaja sobie robita?
Bez vegety nie da rady?
No skoro tak lubisz, to Twoja brosia, ale to profanacja jajka....a ja je uwielbiam :mniam:
Robią jaja. Z Vegetą ! :placz3:
Może ci na dwie tony węgla wystarczy tej emerytury,ale na starość gazem wypadałoby chałupę ogrzewać.Bo to człowiek wygodny się robi ,a i sił brakuje.
Nie cierpię jak moi odpalają piec na miał .Czasami wpadają na taki pomysł ,bo myślą że zaoszczędzą .Jak jestem w domu ,to domagam się ogrzewania gazem.Się płaci ,się wymaga.
No taka że mnie pro-fanka ......a na "piechotę" też doprawiam.....w ogóle przypraw ci u mnie w ch..... teczkę:-)
Każdy ma jakiegoś bzika,każdy jakieś hobby ma :-)
Tereniu, ten ,,węgiel" to tylko taki przykład był. Mam ogrzewanie elektryczne, pisałam juz o tym , płacząc z powodu rachunków za prąd. Za 3 tygodnie demontuję stary komineki stawiam nowy, z wkładem i z DGP, oraz obudowany kaflami piecowymi na tzw ciepło. Jak bieda przcisnie to gazetami tez napalę :-), a na starość Tereniu, to ja sobie pójdę do bloków kochana moja i mnie kaloryferki grzać będą elegancko, oraz termofor ewentualnie z ciepłą wodą , jak mi nózki zmarzną:-). Obym tylko tej starości dozyła :-)
No tak. Ale powiem Tobie, że czuję się lekko strząśnięta....nie wpadłabym na jajo w Vegecie...:zaskoczenie:
Ale nie zmieszana? :-)
Jajo w Vegecie nie ma takiej mocy