Co dzisiaj gotujesz na obiad? 10

02 czerwca 2017 12:27 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Wczoraj rozbiłam 3 kotlety ze schabu, ale udusiłam tylko po połówce więc dzisiaj zrobię resztę. Surówka z pora, jabłka i marchewki też wczorajsza. To tylko 3 ziemniaczki ugotuję i obiad z głowy. 

Postarałam się, zrobiłam jeszcze sos pieczarkowy. Brawo ja :)
02 czerwca 2017 13:10 / 2 osobom podoba się ten post
Ziemniaki w mundurkach,sos ,ten zielony co o nim wczoraj pisałam i jaja na twardo-dobre było,sos lekko słodkawy z hurtową ilością ziół wszelakich,Jajo mnie trochę zdziwiło ,bo myślałam,że chodzi o sadzone a Kulka mówi ,że nie na twardo.Napasłyśmy się po uszy,truskawkami poprawiłyśmy:)Mittagspause:)
02 czerwca 2017 13:33 / 4 osobom podoba się ten post
Zupa kartoflana Edytki, tak jak nazwa wskazuje prawie same kartofle, jogurt, banan. Do kawy o 15.00 zjem kanapkę z szynką a na kolację zrobię Feldsalat z pomidorkami koktajlowymi i kosteczkami sera z przyprawami.
Wolałabym inne menu, ale  bilansuję składniki , to wystarczy dla mojego  zdrowia.
02 czerwca 2017 13:54 / 6 osobom podoba się ten post
Ja miałam piersi z kurczaka, sos, ryż, oraz sałatkę pomidorową. Gotując obiad dowiedziałam sie,
Że ja pracuje u 'Gwiazdy''prawdziwej i znanej,,,, do teraz jestem podekscytowana , ale mi się trafiło. Ojej.
W szoku jestem.
02 czerwca 2017 13:55 / 3 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Ja miałam piersi z kurczaka, sos, ryż, oraz sałatkę pomidorową. Gotując obiad dowiedziałam sie,
Że ja pracuje u 'Gwiazdy''prawdziwej i znanej,,,, do teraz jestem podekscytowana , ale mi się trafiło. Ojej. :-)
W szoku jestem.

Wow!

A w temacie--- pdp na życzenie Sonntags Suppe by Maggi. Ja szpinak z cebulką i jajko sadzone.
03 czerwca 2017 09:09 / 2 osobom podoba się ten post
Pdp to taki troszkę Tadek-Niejadek. Często na obiad jada zupy by Maggi, albo budyń.
Ma kłopoty z żołądkiem. Często na tle nerwowym ma żołądkowe sensacje.
Przy wymianie opiekunek przez chyba 3 dni miał torsje po każdym jedzeniu.

Na dziś zażyczył sobie bratwurst i bratkartoffeln. Jako dodatek apfelmuss i musztarda
Opiekunka machnie se kotleta z karczku (z kością) i do tego brukselkę.
03 czerwca 2017 11:42 / 3 osobom podoba się ten post
Dziś mamy bratwurst,o zgrozo, bo przecież piątek,ale Kuleczka stwierdziła ,że w naszym wieku to już postu piątkowego zachowywać nie trzeba musowo a kiełbaski zjeść tak, bo data ku końcowi idzie.Do tego ziemniaki i surówka z cykorii,co to miałyśmy dawno zjeść,ha ha.Nie jadłam jeszcze cykorii i muszę stwierdzić ,że to bardzo nieekonomiczne warzywo:(połowę się wywala i zostaje wielkie nic:(
Dodam jeszcze ,że te kiełbaski bez uzycia tłuszczu!Czyli zgodnie ze wskazówkami Kulki:najpierw na patelni z odrobiną wody podgotowane ,potem posiekana cebula na to i podduszone i jak wszystko zbrazowiało to na to jabłko pokrojone ze skórka w grube plastry ,przykryte i sie dusi:)
03 czerwca 2017 12:05 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Dziś mamy bratwurst,o zgrozo, bo przecież piątek,ale Kuleczka stwierdziła ,że w naszym wieku to już postu piątkowego zachowywać nie trzeba musowo a kiełbaski zjeść tak, bo data ku końcowi idzie.Do tego ziemniaki i surówka z cykorii,co to miałyśmy dawno zjeść,ha ha.Nie jadłam jeszcze cykorii i muszę stwierdzić ,że to bardzo nieekonomiczne warzywo:(połowę się wywala i zostaje wielkie nic:(
Dodam jeszcze ,że te kiełbaski bez uzycia tłuszczu!Czyli zgodnie ze wskazówkami Kulki:najpierw na patelni z odrobiną wody podgotowane ,potem posiekana cebula na to i podduszone i jak wszystko zbrazowiało to na to jabłko pokrojone ze skórka w grube plastry ,przykryte i sie dusi:)

Jaki piątek?
Sobota.
03 czerwca 2017 12:12 / 3 osobom podoba się ten post
u mnie juz po obiedzie ----- nie ma sie czym chwalic
03 czerwca 2017 12:32 / 2 osobom podoba się ten post
Gotuję zupę. Nawrzucałam tyle różności do garnka, że już wody niewiela weszło. Dalej zobaczymy.
03 czerwca 2017 12:41 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Dziś mamy bratwurst,o zgrozo, bo przecież piątek,ale Kuleczka stwierdziła ,że w naszym wieku to już postu piątkowego zachowywać nie trzeba musowo a kiełbaski zjeść tak, bo data ku końcowi idzie.Do tego ziemniaki i surówka z cykorii,co to miałyśmy dawno zjeść,ha ha.Nie jadłam jeszcze cykorii i muszę stwierdzić ,że to bardzo nieekonomiczne warzywo:(połowę się wywala i zostaje wielkie nic:(
Dodam jeszcze ,że te kiełbaski bez uzycia tłuszczu!Czyli zgodnie ze wskazówkami Kulki:najpierw na patelni z odrobiną wody podgotowane ,potem posiekana cebula na to i podduszone i jak wszystko zbrazowiało to na to jabłko pokrojone ze skórka w grube plastry ,przykryte i sie dusi:)

Mój pdp lubi gut durchgebraten.
Jakoś nie mogłam trafić w smak.
Pierwszy raz- za słabo wysmażone.
Raz z cebulką zrobiłam-zjadł, podziękował, ale to chyba nie było to.
On z tych, co nie skrytykują nawet, jak coś nie tak. Niby dobrze (w porównaniu z moją poprzednią pdp), ale z drugiej strony- jak zrobić ok, skoro nie wiem jakie jest to ok?
Trafiło się raz,że zagadałam się przez telefon i bratwursty były (delikatnie mówiąc) ciemnobrązowe  . To było to! Zjadł, aż talerz wylizał
03 czerwca 2017 12:45 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Jaki piątek?
Sobota.

Ha ha ha,dzien mi uciekł:)A to dobre:)W sumie to na wyjeździe często tak mam:)
03 czerwca 2017 14:57
basiaim

Pdp to taki troszkę Tadek-Niejadek. Często na obiad jada zupy by Maggi, albo budyń.
Ma kłopoty z żołądkiem. Często na tle nerwowym ma żołądkowe sensacje.
Przy wymianie opiekunek przez chyba 3 dni miał torsje po każdym jedzeniu.

Na dziś zażyczył sobie bratwurst i bratkartoffeln. Jako dodatek apfelmuss i musztarda :-)
Opiekunka machnie se kotleta z karczku (z kością) i do tego brukselkę.

Obawiam się , że to chyba nie na tle nerwowym , taki zestaw jaki sobie zafundował Pdp , to ho, ho
03 czerwca 2017 15:08 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Obawiam się , że to chyba nie na tle nerwowym , taki zestaw jaki sobie zafundował Pdp , to ho, ho:-)

Nie..nie..to jest jego normalne jedzenie. Zaraz po takim obiedzie deser- budyń z bitą śmietaną i jest ok  

W momencie, gdy się bardzo czymś przejmuje, przeżywa coś (np.wspomniana wymiana opiekunek)- najdelikatniejszy posiłek jest zwracany.
03 czerwca 2017 15:09 / 3 osobom podoba się ten post
U mnie dziś był obiad ,z tych szybkich. Kotlet drobiowy panierowany, brokuły z sosem maślano-cytrynowym , ziemniaczki.Pdp tak wcinała te brokuły ,że co drugi kęs powtarzała prima.
Dziękuję ci firmo Knorr ( Oli to nie kryptoreklama)