Basiu ja bez chlebusia , a dla babci musi miękkie !:-)
Basiu ja bez chlebusia , a dla babci musi miękkie !:-)
A ja chyba z nudów polubiłam prasowanie, wszystko prasuję.Włącze fajną muze i sama nie wiem kiedy po robocie :)
Sprzedam kilka pomyslow nowych ( dla mnie)na obiad , moze sie komus przydadza )))
Fasola z puszki 3 lyzki octu i 3 lyzki cukru .To dzisiejsze danie dziadka .
W planach jest jeszcze kaszanka smazona z boczkiem i cukrem , podobno bardzo smaczne .Dziadek zacheca mnie do tego jedzenia swojego , ale nie niestety - to mu sie nie uda )))
Za mną od wczoraj chodzi pieczone mięsiwo, takiego mam pypcia że już wczoraj na kolację rozmrażałam na szybko w mikrofali pieczony boczek.
Dzis na obiad udka z kurczaka pieczone w piekarniku,
krokieciki ziemniaczane również z piekarnika, surowka z marchewki i mizeria.
Jak szaleć to szalec, robie sobie dyspense, po południu jeszcze zaliczę lody i będę w pełni usatysfakcjonowana.
Sprzedam kilka pomyslow nowych ( dla mnie)na obiad , moze sie komus przydadza )))
Fasola z puszki 3 lyzki octu i 3 lyzki cukru .To dzisiejsze danie dziadka .
W planach jest jeszcze kaszanka smazona z boczkiem i cukrem , podobno bardzo smaczne .Dziadek zacheca mnie do tego jedzenia swojego , ale nie niestety - to mu sie nie uda )))
Mała zmiana, zachcialo mi się prawdziwych pieczonych ziemniaczków.
Powiem nie skromnie że zostały tylko kości z kurczaka, Pdp wniebowzięte.
Zupa kalafiorowa z koperkiem a na drugie " chińszczyzna "
Moje błogie " nic nierobienie " zostało naruszone telefonem od córki. Zerwałam się jak lux torpeda żeby przejrzeć lodowke a potem sprint do sklepu.....:smiech3:
Gotowanie – to jest dawanie Komuś przyjemności,
Uwielbiam patrzeć jak ta druga osoba je,
Ciesze się jak dziecko jak jej smakuje to co ugotuje,
Wtedy i mnie się chce jeść,
Ale jak ta druga osoba nie chce jeść, nie smakuje jej, nie ma apetytu,
To i mnie przechodzi ochota na jedzenie.
To może bardziej tak tyczy się domu,
Nie stelli