Co dzisiaj gotujesz na obiad? 10

08 czerwca 2017 10:18 / 1 osobie podoba się ten post
Alaska

Basiu ja bez chlebusia , a dla babci musi miękkie !:-)

To i problem rozwiązany :)
08 czerwca 2017 10:30 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

A ja chyba z nudów polubiłam prasowanie, wszystko prasuję.Włącze fajną muze i sama nie wiem kiedy po robocie :)

Z nudów to ja mogę ewentualnie okna śmignąć 
08 czerwca 2017 11:27 / 3 osobom podoba się ten post
Cóż ja mogę dziś na obiad mieć,jak wczoraj były szparagi? Oczywiście zupa kartoflano_cebulowo_szparagowa na udkach z kurczaka,już prawie gotowa,próbowałam troszkę i bardzooooooooooooooooooooooooooooooooooo smaczna......
Smacznego wszystkim ! :D :D :D
08 czerwca 2017 11:40 / 4 osobom podoba się ten post
Ja mam dla siebie świeżą kapustkę "na szybko". Wieczorem pichci żona pdp, ona lubi rządzić ale w taki niekonfliktowy sposób. Wczoraj miałyśmy ubaw ze sposobu krojenia ziemniaków, bo ja w tę stronę a ona chce oczywiście w inną. Ale obie mamy dystans do tego i można się czasami posikać ze śmiechu. Dwie kobiety w kuchni to masakra. I to dwie co to lubią rządzić
08 czerwca 2017 11:46 / 7 osobom podoba się ten post
Sprzedam kilka pomyslow nowych ( dla mnie)na obiad , moze sie komus przydadza )))
Fasola z puszki 3 lyzki octu i 3 lyzki cukru .To dzisiejsze danie dziadka .
W planach jest jeszcze kaszanka smazona z boczkiem i cukrem , podobno bardzo smaczne .Dziadek zacheca mnie do tego jedzenia swojego , ale nie niestety - to mu sie nie uda )))
08 czerwca 2017 11:55 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Sprzedam kilka pomyslow nowych ( dla mnie)na obiad , moze sie komus przydadza )))
Fasola z puszki 3 lyzki octu i 3 lyzki cukru .To dzisiejsze danie dziadka .
W planach jest jeszcze kaszanka smazona z boczkiem i cukrem , podobno bardzo smaczne .Dziadek zacheca mnie do tego jedzenia swojego , ale nie niestety - to mu sie nie uda )))

Masz rację, niech sam wcina.
08 czerwca 2017 12:34 / 3 osobom podoba się ten post
Zupa fasolowa z wkładką. Budyń
08 czerwca 2017 12:36 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara48

Za mną od wczoraj chodzi pieczone mięsiwo, takiego mam pypcia że już wczoraj na kolację rozmrażałam na szybko w mikrofali pieczony boczek. 

Dzis na obiad udka z kurczaka pieczone w piekarniku, 
krokieciki ziemniaczane również z piekarnika, surowka z marchewki i mizeria. 
Jak szaleć to szalec, robie sobie dyspense, po południu jeszcze zaliczę lody i będę w pełni usatysfakcjonowana. 

Mała zmiana, zachcialo mi się prawdziwych pieczonych ziemniaczków. 
Powiem nie skromnie  że zostały tylko kości z kurczaka, Pdp wniebowzięte.
08 czerwca 2017 12:55 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Sprzedam kilka pomyslow nowych ( dla mnie)na obiad , moze sie komus przydadza )))
Fasola z puszki 3 lyzki octu i 3 lyzki cukru .To dzisiejsze danie dziadka .
W planach jest jeszcze kaszanka smazona z boczkiem i cukrem , podobno bardzo smaczne .Dziadek zacheca mnie do tego jedzenia swojego , ale nie niestety - to mu sie nie uda )))

Aleś popadła w tarabanię . Se w domu wypróbuj .  Dobrze ,że Cię nie zmusza , ale jako dobrze wychowana dziewczynka,
musi choć troszku popróbować 
08 czerwca 2017 13:02 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Mała zmiana, zachcialo mi się prawdziwych pieczonych ziemniaczków. 
Powiem nie skromnie  że zostały tylko kości z kurczaka, Pdp wniebowzięte.

Wstawianie zdjęć przerasta mój " talent" techniczny , ale jak wrócę z " projektu" i mnie to wszystko namacalnie ( ileś razy) pokażą
to się chyba naumiem. Mniam , dla mnie jeszcze do tego jakiś kefirek i pełnia szczęścia 
08 czerwca 2017 14:55 / 7 osobom podoba się ten post
Zupa kalafiorowa z koperkiem a na drugie " chińszczyzna "
Moje błogie " nic nierobienie " zostało naruszone telefonem od córki. Zerwałam się jak lux torpeda żeby przejrzeć lodowke a potem sprint do sklepu.....
08 czerwca 2017 16:49 / 4 osobom podoba się ten post
ewa59

Zupa kalafiorowa z koperkiem a na drugie " chińszczyzna "
Moje błogie " nic nierobienie " zostało naruszone telefonem od córki. Zerwałam się jak lux torpeda żeby przejrzeć lodowke a potem sprint do sklepu.....:smiech3:

Jak F-16 , ma się rozumieć , a nie jakieś tam F-naście 
Tfu F-dziesiąt
08 czerwca 2017 16:51 / 4 osobom podoba się ten post
Zapiekanka makaronowa i kalafior
08 czerwca 2017 17:54 / 8 osobom podoba się ten post
Gotowanie – to jest dawanie Komuś przyjemności,
Uwielbiam patrzeć jak ta druga osoba je,
Ciesze się jak dziecko jak jej smakuje to co ugotuje,
Wtedy i mnie się chce jeść,
Ale jak ta druga osoba nie chce jeść, nie smakuje jej, nie ma apetytu,
To i mnie przechodzi ochota na jedzenie.

To może bardziej tak tyczy się domu,
Nie stelli
08 czerwca 2017 19:45 / 1 osobie podoba się ten post
darekr

Gotowanie – to jest dawanie Komuś przyjemności,
Uwielbiam patrzeć jak ta druga osoba je,
Ciesze się jak dziecko jak jej smakuje to co ugotuje,
Wtedy i mnie się chce jeść,
Ale jak ta druga osoba nie chce jeść, nie smakuje jej, nie ma apetytu,
To i mnie przechodzi ochota na jedzenie.

To może bardziej tak tyczy się domu,
Nie stelli

Darku, pięknie to przybrałeś w słowa, zazdroszczę Marcie. Pozdrawiam Was oboje :)