Przestańcie się wygłupiać . Rozumiem Andręę , bo ona tutaj jest wrośnięta od ponad 5-ciu lat ( chyba ? ) i to ona przekazuje swoje stanowisko pracy " nowej " , ale dziewczyny ...do jasnej cholery WAM TEŻ KTOŚ PRZEKAZUJE SWOJE SZTELE ! Nie dajmy się zwariować . To tylko wymiana z którą każdy z nas się spotkał . Może jestem głupia , naiwna i za bardzo wierzę w ludzi , przez co zdarza mi się dostać po dupie , ale nie stawiam od razu na pozycji przegranej NOWEJ . Wiem , że przeraża ilość wspólnych dni , ale jak byśmy nie patrzyli to idzie w DWIE STRONY . Młoda też nie będzie chyba zbyt szczęśliwa , że ktoś patrzy jej na ręce i takie tam .
Byłam w sytuacji ( u Pusi ) gdzie z przekazującą zmienniczką spędziłam ponad 2 dni . Ja też miałam serdecznie dość . Co nie zrobiłam to było nie po jej myśli . W duchu modliłam się , żeby se w pi...du już pojechała :lol3:
Ja już sama nie wiem kto jest bardziej w tej sytuacji zestresowany - Andrea , czy ja ? ....W każdym bądź razie ja wrzucam na luz . Andrei życzę udanego , spokojnego urlopu u boku kochanego męża . Niech urlop będzie urlopem a nie pasmem utrapień , stresu , wk..zdenerwowania "czy aby tam wszystko w porządku ? " . Będzie dobrze i już ....inaczej być nie może .

