Chciałam sobie kupić dzisiaj sandałki, sportowe żeby nie było. Ale po przymiarce i namyśle zrezygnowałam. Trochę zła byłam bo mi się podobały ale jednak nie spełniały wszystkich warunków. Na pocieszenie kupiłam sobie unisex Calvina Kleina i jestem zadowolona. Żona mojego pdp stwierdziła, że bardziej jej się podobają męskie zapachy. No proszę a ja myślałam że to ja dziwaczeję :-) albo z braku chłopa to i zapach dobry :lol1: