nowadanutaButki niezłe... :-) Fason tych granatowych (?) sandałków maja córuś określa jako "babcine" :lol1: Wiem bo juz nie raz coś takiego usłyszałam... :lol3:
Czekałam na to określenie

, ale chorery wygodne! Ja mam ogólnie problem z kupnem wygodnych i ładnych butów, ale jak się ma takie kopytko ( bardzo wysokie podbicie i szeroka raciczka,)więc większość butików przecudnej urody ,nie zbiera mi stópki i się wylewa bokami, bądź blokują włożenie paski.Praktycznie fason tych niebieskich ,to mój model

A jak kupuję zimowe,to jedna wielka masakra,bo nie mogę przecisnąć stópki przez cholewkę.Zdziwiłam się,że te czerwone,pomimo,że wysoko zabudowane,weszły ,skóra miękka.
