Hejka. U mnie powoli wraca psia pogoda, tylko wczoraj było słonecznie. Spokojnego dzionka tym w pracy i tym co się byczą w domciu.
Tak Tina, nie ma to jak w domciu, nawet to co kiedyś drażniło, po powrocie już nie, bo wiadomo wtedy, że się jest u siebie. :-)
