Dziupli!? Oczadziała Ty!? ...a jak trafi na dzięcioła!? :smiech3:

Dziupli!? Oczadziała Ty!? ...a jak trafi na dzięcioła!? :smiech3:
z dzięciołem fakt tragedia,ale jakby płot jakis był i koza po drugiej stronie:-)
Dziura na dziurze już przeszkadza a i jeszcze jak jest dziura blisko któregoś końca ręcznika to można go obciąć i końce podwinąć i zszyć i jak nowiutki ręczniczek mamy :-)
Nie wybrzydzaj:)Napisałeś "jakakolwiek" a marudzisz jak zakonnica w noc poślubną:):)Dziura to dziura i szlus:):):)hi hi hi
Ja porcelanowych jeszcze nie posiadam gdyż moje własne są w bardzo dobrym stanie więc myje ząbki szczoteczką do ząbków.
Alasko, super to ja już jestem :-) a eco i bio w takim wydaniu jak tutaj to mi na pewno nie grozi, no chyba że dożyje wieku siostrzyczek ;-)
Margaritko, cerowanie i naprawienie oczywiście ma sens ale tylko wtedy jeżeli ręcznik ma np 2 lata a nie 50 i frota na nim jest przerzedzona
Jeszcze jedna maruda:)Podjęłaś się to ceruj dziury i nie narzekaj,niechby nawet i 100 lat miały:):):)Jedna zostaw dla Maraska:)Ucieszy się chłop:):):)Wyślesz mu DHL -em:):):)Za pobraniem oczywiście cobyś stratna nie była:):):)
Gąbeczkę moi drodzy się płucze i używa ponownie, gdyż to jest eko gąbeczka :-) i naprawdę nie chce wiedzieć czy i czym swoje kominy czyszczą :boi sie:
Dzisiaj był dalszy ciąg cerowania, tym razem ręczników.
Bylam dzis ze zmienniczka swoja na kawie i ciastku , bo moja Teteska pojechala z dziadkiem swiom do Köln na obiad .A teraz siedze z dziadkiem i oboje mamy glupawke , nawet nie wiem kto wieksza .Juz mnie od smiechu boli wszystko.Nie wyrabiam z nim , wygonilam go do ukladania znaczkow , moze nam przejdzie.Jutro dziadek wybywa na spotkanie z kolegami znaczkowymi.I tak plyna dni , szybko na nude tu nie narzekam mimo , ze duzo wolnego jest ))
Moja Pdp dzisiaj jest jak aniołek . Byłyśmy ( też z koleżanką) ze 3 godziny na zakupach , a ona chodziła z nami jak nie ona- żadnego foszka. Teraz zakręciłam jej wałki na włosy, a ona sama położyła się do łóżka i podśpiewuje. Dzień niespodziewanego całusa też uczciła nie raz :-). Nie chcę myśleć, że to przez brak mojego wolnego , akurat w ten weekend :hihi:
Nienadanżam;) za Tobą Margaritko. Czy Ty nie miałaś byc na urlopie teraz?
No.. nie nadążasz :kropla potu:. Kończę zlecenie 21 marca, a zaczęłam ... w tamtym roku to było :hihi:, tuż przed Sylwestrem :-)