No to faktycznie nienadanżam, bo jakoś cos tak mi się kołacze, że miałaś zmartwienie, czy zmienniczka się znajdzie i takie tam. No nie szkodzi, coś pewnie mi się pokręciło :-). Tyle tu się dzieje, że można się zakręcic :-)

No to faktycznie nienadanżam, bo jakoś cos tak mi się kołacze, że miałaś zmartwienie, czy zmienniczka się znajdzie i takie tam. No nie szkodzi, coś pewnie mi się pokręciło :-). Tyle tu się dzieje, że można się zakręcic :-)
Ja dzisiaj oderwałam sie od Kukiełkowej demencji i popołudnie spędziłam na kawce i wrzucaniu kalorii na boczki. :piecze ciasteczka::mniam:
Tych Twoich boczków, to nic, a nic nie widać. :-). Widać za to, że przyjemna atmostera była :upup:
Zakryłam:to nie ja:
Kokietujesz :super1:. Zrabniutka jesteś :upup:
Ja dzisiaj oderwałam sie od Kukiełkowej demencji i popołudnie spędziłam na kawce i wrzucaniu kalorii na boczki. :piecze ciasteczka::mniam:
Michasia,:buziaki1: jak Ty to robisz, że jesteś cały czas bardzo elegancka, kobieca, sexi i cholernie zgrabna? Twoje nogi to milion dolarów' , wiem widziałam tu już dużo fotek. A w dodatku jesteś wszechstronnie utalentowana; florystyka bukiety, stroiki piękne robisz, koraliki i inne cudeńka piękne, ciasta pieczesz wyśmienite i Masz Syna bardzo przystojnego na dodatek. Brawo, brawo Michasia. :oklaski1:
Wyłączyłam już kuchenkę, bo cały wieczór gotowały się mięsa z warzywami - baza na zupy. Jedno żeberko zniknęło . Czas na spanie . Nieśpiącym jeszcze i śpiący również, tutaj życzę dobrej nocki :gwiazdki_niebo:
Figury Michasi zazdroszcę, ale cała reszta Twojego opisu to ja :-) . No może oprócz pieczenia ciast, robienia stroików (ale zacznę, bo mam już pistolet na klej), bukietów, ale koraliki przede mną. Syn się zgadza, a mam jeszcze córkę :hihi: . Zdjęcie moooooże kiedyś pokaże jak się jeszcze raz odchudzę.
Michasia,:buziaki1: jak Ty to robisz, że jesteś cały czas bardzo elegancka, kobieca, sexi i cholernie zgrabna? Twoje nogi to milion dolarów' , wiem widziałam tu już dużo fotek. A w dodatku jesteś wszechstronnie utalentowana; florystyka bukiety, stroiki piękne robisz, koraliki i inne cudeńka piękne, ciasta pieczesz wyśmienite i Masz Syna bardzo przystojnego na dodatek. Brawo, brawo Michasia. :oklaski1:
Oj oj Mona Lisa tyle słodkości od samego rana i to poniedziałku.Dziękuję.Nie ma ludzi idealnych- mam też wady::czerwieni sie:
Musi rozgotowało się :smiech3:
Figury Michasi zazdroszcę, ale cała reszta Twojego opisu to ja :-) . No może oprócz pieczenia ciast, robienia stroików (ale zacznę, bo mam już pistolet na klej), bukietów, ale koraliki przede mną. Syn się zgadza, a mam jeszcze córkę :hihi: . Zdjęcie moooooże kiedyś pokaże jak się jeszcze raz odchudzę.