X
Coś na poprawę humoru

Muzyka, która dodaje Ci sił 6

19 lipca 2017 20:40
darekr

Czekając na Panią Sierżant

Ty jesteś opętany miłością Darek.             Tylko się nie obraz.
19 lipca 2017 21:05 / 2 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Ty jesteś opętany miłością Darek.             Tylko się nie obraz. :-)

ja studia zakończyłem na pierwszym roku- (wtedy byłem głupi wolałem iść do pracy)
moja jeśli w trakcie studiów (tego nie wiem) 
skończyła dwu miiesięczny kurs wojskowy to jest podporucznikiem w stanie rezerwy.
Co biedny kapral może podskoczyć podoficerowi :))
19 lipca 2017 21:13 / 2 osobom podoba się ten post
darekr

ja studia zakończyłem na pierwszym roku- (wtedy byłem głupi wolałem iść do pracy)
moja jeśli w trakcie studiów (tego nie wiem) 
skończyła dwu miiesięczny kurs wojskowy to jest podporucznikiem w stanie rezerwy.
Co biedny kapral może podskoczyć podoficerowi :))

podporucznik to juz oficer 
19 lipca 2017 21:14 / 3 osobom podoba się ten post
19 lipca 2017 21:33
Bardzo stare, ale z dedykacją dla

19 lipca 2017 21:40 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

podporucznik to juz oficer :-)

Tak,  ale tak się zapatrzyłem na te "sierżantki" że szarże mi jakoś umkły :)))
19 lipca 2017 21:51 / 5 osobom podoba się ten post
ORIM

Dzięki zarąbisteno poprostu" disco polo mnie rozwolo"
19 lipca 2017 22:03 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

podporucznik to juz oficer :-)

oficerem był każdy od pełnego porucznika w górę!!!!
podporócznik (no niby też oficer) - chłopaki po studiach na szkoleniu
każdy sierżant w jednostce był ważniejszy od takiego oficera
19 lipca 2017 22:19 / 2 osobom podoba się ten post
Żeby w muzyce za chwile teledysk ale do Orima
Dobrym przykladem był film (podobno na faktach autentycznych)
"zielona mila" o ile pamięć mnie nie myli
dowódcą kompani był porucznik rezerwy(który nie miał pojęcia)
każdy rozkaz wydawał(w imieniu oficera) sierżant.
Nie byłem i nie będę na wojnie, ale w jednostce to były bzdury
20 lipca 2017 09:33 / 4 osobom podoba się ten post
ORIM

20 lipca 2017 10:51 / 4 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Ty jesteś opętany miłością Darek.             Tylko się nie obraz. :-)

Ojejku ,,jaki opętany ... Ja też bym mogła jeszcze kogoś tak " opętać " jakbym gwiazdę z rozpędu ....coś tam z kroku , czy wykroku jeszcze zrobiła ...I o co w tej muzyce biega ? ....O ten rozkrok gwiazdy....czy jakoś tak .... Smutno mi jakoś . lepiej se muzyki posłucham . 
20 lipca 2017 13:19 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ojejku ,,jaki opętany ... Ja też bym mogła jeszcze kogoś tak " opętać " jakbym gwiazdę z rozpędu ....coś tam z kroku , czy wykroku jeszcze zrobiła ...I o co w tej muzyce biega ? ....O ten rozkrok gwiazdy....czy jakoś tak .... Smutno mi jakoś . lepiej se muzyki posłucham .:placz3: 

OJ, to rozkracz się   szpagat zrób   itp,,,,,,i opętaj kogoś i git. ha, haa      i nie płacz.
20 lipca 2017 16:01 / 1 osobie podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

;
20 lipca 2017 16:04 / 1 osobie podoba się ten post
darekr

Żeby w muzyce za chwile teledysk ale do Orima
Dobrym przykladem był film (podobno na faktach autentycznych)
"zielona mila" o ile pamięć mnie nie myli
dowódcą kompani był porucznik rezerwy(który nie miał pojęcia)
każdy rozkaz wydawał(w imieniu oficera) sierżant.
Nie byłem i nie będę na wojnie, ale w jednostce to były bzdury

20 lipca 2017 17:00 / 3 osobom podoba się ten post
darekr

Żeby w muzyce za chwile teledysk ale do Orima
Dobrym przykladem był film (podobno na faktach autentycznych)
"zielona mila" o ile pamięć mnie nie myli
dowódcą kompani był porucznik rezerwy(który nie miał pojęcia)
każdy rozkaz wydawał(w imieniu oficera) sierżant.
Nie byłem i nie będę na wojnie, ale w jednostce to były bzdury

Ja wole takie cos se poogladac