tina 100%Do pracy a nie w gości :-)
Tak piszę, a sama będę miała gościa jeszcze przed świetami. Syn przyjeżdza, aby sobie pozwiedzać .
Super ?. Przyjemnego, wspólnego czasu

Może wydać się to dziwne, ale nie chcę wyjeżdżać do Szwajcarii do pracy. Dwa lata temu jeszcze o tym myślałam i...przemyślałam

Wyjeżdżamy do pracy za granicę żeby zarobić. Im więcej tym lepiej. Osoby młodsze, którym zostało trochę lat do emerytury,takimi wyjazdami, regularnymi, mogą jeszcze mieć wpływ na jej wysokość, bo w Polsce to raczej "niskość" je czeka

. Ja już nie chcę wyjeżdżać systematycznie ,a decydując się na Szwajcarię, wypadałoby przez jakiś czas przynajmniej, regularnie być "na wyjeździe ". Choćby po to, żeby nie wyjść na nieodpowiedzialną czy niepoważną. Od kilku lat jestem na emeryturze a w Opiekunkowie dorabiam sobie. Na jakieś fajne czy ważne dla mnie rzeczy. Czasem jeżdżę regularnie, a czasami robię sobie dłuższe przerwy.
Przyznaję, że chętnie popracowałabym w Szwajcarii na jednym-dwóch wyjazdach, chociażby dla porównania,doświadczenia na sobie tego, o czym inni opowiadają. Żeby raz, czy kilka razy wyjechać, to za dużo zachodu.
Cieszę się szczerze i mocno trzymam kciuki za młodsze dziewczyny, które zdecydowały się zamienić Niemcy na Szwajcarię. Życzę żeby im się powiodło, żeby zdążyły zarobić na godne życie na emeryturze . Ja kokosów nie mam, ale zgrzeszyłabym biadoląc i narzekając.
Na kokosy czy inne ananasy, dorabiam sobie jako opiekunka niemieckich babć ?.