LukeNic nie mam przeciwko temu, żeby mogliśmy pochwalić się tutaj czymś szczególnym, w tym osiągnięciami naszych dzieci czy wnuków. Swego czasu Werska dużo pisała o zadowoleniu z dzieci, które na studia się dostały. Bodajże Tina także o swoich dorosłych już chłopakach pisała, że ma powody do dumy, bo też się wykształcili itd. Dusia też mi przesłała świadectwo córki, z którego jako matka musi być dumna.I dobrze, powinniśmy się chwalić takimi rzeczami. Ale nikt nie wpadł na pomysł , żeby zamieszczać tu świadectwo, upubliczniać je.
Uważam, że wystarczyłaby informacja od Lacha, że córka celująco ukończyła szkołę itd, itd. Nie byłoby sytuacji, która zaistniała. A tak ... pokażę świadectwo niedowiarkom, z odpowiednim komentarzem, dowartościuję się jeszcze bardziej, mam najzdolniejsze dzieci na świecie itp. A inne są mniej zdolne, bo nie mają świadectwa z czerwonym paskiem itd. Taki był przekaz, niestety.
Każdy ma prawo do własnej oceny, więc pozostańmy przy tym.
Luke, jestem dumna ze swoich dzieci od zawsze, niezależnie od ich osiągnięc na polu edukacji, co jest dopiero początkiem zawodowej drogi i wcale nie końcem kształcenia, bo teraz swiat pędzi, konkurencja jest ogromna, a jeżeli ktoś jest dobry w swojej dziedzinie, a tych jest naprawdę wiele, to sama go praca szuka i napiszę Ci , że nawet ukonczenie studiów, to jest dopiero baza. Wiele zależy od chcącego się rozwijać i tego co chciałby osiągnąć.
Ja się cieszyłam z każdego postępu, pierwszego kroczku i pierwszego słowa- toż to moje dziecki-kocham bezwarunkowo choć nie slepo. Zawsze starałam się rozwijac ich ciekawość świata, bo to jest motorem rozwoju, nie tylko u dzieci. Ważne żeby jej nie zabic, i wspierac dziecko w każdej chwili-to ten nasz , rodzicielski udział. Na zdjęciach Tomka-twojego synka, które zamieszczałeś , widziałam taką radość życia u niego i taki szczery uśmiech, że jestem pewna , że może przenosic góry. I to wiara we własne możliwości jest ważna. On ją ma, a musi ją miec od kogoś-czyli od rodziców. Widać, że jako ojciec zdajesz egzamin celująco , taką notkę wystawia Tobie swoją pogodą ducha twoje własne dziecko- i to jest ważniejsza od wszystkich innych i najistotniejsza rzecz. Czym się
Teraz jeszcze matura z odpowiednią ilością punktów i świat czeka.Potrzebni nam są młodzi wykształceni ludzie.Ambicja , praca ,dobre wykształcenie to jest to co pracodawcy sobie cenią w Polsce i zagranicą , szczególnie z bardzo dobrą znajomością przynajmniej jednego języka np angielskiego.Wiem co mówię bo mój syn dzięki temu jest menagerem w Koreańskiej korporacji , oczywiście w Pl.
