A co też się pochwalę. W końcu i dla mnie sztela się znalazła . Jutro w nocy wyjazd . Mam być w sobotę około 15 . Jadę w rejon Nadrenia . Babcia 82 lata, 1 x Tagespflege, rak , stomią, początki demencji, po wstawieni rozrusznika, wdowa od 2 lat. Dzieci co 2-3 tygodnie wpadają i doglądają, sklepy bliziutko, rynek miasta też. Jeszcze 1 dzień chcą jej załatwić w przedszkolu . W trakcie załatwiania. Pflege duszuje i 3x dziennie zmienia worek stomijny . Pampersy profilaktycznie raczej się pilnuje. Stawka ok . Póki co na 6 tygodni czyli opcja bez świąt no chyba że to do max 5 kwietnia i na okres świąt dzieci przejmą opiekę nad mama bo agencja nadmieniła że ja z jednej pracy do drugiej i oni to rozumieją że tyle tygodni i chce na święta być w domu z mężem i dzieckiem. Tak więc póki co prawie spakowana , resztę jutro bo cały dzień jutro mam . Dom wysprzątam , pieska nakarmie a od soboty sąsiad się tym będzie zajmował. Mam nadzieję że będzie ok. 120-130 euro bez wody i napójow na tydzień tak więc jest ok. Wodę i napoje dowoza i córka płaci sama.
I muszę bo się udusze. Moja córka dziś zdala prawo jazdy. Wczoraj poległa . Dziś dokupiła jazdy rano a o 14 poszła na egzamin i zdała. Zdeterminowana i konsekwentnie dąży do celu. ???


