Na wyjeździe 39

14 grudnia 2017 12:03 / 9 osobom podoba się ten post
Barbara48

Basiuniu już taka wredna to nie będę ,córka Pdp jest po operacji, wnuczek przychodzi rozpalać w piecu. 
Przetestuję młodą przy gotowaniu :smiech3:

Ożesz Ty @ wredna ...Dawaj namiary na młodą a ja już ją odpowiednio ustawię . Mistrzyni garnków wszelakich ...tudzież patelni chce zrzucić robotę w kuchni na świeżynkę ???...A ugotuj coś pysznego ...do piekarnika ciastencjo jakieś wrzuć ...do piersi swej własnej niczym rodzone dziecię przytul ...
14 grudnia 2017 12:13 / 13 osobom podoba się ten post
aniao

"Lepik titi" biorę :-). Tak będę o mojej ostatniej zmienniczce myśleć. Całuskom na pożegnanie nie było końca, nawet łzy się pojawiły. Cyrk.

Tiaa.... Wróciłam tutaj po kilkudniowym , przykrym  pobycie w Pl...rozmowa z kobitką , ktora mnie zastąpiła :
Ona ze łzami w oczach : - płaczę , bo babcia rozpacza , że ją zostawiam
ja : wiem , że rozpacza
ona : skąd wiesz ...mówiła ci , że jej przykro , że odjeżdżam ?!
ja : nie ...nie mówiła , ale mówiła to samo babeczce , która zmieniałam i mówiła , płakała , rozpaczała , kiedy ja musiałam na szybko zjeżdżać ....
Ujrzenie miny starej wygi , mieszkającej od 20-tu lat tutaj w D....bezcenne .
Też była z tych titti-sritti ....Rzuciła się na Marysię z pocałunkami , że hej . Pilnowałam tylko , żeby języczka do gardła nie próbowała Marysi wetknąć , bo mogłaby ją udusić ....Kochająca okrutnie była ta moja zastępczyni
14 grudnia 2017 12:25 / 8 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Tiaa.... Wróciłam tutaj po kilkudniowym , przykrym  pobycie w Pl...rozmowa z kobitką , ktora mnie zastąpiła :
Ona ze łzami w oczach : - płaczę , bo babcia rozpacza , że ją zostawiam
ja : wiem , że rozpacza
ona : skąd wiesz ...mówiła ci , że jej przykro , że odjeżdżam ?!
ja : nie ...nie mówiła , ale mówiła to samo babeczce , która zmieniałam i mówiła , płakała , rozpaczała , kiedy ja musiałam na szybko zjeżdżać ....
Ujrzenie miny starej wygi , mieszkającej od 20-tu lat tutaj w D....bezcenne .
Też była z tych titti-sritti ....Rzuciła się na Marysię z pocałunkami , że hej . Pilnowałam tylko , żeby języczka do gardła nie próbowała Marysi wetknąć , bo mogłaby ją udusić ....Kochająca okrutnie była ta moja zastępczyni :smiech3:

Aż tak z jęzorem a fuj,cuda cudeńka,ja zostaję do 19 stycznia karnet na sylwestra poszedł się je....ć.No kaska będzie niezła,polacy organizują tańce to może się zakręcę,nie ma zmienniczki takie cudaki że poprostu strach żebym sypiała w tym samym łóżku,oczywiście nie razem nie nie,jednej nie pasuje że do kościoła 600m a ma być tuż tyż,drugiej że nogi ją bolą a do sklepu 1 km,a na rowerze jeżdzic nie potrafi,no tak się zastanawiam kuva czy ty kobito jedziesz do opieki czy może tobą trzeba się opiekować,ale koniecznie weś tabletki bo coś z łokciem na bank masz.
14 grudnia 2017 12:54 / 4 osobom podoba się ten post
Marta2

Udawaj katar i grypę Michasia,jest nadzieja że cie titititi ominie :-)

14 grudnia 2017 12:56 / 7 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Tiaa.... Wróciłam tutaj po kilkudniowym , przykrym  pobycie w Pl...rozmowa z kobitką , ktora mnie zastąpiła :
Ona ze łzami w oczach : - płaczę , bo babcia rozpacza , że ją zostawiam
ja : wiem , że rozpacza
ona : skąd wiesz ...mówiła ci , że jej przykro , że odjeżdżam ?!
ja : nie ...nie mówiła , ale mówiła to samo babeczce , która zmieniałam i mówiła , płakała , rozpaczała , kiedy ja musiałam na szybko zjeżdżać ....
Ujrzenie miny starej wygi , mieszkającej od 20-tu lat tutaj w D....bezcenne .
Też była z tych titti-sritti ....Rzuciła się na Marysię z pocałunkami , że hej . Pilnowałam tylko , żeby języczka do gardła nie próbowała Marysi wetknąć , bo mogłaby ją udusić ....Kochająca okrutnie była ta moja zastępczyni :smiech3:

Tiaa.....aż chce się zgrzytnąć zębami nad tymi tiutiutiu i pucipuci.....a spróbuj się odwrócić to Ci szpilę w plecy wsadzi albo dupę obrobi że hej.....ten typ tak ma.
14 grudnia 2017 13:54 / 9 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Tiaa.... Wróciłam tutaj po kilkudniowym , przykrym  pobycie w Pl...rozmowa z kobitką , ktora mnie zastąpiła :
Ona ze łzami w oczach : - płaczę , bo babcia rozpacza , że ją zostawiam
ja : wiem , że rozpacza
ona : skąd wiesz ...mówiła ci , że jej przykro , że odjeżdżam ?!
ja : nie ...nie mówiła , ale mówiła to samo babeczce , która zmieniałam i mówiła , płakała , rozpaczała , kiedy ja musiałam na szybko zjeżdżać ....
Ujrzenie miny starej wygi , mieszkającej od 20-tu lat tutaj w D....bezcenne .
Też była z tych titti-sritti ....Rzuciła się na Marysię z pocałunkami , że hej . Pilnowałam tylko , żeby języczka do gardła nie próbowała Marysi wetknąć , bo mogłaby ją udusić ....Kochająca okrutnie była ta moja zastępczyni :smiech3:

Z tym językiem padłam. Moja pdp po wylewach, z szalejącą demencją, ale KOCHAAANA i w niemyte włoski wycałowana. A niech tam, każdy lubi co innego . A najważniejsze, po dwóch miesiącach "tititi" wyniki po badaniu krwi jakby gorsze. Podopieczna lubi smażone kartofelki, to jadła do wypuku. Oszczędnie było, wszyscy zadowoleni. Ja przyjechałam i od razu lista zakupów jak stąd do nie wiem gdzie. Dodam, że tu nie mamy do czynienia z pieniędzmi. Co napiszę na liście to wszystko kupują. Po co te szczędności? Ja też nie wpisuję kawioru i ostryg, ale jakieś mięsko, jajka, jogurty, śmietana i jest git. Warzywa są z gospodarstwa. Ja ciągle się uczę, ale chyba i tak głupia umrę
14 grudnia 2017 14:36 / 8 osobom podoba się ten post
aniao

Z tym językiem padłam. Moja pdp po wylewach, z szalejącą demencją, ale KOCHAAANA i w niemyte włoski wycałowana. A niech tam, każdy lubi co innego :smiech3:. A najważniejsze, po dwóch miesiącach "tititi" wyniki po badaniu krwi jakby gorsze. Podopieczna lubi smażone kartofelki, to jadła do wypuku. Oszczędnie było, wszyscy zadowoleni. Ja przyjechałam i od razu lista zakupów jak stąd do nie wiem gdzie. Dodam, że tu nie mamy do czynienia z pieniędzmi. Co napiszę na liście to wszystko kupują. Po co te szczędności? Ja też nie wpisuję kawioru i ostryg, ale jakieś mięsko, jajka, jogurty, śmietana i jest git. Warzywa są z gospodarstwa. Ja ciągle się uczę, ale chyba i tak głupia umrę :buziaki2:

Ja wypucowałam metraż, lodówka zaopatrzona nawet kozi serek dla Titilki" bo lubi.Jeszcze zlew na lustro zrobić ale to wieczorem.Ostatni obiad wydany a jutro z "włoskiej restauracji" doniesiemy.Tak myślę że pod Titulkę bo lubi włoską kuchnię pracując we Włoszech 15 lat naumiała się ichnich smaków. Do wieczorka .
14 grudnia 2017 15:01 / 6 osobom podoba się ten post
Jak ktoś ma farta to w drewnianym kościele cegłą w łeb dostanie. 
Wyszło dzisiaj słoneczko, więc w pauzie wsiadłam na rowerek. Przejechałam z 4 km i złapałam gumę do tego ta guma zaczęła wychodzić z dętki. ...
Jakiś chłopak  pomógł mi to szajstwo wyrwac i mowi ze w Kauflandzie sa takie dętki. 
I tak sobie z buta zrobilam 5 km. 
Moje kolana wymiękły a tu dzisiaj jeszcze tyle roboty. 
14 grudnia 2017 15:24 / 7 osobom podoba się ten post
ewa59

Tiaa.....aż chce się zgrzytnąć zębami nad tymi tiutiutiu i pucipuci.....a spróbuj się odwrócić to Ci szpilę w plecy wsadzi albo dupę obrobi że hej.....ten typ tak ma.

Hm, ja juz kilka razy usłyszałam od swoich poprzedniczek,ze jestem normalna?! Chyba powinnam sie obrazic, no bo jak to?, każda chce byc wyjatkowa, hi, hi. Też miałam dużego stresa jak zmieniałam Rumunke, stałą opiekunke, zatrudnioną prywatnie przez rodzine. Jak sie okazało na miejscu, ona tam już jest 7 lat! i tylko raz w roku wyjeżdza na urlop!O Boziu, nic tylko uciekac Ale...dałam rade, nie była z tych "tittii", chociaż z pdp bardzo sie kochały a i pdp ok. Współczuje Michasi i Niepowtarzalnej i Boszsze z daleka od takich "wspaniałych" zmienniczek
14 grudnia 2017 15:43 / 12 osobom podoba się ten post
Zauważałam,że takie tittii lizy dupki ,wcale z reguły nie mają lepiej,a powiedziałabym,że gorzej. Same sobie pod górke robią,nie poskarżą się bo i jak,skoro same sobie zawiniły,a rodziny nie koniecznie je szanują.
Ponieważ lubiłam i lubię na skoczka pracować,często zmieniałam stałe opiekunki i tam gdzie nie cackały się zbyt z rodziną były bardziej oczekiwane . Trzeba się szanować,nie tylko jeśli chodzi o relacje w pracy,bo jeśli ktoś kreuje się na sierotę,albo robi z siebie wycieraczkę do butów to na szacunek otoczenia liczyć nie może.
14 grudnia 2017 16:40 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Zauważałam,że takie tittii lizy dupki ,wcale z reguły nie mają lepiej,a powiedziałabym,że gorzej. Same sobie pod górke robią,nie poskarżą się bo i jak,skoro same sobie zawiniły,a rodziny nie koniecznie je szanują.
Ponieważ lubiłam i lubię na skoczka pracować,często zmieniałam stałe opiekunki i tam gdzie nie cackały się zbyt z rodziną były bardziej oczekiwane . Trzeba się szanować,nie tylko jeśli chodzi o relacje w pracy,bo jeśli ktoś kreuje się na sierotę,albo robi z siebie wycieraczkę do butów to na szacunek otoczenia liczyć nie może.

Święte słowa. Próbuję pisać że smartfona. Jak Wy to robicie???
14 grudnia 2017 16:49 / 6 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ożesz Ty @ wredna :-)...Dawaj namiary na młodą a ja już ją odpowiednio ustawię . Mistrzyni garnków wszelakich ...tudzież patelni chce zrzucić robotę w kuchni na świeżynkę ???...A ugotuj coś pysznego ...do piekarnika ciastencjo jakieś wrzuć ...do piersi swej własnej niczym rodzone dziecię przytul ...:smiech3:

Hahaha, może i przytulę to dziecię :)
Najwazniejsze że pokój dla niej mam na tip top.nawet firanki uprałam. 
Wnuczek Pdp podlaczyl satellite do TV, tylko nie wiem czy ona skorzysta. 
No tak biegusiem to jeszcze nie sprzatalam. 
14 grudnia 2017 17:54 / 7 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Zauważałam,że takie tittii lizy dupki ,wcale z reguły nie mają lepiej,a powiedziałabym,że gorzej. Same sobie pod górke robią,nie poskarżą się bo i jak,skoro same sobie zawiniły,a rodziny nie koniecznie je szanują.
Ponieważ lubiłam i lubię na skoczka pracować,często zmieniałam stałe opiekunki i tam gdzie nie cackały się zbyt z rodziną były bardziej oczekiwane . Trzeba się szanować,nie tylko jeśli chodzi o relacje w pracy,bo jeśli ktoś kreuje się na sierotę,albo robi z siebie wycieraczkę do butów to na szacunek otoczenia liczyć nie może.

Masz rację Ivanilko że nie które sobie pod górkę robią żeby tylko byly naj ,ale co zrobić jak nie chcesz być naj a przy wyjeździe pogodzona podopiecznawie ze musisz na urlop i  życzy udanego urlopu a córka pdp-nej ryczy  przy zmienniczce ??Miłe to to nie jest i nie wiadomo co powiedzieć! 
14 grudnia 2017 18:21 / 10 osobom podoba się ten post
Muszę sie pochwalić. Nawet dekorację świąteczną jej zrobiłam i pralinki też kupiłam. A niech dziecko ma. 
14 grudnia 2017 18:26 / 7 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Zauważałam,że takie tittii lizy dupki ,wcale z reguły nie mają lepiej,a powiedziałabym,że gorzej. Same sobie pod górke robią,nie poskarżą się bo i jak,skoro same sobie zawiniły,a rodziny nie koniecznie je szanują.
Ponieważ lubiłam i lubię na skoczka pracować,często zmieniałam stałe opiekunki i tam gdzie nie cackały się zbyt z rodziną były bardziej oczekiwane . Trzeba się szanować,nie tylko jeśli chodzi o relacje w pracy,bo jeśli ktoś kreuje się na sierotę,albo robi z siebie wycieraczkę do butów to na szacunek otoczenia liczyć nie może.

Bo można i trzeba się dobrze pdp opiekując nie obcałowywując babci, czy dziadka  czy nie obsługując całej rodzinki. W tej ostatniej sytuacji to nawet nie byłoby się kiedy pdp zając jak należy-tzn tak jak jest w umowie