Ziemniaki puree, paluszki rybne i skorzonera w beszamelu.
Świeżo ciśnięty sok z pomarańczy BEZ Campari :-)
Świeżo ciśnięty sok z pomarańczy BEZ Campari

Ziemniaki puree, paluszki rybne i skorzonera w beszamelu.
Świeżo ciśnięty sok z pomarańczy BEZ Campari :-)
Kurczak z różna dojechał.Jak zawsze dobry był.Tylko Pdp nie chciała jeść,bo ma ostatnio problemy z łykaniem.Szybciorem zrobiłam puree ziemniaczane,jajko sadzone i marchewkę tartą z jabłkiem.
A skąd Ty bierzesz ten BEZ o tej porze roku? :smiech3:
No a z tego kurczaka bym zrobił " brajke". Trochę gotowanej wody bym dolal, pokroił mięso na drobne kawałki i blenderem potraktował. Może niezbyt wygląda, ale smak zachowuje. I łyżeczka podawać można. Bułkę też w ciepłym mleku maczac, pokrojona na sznytki. Warzywa to wiadomo, tarte na drobno lub gotowane. No ale na pewno to wiesz lepiej niż ja.
Dobrze,że Ci Marta podszepła bo byś obiadu nie miała,bo teraz dopiero kukam,ale i tak nie wiedziałam .:smiech3:
Miałam blender w zapasie ,o czym się po obiedzie zorientowałam:):):)Żeby było śmieszniej jutro Kulka chce to samo:)To juz dla siebie muszę inne papu zmontować:)Chociaż uczciwie muszę przyznać ,że puree ziemniaczano marchewkowe było smaczne.No ,ale ino raz ,nie codziennie:)
A skąd Ty bierzesz ten BEZ o tej porze roku? :smiech3: