Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

30 stycznia 2018 17:16 / 6 osobom podoba się ten post
darekr

Dzisiaj na obiad dostałem wodę po ugotowaniu buraków
No jak żyć, - jak żyć???

Podobno byla tam jeszcze kostka rosołowa,
majeranek, tymianek i śmietana,
ale w dalszym ciągu nie zmienia to faktu,
że to woda z ugotowanych buraków,
a dla mnie buraki mogą nie istnieć.
No lubię barszczk czerwony z torebki z Winiar,
(nawet z Knora)
Ale z Winiar a nie z burków!!!!!!!!!
 
30 stycznia 2018 17:21 / 6 osobom podoba się ten post
darekr

Podobno byla tam jeszcze kostka rosołowa,
majeranek, tymianek i śmietana,
ale w dalszym ciągu nie zmienia to faktu,
że to woda z ugotowanych buraków,
a dla mnie buraki mogą nie istnieć.
No lubię barszczk czerwony z torebki z Winiar,
(nawet z Knora)
Ale z Winiar a nie z burków!!!!!!!!!
 

Darecki,Ty niewdzięczny żmiju:):)Z rąk Martusi to Ci wszystko powinno smakować:)Marta nie gotuj mu!!!!!Nie zasługuje, skarżypyta jedna:):):):)
30 stycznia 2018 17:24 / 6 osobom podoba się ten post
kasia63

Darecki,Ty niewdzięczny żmiju:):)Z rąk Martusi to Ci wszystko powinno smakować:)Marta nie gotuj mu!!!!!Nie zasługuje, skarżypyta jedna:):):):)

Dobra - Masz rację!!!
Martusia - jutro na obiad proszę o szklankę wody
(może być prosto z kranu) :))))
 
30 stycznia 2018 17:26 / 3 osobom podoba się ten post
darekr

Dobra - Masz rację!!!
Martusia - jutro na obiad proszę o szklankę wody
(może być prosto z kranu) :))))
 

Lepiej obiad ugotuj na przeprosiny:)
ps.ja mam zawsze rację:)nawet jak nie mam racji:):)hi hi hi
30 stycznia 2018 17:31 / 4 osobom podoba się ten post
darekr

Podobno byla tam jeszcze kostka rosołowa,
majeranek, tymianek i śmietana,
ale w dalszym ciągu nie zmienia to faktu,
że to woda z ugotowanych buraków,
a dla mnie buraki mogą nie istnieć.
No lubię barszczk czerwony z torebki z Winiar,
(nawet z Knora)
Ale z Winiar a nie z burków!!!!!!!!!
 

Sam jesteś burek i nie odzywaj się do mnie
30 stycznia 2018 17:31 / 6 osobom podoba się ten post
kasia63

Lepiej obiad ugotuj na przeprosiny:)
ps.ja mam zawsze rację:)nawet jak nie mam racji:):)hi hi hi

No tylko się zastanawiam jak to "Żmiju" przez rodzaj odmienić ???
Gdyby do Marty - to rozumiem Żmija
No ale fakt - u żmiji musi być i ten "żmij"
no bo ską by dzieci - małe żmijątka - miały??
30 stycznia 2018 17:33 / 3 osobom podoba się ten post
darekr

No tylko się zastanawiam jak to "Żmiju" przez rodzaj odmienić ???:zaklopotanie:
Gdyby do Marty - to rozumiem Żmija:swiety:
No ale fakt - u żmiji musi być i ten "żmij"
no bo ską by dzieci - małe żmijątka - miały??

Nie wiem jak i się nie zastanawiam-tak mówię do osobistego:)"Ty żmiju jeden,we własnym łóżku wyhodowany":):):):)
30 stycznia 2018 17:50 / 6 osobom podoba się ten post
kasia63

Nie wiem jak i się nie zastanawiam-tak mówię do osobistego:)"Ty żmiju jeden,we własnym łóżku wyhodowany":):):):)

Ale ja (chyba) nie byłem w Twoim łóżku?!
30 stycznia 2018 17:53 / 3 osobom podoba się ten post
darekr

Ale ja (chyba) nie byłem w Twoim łóżku?!

Chyba nie.W każdym razie nic podobnego sobie nie przypominam,ha ha ha
30 stycznia 2018 18:20 / 3 osobom podoba się ten post
darekr

Dobra - Masz rację!!!
Martusia - jutro na obiad proszę o szklankę wody
(może być prosto z kranu) :))))
 

,,,,,,,,,,,Albo z proszku ha, haa , 
30 stycznia 2018 19:09 / 6 osobom podoba się ten post
No i Marta przyszła do mnie.

Muszę iść teraz umyć głowę,
bo mam czerwony barszcz na włosach :))
podłogę umyję jutro
30 stycznia 2018 19:16 / 4 osobom podoba się ten post
To oczywiście był żart,
Jak tylko weszła do mnie ze słowami na ustach
-"ty żmiju" - to już wiedziałem, że trzeba wszystkie garczki w kuchni chować.
Ciekawy jestem od kogo nauczyła się tego "ty żmiju"?????
(mam pewne podejrzenia) :)))
30 stycznia 2018 22:17 / 4 osobom podoba się ten post
Tortellini z miesem. Endywia. Przestalam chudnac,  bo obiad jem dwa razy. Zaraz po ugotowaniu a potem jak pdp sie wreszcie pozwoli zaciagnac do stolu.
30 stycznia 2018 22:47 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj były pieczone, czerwone papryki faszerowane mielonym mięsem, brokuł z wody i ryż sypki. 
Pieczone jabłka na deser. 
Herbata z żurawiny z miodem.
31 stycznia 2018 11:19 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj penne ze szpinakiem i gorgonzolą ....z Edeki...no co,zamrażarki żadnej,a ten maluśki w popierdulek w lodówce wyładowany,a potrzebuję miejsca ,bo jutro zakupy mięsne w Edece .. Do tego cykoria z pomarańczą i sosem winegret na bazie musztardy miodowej.