Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

05 lutego 2018 16:52 / 3 osobom podoba się ten post
Kotleciki z kalafiora, sznycelek z indyka , polane sosem beszamelowym.
05 lutego 2018 17:06 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Kotleciki z kalafiora, sznycelek z indyka , polane sosem beszamelowym.

Narobiłaś mi ochoty na te kotleciki - jakiś czas temu pichciłam. Przy okazji polecę inny rodzaj kotletów, fajny i sprawdzony (przeze mnie, więc wiadomo, że pyszne ;)). Chodzi o kotlety meksykańskie. Jadł ktoś ten wynalazek?
05 lutego 2018 17:16
terenia99

To nie może być dobre, to JEST pyszne!
Sprawdź sama ;) Z tym, że tak jak pisalam, trochę tłustawe, ale kto co lubi ;)

Sie spytam jeszcze: farsz surowy dajesz, a potem zapiekasz?
05 lutego 2018 17:26 / 1 osobie podoba się ten post
terenia99

Narobiłaś mi ochoty na te kotleciki - jakiś czas temu pichciłam. Przy okazji polecę inny rodzaj kotletów, fajny i sprawdzony (przeze mnie, więc wiadomo, że pyszne ;)). Chodzi o kotlety meksykańskie. Jadł ktoś ten wynalazek?

Podaj przepis . Wynalazki są ciekawe 
05 lutego 2018 17:26 / 1 osobie podoba się ten post
Dziewczynka.z

No ja gdyby nie moja sunia z ktorą chodze do szkoly to tez chorera wie kiedy bym poznala to słowko,nie używa sie tego na codzien...raczej...ale caly czas sie uczymy:)

Ja pierdziu, to nawet suczki juz szczekaja po niemiecku?
I zeby bylo w konwencji, obiad zaraz bedzie. Przywieziony.
05 lutego 2018 17:47 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Sie spytam jeszcze: farsz surowy dajesz, a potem zapiekasz?

Farsz zawsze smażę. Same krokiety potem też zasmażam a nie zapiekam. Ale właśnie - durna jestem, że na to nie wpadłam :) Przy najbliższej okazji pobawię się przy piekarniku.
05 lutego 2018 17:49 / 1 osobie podoba się ten post
terenia99

Farsz zawsze smażę. Same krokiety potem też zasmażam a nie zapiekam. Ale właśnie - durna jestem, że na to nie wpadłam :) Przy najbliższej okazji pobawię się przy piekarniku.

Jest roznica w smaku
05 lutego 2018 17:51 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Ja pierdziu, to nawet suczki juz szczekaja po niemiecku?
I zeby bylo w konwencji, obiad zaraz bedzie. Przywieziony.

To jest polska suczka wiec nawija jak najbardziej po polskuTo slowko tak jak pisala Salazar oznacza nagroda,nagrodzic.Wlasnie na szkoleniu trenerka ciagle go uzywa "tak sobie mysle o czym ona do mnie rozmawia" hihi no  nie znalam tego slowka wczesniej.
W kwestii obiadow to nic nie gotowalam
05 lutego 2018 17:53 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Podaj przepis :-). Wynalazki są ciekawe :-)

Słuchaj, to jest banalnie proste i naprawdę pyszne.
https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/kotlety-mielone-po-meksykansku
Wyżej masz pierwszy lepszy przepis z internetu. Ja nigdy nie dodawałam czerwonej fasoli ani papryki, ale za to obowiązkowo kukurydza, czasem groszek, marchewka - ogólnie warzywa w ilości znacznej, plus gotowany ryż (jak na gołąbki, tyle że z dodatkami). I znowu, tutaj karzą piec, a ja smarzę :) Potem obgotowuję, więc zbędny tłuszcz odchodzi. Zawsze dorabiam do tego sos pomidorowy (taki ze śmietaną lub mlekiem, jak kto woli).
05 lutego 2018 18:02
hawana

Jest roznica w smaku:-)

Wiesz co, mi to jak podleci. Czasami to mogę pół dnia w kuchni siedzieć i się bawić, i bawić w kucharzenie a czasem skończy się na "spagetti a la bieda", jak mówi to mój znajomy - spagetti, sos ze słoika i mielone. Żadnych udziwnień. Ale naprawdę, jak już się wkręcę... Żeby to przez forum dało się poczęstować :)
05 lutego 2018 18:32 / 2 osobom podoba się ten post
terenia99

Słuchaj, to jest banalnie proste i naprawdę pyszne.
https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/kotlety-mielone-po-meksykansku
Wyżej masz pierwszy lepszy przepis z internetu. Ja nigdy nie dodawałam czerwonej fasoli ani papryki, ale za to obowiązkowo kukurydza, czasem groszek, marchewka - ogólnie warzywa w ilości znacznej, plus gotowany ryż (jak na gołąbki, tyle że z dodatkami). I znowu, tutaj karzą piec, a ja smarzę :) Potem obgotowuję, więc zbędny tłuszcz odchodzi. Zawsze dorabiam do tego sos pomidorowy (taki ze śmietaną lub mlekiem, jak kto woli).

Terenia ...nie dość , że pieczesz to jeszcze Cię za to karzą ?...Podlosc ludzka nie zna granic ...W życiu bym nie upiekła ...kurde , żeby jeszcze kara za to była ?!
05 lutego 2018 18:37 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Terenia ...nie dość , że pieczesz to jeszcze Cię za to karzą ?...Podlosc ludzka nie zna granic ...W życiu bym nie upiekła ...kurde , żeby jeszcze kara za to była ?!

Pomyleczka ...to nie Ciebie karzą , tylko piec ..
Ale co im piec zawinil ?
05 lutego 2018 19:02 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Pomyleczka ...to nie Ciebie karzą , tylko piec ..
Ale co im piec zawinil ?

Zobaczyłam Ciebie w " obiadach" i już myślałam, że dostąpiłaś dzisiaj zaszczytu ,tak na pożegnanie . Basiu, Ty już może zapomniałaś, że są takie czynności jak pieczenie, gotowanie, smażenie, duszenie też i wiele innych całkiem przyjemnych 
05 lutego 2018 23:18 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Jak lubię czytać,co pichcisz na obiad.Ale chyba nie ja tylko cię chwalę.:gotuje:

Dzięki Tereniu.
Ale dzisiaj zrobiłem zupę na indyku. Warzywa miałem różne, z każdego po trochu. Wszystko obrałem, pokroiłem. Do tego suszonego grzyba i też było dobre. 
Mięso w kostkę po ugotowaniu i zielonej pietruszki na wierzch posypałem. 
Dobranoc.
05 lutego 2018 23:29 / 1 osobie podoba się ten post
Ty sie też Knorr coś ostatnio bunkrujesz...pozdrawiam