X
Kącik wysoce kulinarny

Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

08 lutego 2018 13:55 / 2 osobom podoba się ten post
Wyczytałem gdzieś w internecie, że żeby "spalić"
jednego pączka - to trzeba przez 120 minut "uprawiać" seks.
Ja zjadłem dziś trzy pączki, może jeszcze coś w domu trzeba będzie zjeść ,
No nie wiem co Marta na to ?????
Bo noc już coraz krótsza.
08 lutego 2018 14:14 / 3 osobom podoba się ten post
darekr

Wyczytałem gdzieś w internecie, że żeby "spalić"
jednego pączka - to trzeba przez 120 minut "uprawiać" seks.
Ja zjadłem dziś trzy pączki, może jeszcze coś w domu trzeba będzie zjeść ,
No nie wiem co Marta na to ?????
Bo noc już coraz krótsza.

No przecież Marta też ma kalorie do spalenia.
08 lutego 2018 14:32 / 3 osobom podoba się ten post
basiaim

Kartoffelsalat i Maultaschen własnej roboty.
 

Jesteś wielka ! . Piękne jak od lenijki.
08 lutego 2018 14:40 / 4 osobom podoba się ten post
darekr

Wyczytałem gdzieś w internecie, że żeby "spalić"
jednego pączka - to trzeba przez 120 minut "uprawiać" seks.
Ja zjadłem dziś trzy pączki, może jeszcze coś w domu trzeba będzie zjeść ,
No nie wiem co Marta na to ?????
Bo noc już coraz krótsza.

Wykup last minutę np. na Alaskę....tam jeszcze trwa noc polarna.
08 lutego 2018 15:28 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

No przecież Marta też ma kalorie do spalenia.

Absolutnie nie mam żadnych zbędnych.Te co mam,są mi potrzebne.
Nie zjadłam dzisiaj pączka ani jednego.
08 lutego 2018 15:33 / 1 osobie podoba się ten post
Alaska

Wykup last minutę np. na Alaskę....tam jeszcze trwa noc polarna.:smiech3:

???? Na Alskę????
czy na Alasce????.
Nie ważne - wiadomo kto u góry!!
08 lutego 2018 15:35 / 3 osobom podoba się ten post
Marta2

Absolutnie nie mam żadnych zbędnych.Te co mam,są mi potrzebne.
Nie zjadłam dzisiaj pączka ani jednego.

O to bardzo źle wróży. W tlusty czwartek koniecznie Martusia przynajmniej jednego paczusia.
08 lutego 2018 16:09 / 1 osobie podoba się ten post
darekr

???? Na Alskę????
czy na Alasce????.
Nie ważne - wiadomo kto u góry!!

Napisałam np....mogą być insze ,cudne okoliczności przyrody podbiegunowej .
08 lutego 2018 16:25 / 3 osobom podoba się ten post
Kotleciki mielone w sosie pieczarkowym, ryż, buttergemuse. Do popołudniowej kawki, zamiast pączka serniczek
08 lutego 2018 21:06 / 2 osobom podoba się ten post
Śledziki po meksykańściku, kartofelki z masełkiem i szczypioreckiem.
Sałatecka masełkowa z sockiem cytrynkpwym. 
Takze soccek wyciśnięty z pomarańcek. 
09 lutego 2018 07:28 / 2 osobom podoba się ten post
darekr

???? Na Alskę????
czy na Alasce????.
Nie ważne - wiadomo kto u góry!!

Byle nie ten co ma katar!:)
09 lutego 2018 12:17 / 2 osobom podoba się ten post
Dorsz zapiekany w piekarniku ,pod pierzynką ze szpinaku z serem feta.Kartofelki tłuczone , kalarepa duszona i sałata masłowa z winegret.
09 lutego 2018 12:26 / 4 osobom podoba się ten post
Dzisiaj pojechałem autem na Marktplatz po świeżą rybę. Kupiłem pstrąga, bo innych już nie było. Wykupili. Dalej poszedłem do rzeżnika, wracam, a koło mojego auta siadło. Powietrza brak. 
No jasna, ciasna. Zapasowe koło też do reparacji. 
No jasna, ciasna. 
Przyszedłem na pieszo. Cały zmachany. 
A tu żadnych kumpli, jak u siebie. No jasna ciasna. Czekam teraz, aż kto przyjazny się zjawi. I koło zabeirze, gdzie trzeba. 
Ale żeby auto na parkingu stało. Nie!
Na dziwnym poboczu, bo postawić nie ma gdzie. Parkingi inne przeznaczenie tutaj mają. Wszędzie pełno jakichś straganów, namiotów, piór i innych dupereli. 
No i jak tu zrozumieć Niemców??
Parking kurna, to jest parking. A nie jakiś cyrk!
09 lutego 2018 13:39 / 2 osobom podoba się ten post
Kartoflanka, klopsiki w sosie paprykowo-pomidorowym ze szpeclami, surówka z czerwonej kapusty.
09 lutego 2018 15:04
piersi w sosie , ryż i sałata.