Dzisiaj zostawiłam autko w serwisie, ale już jest przebadane i gotowe do odbioru :-). Moni, masz dostępo do mojego adresu @ :yo:
Na wyjeździe 40
margaritka59
Mam
Barbara niepowtarzalna
Wierszyka po polsku Monia też słyszała ?....:smiech3:
A jakże
az zazdroszcze jej tego dziadka
az zazdroszcze jej tego dziadka
Mija mi 4 tydzień, jeszcze 2 tygodnie zostało. Kukiełka chyba mnie zaakceptowała a ja weszłam w Jej rytm.Nie będę chwaliła ale ostatnie 2 tyg, poprawiło się /nie licząć 10 rundek do góry tam niestety nie mam klucza.do piwnicy było 20 ale klucz w kieszeni, rozbierań popołudniowych./Do p ołudnia jest spokojna a po południu staję bardziej nakręcona o i jakoś leci.Najważniejsze nocki przespane jeszcze bez wspomagaczy.
Śniadanie zaliczone , historia Adama Opla od 34dni bz. W porannej prasie jak zawsze dziadek znajdzie powód do zdenerwowania, od paru dni mierzę mu ciśnienie przed prasówką i jest w normie. Terminów dzisiaj nie ma , zapowiada się calkiem lużny dzień skoczyłabym do Mainz ale zimno i wiatrzysko to i ochota odchodzi. Senior jest bardzo aktywny , więc od jakiegoś czasu nie chwalę się co mam w planie, bo czuje się w obowiązku mi towarzyszyć . Ostatnio jak byliśmy we Frankfurcie prawie wlazł za mną do damskiego nie przerywając monologu. W Niederwalden pod pomnikiem Germani przegonił włoską wycieczkę żebym mogła zrobić dobre zdjęcia , reszta ludzisków się zleciała bo myśleli że to przewodnik , dziadek sypał datami i faktami jak z rękawa. Kościoły zabytkowe wszystkie mam zaliczone w promieniu 70km, okna Chagalla uwiecznione , raz lub dwa razy w tygodniu piesza marszruta ok 12km obowiązkowa , no nudzić się sposób.
Evvex
Śniadanie zaliczone , historia Adama Opla od 34dni bz. W porannej prasie jak zawsze dziadek znajdzie powód do zdenerwowania, od paru dni mierzę mu ciśnienie przed prasówką i jest w normie. Terminów dzisiaj nie ma , zapowiada się calkiem lużny dzień skoczyłabym do Mainz ale zimno i wiatrzysko to i ochota odchodzi. Senior jest bardzo aktywny , więc od jakiegoś czasu nie chwalę się co mam w planie, bo czuje się w obowiązku mi towarzyszyć . Ostatnio jak byliśmy we Frankfurcie prawie wlazł za mną do damskiego nie przerywając monologu. W Niederwalden pod pomnikiem Germani przegonił włoską wycieczkę żebym mogła zrobić dobre zdjęcia , reszta ludzisków się zleciała bo myśleli że to przewodnik , dziadek sypał datami i faktami jak z rękawa. Kościoły zabytkowe wszystkie mam zaliczone w promieniu 70km, okna Chagalla uwiecznione , raz lub dwa razy w tygodniu piesza marszruta ok 12km obowiązkowa , no nudzić się sposób.
Cyt--pod pomnikiem Germani przegonił włoską wycieczkę żebym mogła zrobić dobre zdjęcia
Brałabym go na każdą wycieczkę do zatłoczonych miejsc
Brałabym go na każdą wycieczkę do zatłoczonych miejsc
basiaim
Cyt--pod pomnikiem Germani przegonił włoską wycieczkę żebym mogła zrobić dobre zdjęcia
Brałabym go na każdą wycieczkę do zatłoczonych miejsc :lol2:
A ja mialam mysli sprosne, juz widzialam jak przegania ksiedza sprzed oltarza. Oczywiscie w zabytkowym kosciele
moni.r
Daj znać dokladniej bo ja też te rejony.
Gütersloh 33-334 .
Alaska
Gütersloh 33-334 .:-)
Daleko
basiaim
Daleko
...
dorotee
Poczekaj do kwietnia:-) powinnam byc nie edaleko 33. 300?
Jeśli nie dam nogi,jak moja poprzedniczka ,to będę tutaj do 13 kwietnia ,ale kuźwa to piątek!!!..to może ciut dłużej!?
...ale z nią ,to jakaś dłuższa historia . Czy ja w końcu trafię na " normalną" ,fajną zmienniczkę!? .Jak się tutaj ogarnę ,to napiszę o co chodziło.
...ale z nią ,to jakaś dłuższa historia . Czy ja w końcu trafię na " normalną" ,fajną zmienniczkę!? .Jak się tutaj ogarnę ,to napiszę o co chodziło.Dzis mam złośliwość rzeczy martwych.
Rano przerażenie mialam w oczach bo kuchnia plywala sobiejak sie okazało to zamrazalka zechciala sie rozmrozić.Tak sobie mysle że jej pomoglam bo wczoraj wieczorem rozmawiajac przez telefon dupskiem sie oparlam i pewnie guziczek wcislam.
Robiąc obiad dziwnie dlugo za ziemniakami czekalam bo sie okazalo nie ten palnik włączyłam wiec obiadek opóźniony.Mialam popoludniu wlosy ukladac mojej podopiecznej ale stwierdzam nie tykam juz suszarki bo cos nawywijam
Rano przerażenie mialam w oczach bo kuchnia plywala sobie
jak sie okazało to zamrazalka zechciala sie rozmrozić.Tak sobie mysle że jej pomoglam bo wczoraj wieczorem rozmawiajac przez telefon dupskiem sie oparlam i pewnie guziczek wcislam.Robiąc obiad dziwnie dlugo za ziemniakami czekalam bo sie okazalo nie ten palnik włączyłam
wiec obiadek opóźniony.Mialam popoludniu wlosy ukladac mojej podopiecznej ale stwierdzam nie tykam juz suszarki bo cos nawywijammargaritka59
Dzisiaj zostawiłam autko w serwisie, ale już jest przebadane i gotowe do odbioru :-). Moni, masz dostępo do mojego adresu @ :yo:
Margaritko @ luknij czy masz