Tu już 13 miesięcy opiekunki głodują , jedną więcej , kogo to obchodzi?
Tu już 13 miesięcy opiekunki głodują , jedną więcej , kogo to obchodzi?
Ja nic z tego nie rozumiem.
Nawet stara opiekunka da się wkopać, cicho nie siedzę, toaletę wykonuje ojciec pdp, wszystkie obrywaly, od stycznia 2017 roku. Papa dwa dni mi odpuścił , dzisiaj znowu szaleje. Ale jak pisze moja koordynator ka ocena charakter u to subiektywna sprawa. Dzisiaj oberwałam za punktualność, 15, 30 ma być u rodziców na piętrze, ale wg planu śpi do 15, jak toaleta pełną to 15,20 pdp idzie na rower na 20 minut, papa zmordowany budzie do góry, 15,30 mamy być u góry, ale jesteśmy na rowerze, schodzi mama i każe iść na górę. Dzisiaj od razu po toalecie 15,20 idziemy na rower, papa do góry, mówi naradzie. Ma jeździć pdp 20 minut czyli do 15,40 plus winda będzie 15,50 , no to jedziemy rowerem 8 minut, i o 15,35 jesteśmy na górze. Papa ile minut syn jeździł na rowerze, no cóż lub czuć każdy potrafi. 8 minut. Mama nie powie ani słowa. Znikam. Mam go odebrać o 17,30 . Zawszę się spóźniam, jestem o 1732 . Poprawiam się jestem ok 1726. Papa , tak wcześnie? Ja , przyjdę jeszcze raz. Papa nie niech idzie. Ja nie dam zabrać już, idę na dół, przychodzę v17,30, papy na szczęście nie ma. Jedziemy sobie, kolacja, 18,03 łóżko, tabletki, lepiej nie napiszę jak. 18,20 Pflegedienst mycie . 19.20 mama, papa pewnie o 20 ostatnio raz 23 patrzy do syna. Coś jeszcze pewnie znajdzie co zapomniałam.
Gdyby mi ktoś kiedyś coś takiego powiedział, nie uwierzył abym. Tu mogłoby być dobrze. Ale jest tak od początku i tak juz będzie. Tylko mnie nie będzie. Firma coś tam coś tam dba o moje dobro, pomaga mi od początku? Ale mam zastanowić się nad podjęciem próby współpracy z pdp. Pdp odmówił współpracy.
Tu już 13 miesięcy opiekunki głodują , jedną więcej , kogo to obchodzi?
Poszukaj w necie jest dokument o tym ile jest na wyżywienie tylko dla opiekunki i pod nos temu papu....aż mnie świerzbi,żeby tu polecieć ogólnie po wszystkich firmach, skur........ o swoje dbają a opiekunka na końcu tego całego sznurka 'dobrobytu' tylko,że robotę ta własnie opiekunka odwala i pracuje na ciepłe biura w Polsce i czyste 350-450€ zysku koordynatora tu na miejscu......
Co on robi ? Ma ktoś zakres 'pomocy' dla opiekunki niemieckiego koordynatora ?
Z tego, co kiedyś czytałam to nie ma takiej podstawy prawnej, żeby tyle i tyle wydać na jedzenie dla opiekunki. To są tylko zalecenia.
No chyba, że się to w ostatnim czasie zmieniło.
Nie umiem tego znaleźć,ale niemiecki Caritas ponoć podaje takie kwoty na swojej stronie.W listopadzie 2017 to było 246 euro na miesiąc.Ktoś wkleił na FB ,ale nie mogłam przekopiować:(
No tak Kasia - może ja to wszystko nie tak rozumiem, ale o ile wiem to jest tak:
Podawane są co roku kwoty, jakie pracodawca może odciągnąć opiekunce za wyżywienie i nocleg. Co roku są podwyższane i pewnie w ubiegłym roku było to 246Euro. Dokładniej mówiąc, nie pracodawca odciąga tą kwotę, tylko wliczana jest ona do zarobku brutto i opiekunka musi zapłacić od tego podatek.
No dobra - tłumaczę jak nierozgarnięta, ale nie znam się dokładnie na tych podatkach. W każdym razie nie są to sumy, jakie rodzina ma wydać na wyżywienie opiekunki. Te kwoty dotyczą tylko tych zatrudnionych na umowie o pracę i na Gwerbe i tylko wtedy jeżeli mają w umowie zaznaczone, że wyżywienie i zakwaterowanie mają gratis. Wtedy do ich dochodu wlicza się właśnie jeszcze te 246 Euro - bo jest to korzyść niemajątkowa, ale jednak korzyść. I wtedy opiekunka płaci od całości tego dochodu jakieś tam podatki.
Myślę więc, że niewiele opiekunek te przepisy dotyczą. Bo po pierwsze musi mieć niemiecką umowę, po drugie zapis w umie, że wyżywienie i nocleg ma darmowy.
No,ok,rozumiem,ale musi być jakaś zasada,przepis co do kwoty jaką rodzina powinna przeznaczyć na wyżywienie opiekunki,takiej jak my czyli zatrudnionej najczęściej na umowę zlecenie za pośrednictwem agencji.Przecież nie może być dowolnośc w tym temacie do tego stopnia ,że przeznacza się opieknce na własne wyżywienie całę 3,30 dziennie tak jak u Dorotee i zatrudniający ma do tego prawo?!Niemcy na wszystko przepisy mają ,więc i tu musi byc coś gdzieś.Oczywiście, byłoby najkorzystniej dla nas gdyby był tego rodzaju zapis w umowie i naszej i tej ,którą dostaje od agencji rodzina,Wtedy sprawa byłaby jasna a tak dupa:(