Półpasiec - objawy, leczenie

12 marca 2018 19:46 / 1 osobie podoba się ten post
Tu wrzucę bo nie ma tematu odpowiedniego.Zapytanie.
Czy ktoś z Was zetknął się z półpaścem ocznym?Moją teściową ,prawdopodobnie podczas zabiegu usuwania zaćmy, zakażono tym paskudztwem:( Obsypana cała głowa,szyja już nie,goraczką,dreszcze ,osłabienie brak apetutu i pragnienia i ogromny ból głowy.Po całym dniu na SOR,odesłali do domu,leków zero,tylko p/bólowe.Trochę poczytałąm w necie ,ale wiele tam nie ma:(Ktoś?Coś?Z własnego lub innego doświadczenia?Z taką postacią półpaścia się nie spotkałam nigdy:(
12 marca 2018 21:28
kasia63

Tu wrzucę bo nie ma tematu odpowiedniego.Zapytanie.
Czy ktoś z Was zetknął się z półpaścem ocznym?Moją teściową ,prawdopodobnie podczas zabiegu usuwania zaćmy, zakażono tym paskudztwem:( Obsypana cała głowa,szyja już nie,goraczką,dreszcze ,osłabienie brak apetutu i pragnienia i ogromny ból głowy.Po całym dniu na SOR,odesłali do domu,leków zero,tylko p/bólowe.Trochę poczytałąm w necie ,ale wiele tam nie ma:(Ktoś?Coś?Z własnego lub innego doświadczenia?Z taką postacią półpaścia się nie spotkałam nigdy:(

Moja siostra  miała półpaśca w jednym oku . To było ok. 5 lat temu. Szybko została zdiadnozowana i wtedy , to dla niej i dla nas  było pierwsze zetknięcie z takim umiejscowieniem wirusa.  Wiadomo, była leczona i , to co najważniejsze , nie zostały żadne powikłania. Z takim półpaścem jest ważna szybka diagnoza i podjęcie leczenia. Inne czynniki też ; organizm, wielkość " rażenia " przez wirus...
12 marca 2018 21:31 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Tu wrzucę bo nie ma tematu odpowiedniego.Zapytanie.
Czy ktoś z Was zetknął się z półpaścem ocznym?Moją teściową ,prawdopodobnie podczas zabiegu usuwania zaćmy, zakażono tym paskudztwem:( Obsypana cała głowa,szyja już nie,goraczką,dreszcze ,osłabienie brak apetutu i pragnienia i ogromny ból głowy.Po całym dniu na SOR,odesłali do domu,leków zero,tylko p/bólowe.Trochę poczytałąm w necie ,ale wiele tam nie ma:(Ktoś?Coś?Z własnego lub innego doświadczenia?Z taką postacią półpaścia się nie spotkałam nigdy:(

No zdarza się i taka postać półpasca. Nie wiem z jakiego powodu nie przepisano leków przeciwwirusowych do domu. Może podali coś dożylnie na SOR-rze , ale i tak powinni coś dać. Może są jakieś przeciwwskazania? Miejscowo do oka też nic lekarz nie wypisał? Może lekarz domowy coś przepisze, próbujcie, bo potem mogą powikłania nastąpić- nerwobóle np.
12 marca 2018 21:31
margaritka59

Moja siostra  miała półpaśca w jednym oku . To było ok. 5 lat temu. Szybko została zdiadnozowana i wtedy , to dla niej i dla nas  było pierwsze zetknięcie z takim umiejscowieniem wirusa.  Wiadomo, była leczona i , to co najważniejsze , nie zostały żadne powikłania. Z takim półpaścem jest ważna szybka diagnoza i podjęcie leczenia. Inne czynniki też ; organizm, wielkość " rażenia " przez wirus...

Diagnoza jest ,ale leków zadnych poza p/bólowymi teściowej nie dali:( Na to operowane oko prawie nie widzi-z plusowego stało się po zdjęciu zaćmy minusowe-na tym zupełnie się nie znam więc nie bardzo wiem dlaczego?Poza tym ona ma full innych schorzeń i 80 lat:(Lichutka jak listeczek:( Zaatakowana jakby tylko głowa,wiecej nic,w sensie wysypki.
12 marca 2018 21:39 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

No zdarza się i taka postać półpasca. Nie wiem z jakiego powodu nie przepisano leków przeciwwirusowych do domu. Może podali coś dożylnie na SOR-rze , ale i tak powinni coś dać. Może są jakieś przeciwwskazania? Miejscowo do oka też nic lekarz nie wypisał? Może lekarz domowy coś przepisze, próbujcie, bo potem mogą powikłania nastąpić- nerwobóle np.

Tina ,ja przecież w D.Nic nie zrobię:( Tesciowa już średnio kumata,siostra mojego męża,to osoba z która się nie dogadam w tej sprawie,spróbuję jutro ,ale to ciężki temat:(
Leków nie dali prawdopodobnie ze względu na całą, długa listę chorób współistniejacych,tak myślę,bo dowiedzieć się nic nie mogę ,nawet nazwiska lekarza, bo bym sobie zadzwoniła chociaż  a tak dupa:( Ręce opadywujom:(
Na deser moja mama wymyśliła,że może odstawi sobie leki na obniżenie ciśnienia , bo ma za dużo,internistka amatorka:)...wrrrrrr.Więc jutro musze zadzwonić do dr mamowego i już on jej bobu da w środę:)
12 marca 2018 21:44 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Diagnoza jest ,ale leków zadnych poza p/bólowymi teściowej nie dali:( Na to operowane oko prawie nie widzi-z plusowego stało się po zdjęciu zaćmy minusowe-na tym zupełnie się nie znam więc nie bardzo wiem dlaczego?Poza tym ona ma full innych schorzeń i 80 lat:(Lichutka jak listeczek:( Zaatakowana jakby tylko głowa,wiecej nic,w sensie wysypki.

Siostra miała od razu jakieś maści i tabletki. W przypadku Twojej Teściowej, to ... trudno domniemywać. Współczuję takiego cierpienia .
12 marca 2018 21:48 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Tina ,ja przecież w D.Nic nie zrobię:( Tesciowa już średnio kumata,siostra mojego męża,to osoba z która się nie dogadam w tej sprawie,spróbuję jutro ,ale to ciężki temat:(
Leków nie dali prawdopodobnie ze względu na całą, długa listę chorób współistniejacych,tak myślę,bo dowiedzieć się nic nie mogę ,nawet nazwiska lekarza, bo bym sobie zadzwoniła chociaż  a tak dupa:( Ręce opadywujom:(
Na deser moja mama wymyśliła,że może odstawi sobie leki na obniżenie ciśnienia , bo ma za dużo,internistka amatorka:)...wrrrrrr.Więc jutro musze zadzwonić do dr mamowego i już on jej bobu da w środę:)

Wiem jak to jest jakoś uładzić wszystko przez telefon z ze steli . Moja też lubi sama pokombinowac przy lekach.
Ktoś kto jest przy twojej mamie niech może do stosowania miejscowego coś wydębi od doktora-będzie lżej.
Co do wymiany zniszczonej przez zacme soczewki na nową, to moja mama była krótkowidzem, nosiła minusowe szkła , a po zabiegu ma szkła plusowe i okulary do czytania. Okulisci mają swoje kryteria w dopasowywaniu sztucznych soczewek.
12 marca 2018 22:08 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Tu wrzucę bo nie ma tematu odpowiedniego.Zapytanie.
Czy ktoś z Was zetknął się z półpaścem ocznym?Moją teściową ,prawdopodobnie podczas zabiegu usuwania zaćmy, zakażono tym paskudztwem:( Obsypana cała głowa,szyja już nie,goraczką,dreszcze ,osłabienie brak apetutu i pragnienia i ogromny ból głowy.Po całym dniu na SOR,odesłali do domu,leków zero,tylko p/bólowe.Trochę poczytałąm w necie ,ale wiele tam nie ma:(Ktoś?Coś?Z własnego lub innego doświadczenia?Z taką postacią półpaścia się nie spotkałam nigdy:(

Kasiu, z netu skopiowałem. Nie widziałem nigdy tej choroby.
Konsekwencje półpaśca
Półpasiec jest bardzo dokuczliwą chorobą, dlatego im wcześniej zostanie wykryty i leczony, tym lepiej. Początkowo pojawia się mrowienie i świąd w okolicach twarzy. Występują one zawsze z dolegliwościami bólowymi, które są bardzo dokuczliwe i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Częścią terapii półpaśca jest zatem podawanie środków przeciwbólowych dla komfortu życia pacjenta.
Niestety, półpasiec twarzy nie pozostaje bez konsekwencji dla dalszego komfortu życia. Pojawiają się jeszcze przez wiele miesięcy dokuczliwe nerwobóle. Może wystąpić przeczulica skóry, szczególnie u osób starszych, po 60. roku życia. Wysypka półpaśca zmienia się w pęcherze, które pękają i pojawiają się strupy. Te z kolei mogą spowodować powstawanie szpecących na lata blizn, szczególnie, gdy rany były drapane lub dotykane. Obecnie sposobem zapobiegania półpaścowi jest szczepienie na półpaśca. Jest ono skuteczne nawet u osób, u których wystąpiły już pierwsze objawy choroby – pozwala znacząco zmniejszyć ból!
12 marca 2018 22:14 / 1 osobie podoba się ten post
Leczenie półpaśca w oku
Jak w przypadku większości innych chorób, kluczowe znaczenie ma czas podjęcia leczenia. Im wcześniej tym lepiej, przy czym, gdy konieczne jest leczenie przeciwwirusowe, czas ten nie powinien przekraczać 72 godzin.
Najczęstszym problemem, z którym borykają się osoby po przebyciu półpaśca ocznego, jest przewlekła neuralgia. Dolegliwości bólowe okolicy ocznej są bardzo nieprzyjemne, w dodatku nierzadko niemal uniemożliwiają codzienne funkcjonowanie.
W przypadku pierwszych objawów półpaśca, należy jak najszybciej udać się do lekarza. Choroby nie można lekceważyć i warto interweniować już wtedy, gdy jeszcze nie rozwinęła ona skrzydeł. Oszczędzi nam to nie tylko wiele zdrowia, ale też cierpienia. Półpaśca rozpoznać powinien w zasadzie każdy lekarz, gdyż jego zewnętrzne objawy są charakterystyczne. Pamiętać także trzeba o zaraźliwości wirusa, powodującego chorobę. Stąd szczególnie w momentach jego aktywacji, dobrze jest pozostawać we względnej izolacji od innych.
12 marca 2018 22:18 / 1 osobie podoba się ten post
Leczenie domowe półpaśca
Domowe leczenie półpaśca opiera się przede wszystkim na łagodzeniu objawów bólu, świądu i palenia skóry. W tym celu przykłada się do zmienionej chorobowo skóry różne okłady. Jeden z nich to na przykład mieszanka żelu z aloesu z miodem i sokiem z pora. To substancje łatwo dostępne, przynoszące niemal natychmiastową ulgę w bólu. Aloes znany jest ze swoich właściwości łagodzących, nawilżających i kojących dla skóry. W połączeniu z pozostałymi składnikami działa bardzo skutecznie i w krótkim czasie pozwala uśmierzyć ból przynajmniej na jakiś czas.
Można też stosować rozcieńczony z wodą ocet jabłkowy, który ma również właściwości kojące, łagodzące na skórę. Najlepiej stosować schłodzone kompresy z rozcieńczonego nieznacznie octu jabłkowego – chłód pozwala koić ból. Takie kompresy dają przynajmniej czasową ulgę w bólu. Ich ogromną zaletą jest niska cena, dostępność i łatwość przygotowania w domu. Chory, który i tak z racji infekowania musi pozostawać na czas choroby w domu, powinien łagodzić swój stan chorobowy właśnie poprzez takie chłodne kompresy. Dzięki temu nie doprowadzi do nadkażeń skóry i będzie miał szansę na szybkie, ładne wygojenie się ran.
Czy leczenie farmakologiczne jest konieczne?
Półpasiec jest chorobą skóry, która na swój początek w nerwach czuciowych. W związku z powyższym wykwalifikowany dermatolog powinien obejrzeć skórę i zaordynować leczenie przeciwbólowe i przeciwwirusowe. Ma ono na celu uśmierzenie silnego bólu, który jest podstawowym objawem półpaśca. Do tego ma wyeliminować wirusa VZV, obecnego w organizmie i wywołującego objawy bólowe i skórne.
Leczenie farmakologiczne jest konieczne, by wyeliminować wirusa i szybko powrócić do zdrowia. Domowe leczenie półpaśca może jedynie złagodzić objawy świądu czy pieczenia i tym samym przyspieszyć gojenie się skóry oraz powrót do normalnego funkcjonowania. Nie może być jednak wyłącznym sposobem leczenia.
12 marca 2018 22:31 / 3 osobom podoba się ten post
Dzięki ludziska:)
Coś wiem więcej.Problem polega na tym,że teściowa ma b liche serducho i chyba dlatego nie dostała nic p wirusowego.Tak podejrzewam,bo nawet na grypę jej się szczepić nie wolno:( Skóra ją nie boli,tzn na zewnątrz nie boli tylko swędzi,ale się pilnuje w miarę i nie drapie,smarowidło ma takie jak przy wiatróce dla dzieci.Natomiast boli ja bardzo głowa i nie mija po tabsach:(A też nie wszystko może brać bo serce:(Poza tym brak apetytu i torsje-może z bólu głowy bo mało co je.Pić pije.Jutro będę ustawiać szwagierkę do pionu, bo to taka jakaś niereformowalna osoba,że się rzadko spotyka. Prosiłąm ,wchodx z mamą/moją teściową/ do lekarza, bo mama już nie wszystko powie i pamięta.Niby weszła ,ale połowy tego co miała powiedzieć, to nie powiedziała.Najważniejszych rzeczy.Więc się pytam, to po chusteczkę tam wlazłaś?Dla ozdoby????A ta mi na to " a co ja się będę odzywać" No,wziąć i zabić normalnie>wrrrr 60 lat,niby kumata a w praniu dupa dupowata:(Masakra:( I wszystko to zdalnie....poza teściową i moją mamą ,masa innych spraw związanych z chorobami dalszej starszyzny plemiennej.Kalendarz mam szczelnie wypełniony:)Plus sprawy różne, ale równie ważne,wymagające mojej interwencji..Łeb jak sklep:)He he
12 marca 2018 22:44 / 1 osobie podoba się ten post
Też dzisiaj z rana miałem pracę przy telefonie i przy komputerze, niczym jak w biurze. 
No ale wszystko ogarnąć trzeba, nawet na odległość. 
12 marca 2018 22:50
kasia63

Dzięki ludziska:)
Coś wiem więcej.Problem polega na tym,że teściowa ma b liche serducho i chyba dlatego nie dostała nic p wirusowego.Tak podejrzewam,bo nawet na grypę jej się szczepić nie wolno:( Skóra ją nie boli,tzn na zewnątrz nie boli tylko swędzi,ale się pilnuje w miarę i nie drapie,smarowidło ma takie jak przy wiatróce dla dzieci.Natomiast boli ja bardzo głowa i nie mija po tabsach:(A też nie wszystko może brać bo serce:(Poza tym brak apetytu i torsje-może z bólu głowy bo mało co je.Pić pije.Jutro będę ustawiać szwagierkę do pionu, bo to taka jakaś niereformowalna osoba,że się rzadko spotyka. Prosiłąm ,wchodx z mamą/moją teściową/ do lekarza, bo mama już nie wszystko powie i pamięta.Niby weszła ,ale połowy tego co miała powiedzieć, to nie powiedziała.Najważniejszych rzeczy.Więc się pytam, to po chusteczkę tam wlazłaś?Dla ozdoby????A ta mi na to " a co ja się będę odzywać" No,wziąć i zabić normalnie>wrrrr 60 lat,niby kumata a w praniu dupa dupowata:(Masakra:( I wszystko to zdalnie....poza teściową i moją mamą ,masa innych spraw związanych z chorobami dalszej starszyzny plemiennej.Kalendarz mam szczelnie wypełniony:)Plus sprawy różne, ale równie ważne,wymagające mojej interwencji..Łeb jak sklep:)He he

Leczenie bólu półpascowego , zwłaszcza ocznego jest trudne- często nie pomagają zwykłe srodki przeciwbólowe. Nie wiem, może paracetamol plus jakis opioid o ile tego nie wypisali juz. 
Jak pisałas, że na oko nie widzi prawie, to może i spojówka czy rogówka jest zajęta. Warto żeby lekarz dokładnie obejrzał i moze co zaradzi. Przy zapaleniu spojówki to trwa taki ostry stan tydzień, przy rogówce może trwac dłuzej.
12 marca 2018 22:51 / 1 osobie podoba się ten post
To ja tez wkleje, po co mam przepisywac.
Z mojej dedukcji wynika, ze z wirusem trudno walczyc.Za malo narzedzi. Wysypke mozna posmarowac byle czym, byle zlagodzic swedzenie, ale nie da sie posmarowac narzadow od srodka, a tam tez jest.
Bol jest straszny, wiec leczenie bolu musi byc na pierwszym miejscu.
http://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/choroby-dzieciece,ospa-wietrzna-i-polpasiec---objawy--leczenie--powiklania,artykul,1622702.html
 
 
12 marca 2018 23:14 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Tu wrzucę bo nie ma tematu odpowiedniego.Zapytanie.
Czy ktoś z Was zetknął się z półpaścem ocznym?Moją teściową ,prawdopodobnie podczas zabiegu usuwania zaćmy, zakażono tym paskudztwem:( Obsypana cała głowa,szyja już nie,goraczką,dreszcze ,osłabienie brak apetutu i pragnienia i ogromny ból głowy.Po całym dniu na SOR,odesłali do domu,leków zero,tylko p/bólowe.Trochę poczytałąm w necie ,ale wiele tam nie ma:(Ktoś?Coś?Z własnego lub innego doświadczenia?Z taką postacią półpaścia się nie spotkałam nigdy:(

Kasiu, przeczytaj artykul, ktory wkleilam. Dojdziesz do wniosku, ze nie szpital ja zarazil, tylko miala to juz w sobie, bo osoby, ktore nie chorowaly na ospe takiego bakcyla nie nosza. On "wylezie" na zewnatrz w okresie wielkiego oslabienia organizmu.