Nie ma za starego Niemca na te sprawy . To jakich naród o mocno robuhanym popędzie seksualnym . Hehehe , nie będe opisywalam tego co widziałam, bo to nie wypada. Ale tylko im pozazdrościc .
Nie ma za starego Niemca na te sprawy . To jakich naród o mocno robuhanym popędzie seksualnym . Hehehe , nie będe opisywalam tego co widziałam, bo to nie wypada. Ale tylko im pozazdrościc .
Widzieć nie widziałam, ale Niemcy są dość frywolni. Dopóki nie przekroczy granicy to ujdzie, ale jak się taki delikwent zagalopowywał to go zbijałam z pantałyku i patrzyłam jak sp.........ten Niemiec .
Mnie to nie dotyczyło osobiście, Niemka byłą bardzo zazdrosna o swojego przyjaciela . Uśmiałam sie nie raz jak norka :-) a było z czego.
Sąsiadka dziadzia trzyma do mnie dystans, on ją częściej dowiedza a co tam robią tego nie wiem. :-)
Jeśli często odwiedza to chyba nie może wyczaić właściwego czasu. W tym wieku to juz jak totolotek na chybił trafił :-) Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia:lol1:
Mnie to nie dotyczyło osobiście, Niemka byłą bardzo zazdrosna o swojego przyjaciela . Uśmiałam sie nie raz jak norka :-) a było z czego.
Mój dziadzio puszcza oko do sąsiadki. Oboje są samotni,pytałam go czy chce się żenić ale powiedział z uśmieszkiem, że jest za stary. :-)
Ty sie ciesz,ze do ciebie nie puszcza bo bys miala przesrane :lol3:
Dziadzio ma jedną kochankę, którą jest pilot do telewizora.
Dzięki temu mam spokój. W czwartek przynieśliśmy z aldika kwiatki, jeszcze musimy kupić doniczki.
Piernik nie znalazł starych a chcę mu udekorować parapet. W poniedziałek pojedziemy po nowe.