Podoba mi się kapelusz z "bombołkami".
Codziennie chodzę na spacer i dziś taki średni kawałek. Wracając chciałam usiąść na ławeczce, ale mi jedna spacerowiczka podsiadła. Myślę- może Polka? I oprócz "halo" powiedziałam Dzień Dobry. Niestety, tutejsza. Ale wdałyśmy się w rozmowę i się dowiedziałam, że drogą w prawo można szybsze kółko z ładnymi widokami zrobić, a na górkę to ze 2 godziny trzeba, stromo, ale ładne widoki. To któregoś dnia zapowiem babci, że mogę się ciut spóźnić, bo idę na górkę. Jutro czaka mnie Aldi, bo się uparłam na te rowerowe rękawice chłopakom.