A takie rodziny że skąpe to same sobie winne, najpierw muszą się "przejechać".Już nie raz też słyszałam historię...."miałam kobietę na czarno i była niedbała, okradla... itp."Nas wiążą umowy, a i tak później często te rodziny nam patrzą na ręce i nie tylko...(zdarza się że i do walizek).Co ona tam ma?