Dzień minął na rozprawianiu się z początkami przeziębienia. Mam nadzieję, że to mi się nie rozwinie, tylko cofnie.

Dzień minął na rozprawianiu się z początkami przeziębienia. Mam nadzieję, że to mi się nie rozwinie, tylko cofnie.
Spotkałam się z koleżankami, dostałam sms o busie- zawsze wtedy czuję się jedną nogą w domu:-) Poznałam opiekunkę z miejscowości obok, kto wie- może kiedyś jeszcze się spotkamy. Trochę nas tu jest...
Nadal Oktawian rezerwuje busy? Przenieś trochę koleżanek do mjie:chaplin:
Bociany już mi raczej nie straszne, choć ostatnio było coś o świeżej mamusi w moim wieku... Dzień leniwie, spacer z koleżanką (która dowodzi, że w tej branży można pracować w wieku emerytalnym spokojnie- jak ktoś chce i potrzebuje). Sennie i o mało co nie zasnęłam w fotelu przed kolacją. I mam nadzieję, że nie prześpię pory położenia babci do łóżka:-) Ze zdrowiem lepiej, udało się rozgonić choróbsko. I do dom już blisko...