Gdzieś mi posty znowu wcina
Babcia w łóżku zostaje, zapowiada się długi dzień
Jak radzicie sobie z przeziębieniem starszych osób?
Gdzieś mi posty znowu wcina
Babcia w łóżku zostaje, zapowiada się długi dzień
Jak radzicie sobie z przeziębieniem starszych osób?
Zastanawiam się od wczoraj na ile moja praca i pobyt tutaj u tej rodziny ma sens . Seniorka nie jest w stanie chodzić samodzielnie , kolana zgięte podczas ,, "chodzenia" dwie osoby w tym ja trzymamy ja pod pachy a ona się uwiesza jak pijany bezwaldny człowiek .. Rano , wieczór przy kładzeniu na łóżko , czy wstawaniu też jest ciężko , łóżko jest stare za niskie do mojego wzrostu i do wzrostu synów ..
Przy posiłkach rzadko kiedy jest przytomna , zapomina przełykać kawę czy chleb . Druga odleżyna nad pośladkiem , póki co mała ale wymaga już specjalnego materaca oraz normalnego medycznego łóżka dla starszych ludzi . Dom nie dostosowany do jej choroby . Pflegedienst przychodzi jak chce i o której ma kaprys .. córki się wiecznie kłócą głównie przy mnie i dziadkach która robi więcej . Wszelkie ustalenie co do dalszego postępowania z babcia są za moimi plecami ale słyszę tylko szepty Ewelina Ewelina . Wczoraj dziadek powiedział że babcia potrzebuję opieki pomiędzy szpitalna a domowa . Ja nie mogę zmieniać plastrów na odleżynach , bo to nie należy do moich obowiązków . Córki twierdzą że jak się ciąga pół dnia babcie po całym domu aż siada prawie na podłodze to jest gimnastyka i ona tego potrzebuje .. szkoda że nie zainwestowali w rehabilitacje czy jakieś ćwiczenia żeby mogła dłużej się cieszyć sprawnością .. jestem tu prawie tydzień a już dokucza kręgosłup i mięśnie rąk i nadgarstków .. Wydaje mi się skoro potrzebna jest tu opiekunka to powinnam również wiedzieć co zamierzają robić w kierunku z babcia . Czas szukać innego miejsca .. Dla mnie ta rodzinka potrzebuję osoby , która zostanie z ich rodzicami a oni spokojnie mogą jechać na urlop czy jeszcze gdzieś ale sami od siebie nic nie dają tylko szybka kawusia u mamuni i do domu .
Myślę, że tam jest potrzebna opiekunka ( bez obrazy dla Ciebie) lub najlepiej opiekun, który postawiłby cała rodzinę do pionu a do tego byłby kawał chłopa aby ich dźwigać. Teraz babcia poległa na zdrowiu zaraz się dziadek posypie bo to tak przeważnie jest. A pewnie i kasa dla dwóch tak chorych osób nie jest za wysoka. Czasami lepiej sobie odpuścić te 100 euro ale być w miejscu spokojniejszym, lżejszym i w lepszej atmosferze. Ewelina przemysl to . Szkoda Twojego jeszcze młodego kręgosłupa. Oni coraz bliżej "tamtej strony" a Tobie ma zdrowia i sił starczyć jeszcze na dluuuugie lata czego Ci życzę. Pracy dla nas nie brakuje. Teraz życzę Ci wytrwałości na tym miejscu i oby szybciutko Ci zleciało. :aniolki:
To są specyficzni ludzie albo idzie po ich myśli albo wyślą cię do domu . To nie jest tak że się boje ( bo się ich nie boje ) ale opiekunka która pracowała w zeszłym roku też próbowała pewne rzeczy im wytłumaczyć , coś zmienić to po nie całym miesiącu zadzwonili do firmy że chcą inna opiekunkę najlepiej max 35 lat .. to mówi samo za siebie . Nie mają pojęcia jak się ta matka zająć . Córki nad nią wiszą i pieprzą głupoty gdzie ona ani słowa nie rozumie .. No niestety stan coraz gorszy kasa od roku taka sama a oni udają że nie ma problemu . Lepiej dziadek powiedział że on płacić nie będzie bo nie ma pieniędzy ( ma wystarczająco) . Czas zmienić miejsce .. Wątpię żeby coś się poprawiło na lepsze
Na początek myślę że te proste sposoby typu miód+ cytryna + imbir ,tu gdzie jestem rodziną bardzo preferuje homeopaty. Jeśli ja siebie mam leczyć to homeopatia schodzi na drugi plan, zdecydowane bazuje na lekach nie mam cierpliwości.Moze by babcie lekarz osłuchał?