Mapa google 6 przesiadek pokazuje i kilka godzin krótszą drogę.... Za duży stres, tyle razy latać...
Mapa google 6 przesiadek pokazuje i kilka godzin krótszą drogę.... Za duży stres, tyle razy latać...
To już jednak pozostaje ten bus... Jak dobra droga i mało krążenia się trafi to mniej niż 24 godziny jedzie. Ostatni był w miarę wygodny, ale trafiają się paskudne. Jakoś ta droga powoli zlatuje. Zwłaszcza powrót.... Nie zniechęciło mnie to do podróży- po udanej wyprawie do Rzymu pod koniec kwietnia planujemy z przyjaciółkami Pragę- jesienią albo wiosną. I tu znalazłam bezpośredni dojazd autobusem- 15 godzin jazdy, cena fajna, zwłaszcza, jak z wyprzedzeniem się kupuje. I nie ma dopłat do bagażu, jak w tanich liniach. Coś za coś...
:ogladam tv: a jak podładuję tableta, to dokończę oglądanie filmu. Po kwadransie byłem już zszokowany:-(
Dlatego albo bus, albo zmiana klimatu pozostaje:-) Tego drugiego nie wykluczam. Dobrze mi tu, to jeżdżę. Ale wiadomo, różnie być może. To wtedy jedno z kryterium to może być położenie miejsca zlecenia. Ale nie wiem, czy moja firma ma zlecenia bliżej granicy:-) Ale nic nie wykluczam. I nie planuję za dużo.
Obejrzałam cały z przerwami.Luke to było jest i będzie, ale bardzo dobrze że sprawę nagłaśniają.Straszna to krzywda zostawia piętno na całe życie .Mam wyrobione określone zdanie na temat kleru i kościoła katolickiego już dawno....Autorytet kościoła legł w gruzach.....
Bliższe lotniska są w Kownie, czy Wilnie. Ale tu mi jest dobrze- miło, bezstresowo, ładne tereny dookoła, babcia zgodna, obsługa (jest na wózku) na ten moment nie sprawia mi trudności, warunki ok. Sporo jeszcze tu obok do zobaczenia- lubię zwiedzać. To na razie tymi busami pojeżdżę- przesiadki męczą, zwłaszcza kilka z większym bagażem niż plecak.
Ale jeśli bym miała zmienić miejsce, to może rzeczywiście sprawdzę, gdzie latają samoloty z Litwy i pod tym kątem będę szukać nowego zlecenia? Wygodna się robię...
Zerknęłam z ciekawości na mapę, gdzie teraz jesteś.
Faktycznie, do Suwałk trzeba niestety jechać, jechać i jechać...
Ja jestem z Olsztyna, a byłam w okolicy Offenburga, więc w tym samym landzie, gdzie Ty teraz jesteś. Nie wyobrażam sobie jechać stamtąd autobusem.
Za pierwszym razem wracałam samolotem z Frankfurtu do Warszawy, a z Wa-wy busem ,tyle,że do Olsztyna ok 3 godz .
Ostatnim razem jechałam z Freiburga do Dortmundu, a dalej samolotem do Szyman, więc ok godz po wylądowaniu byłam w domu.
Nie wiem,dokąd Tobie byłoby lepiej ewentualnie lecieć, do Gdańska ?Czy Warszawa?
Dużo czasu zajęło mi wtedy szukanie połączeń, ale chyba masz kilka lotnisk w okolicy -Stuttgart,Strasburg, Bazylea, Frankfurt,musiałabyś poszukać. W Niemczech korzystam zawsze, jeśli mam większą odległość do pokonania, z Flixbusa, mają dużo połączeń i są dużo, dużo tańsze od pociągów .
Widziałam w Gdańsku na lotnisku,kiedy czekałam na swojego Wagnera do Olsztyna,busy do Suwałk, musiałabyś się dowiedzieć.
Stąd czy owąd, niestety dłuuuugo :-(
Ja z Braniewa , twoje okolice
Ja jestem obecnie pół godziny drogi od Münster Ale Jade ponad 1100 km i ostatnio 18 h w busie nie raz było 29 . Zastanawiam się nad sindbadem albo tym flixbusem ..