czesc, szczęśliwa opiekunka.ŚMIESZNE!!!
To zależy od miejsca przede wszystkim!!!!!
A teraz kiedy koronawirus panuje? Jak z tymi szczęśliwymi opiekunkami?????????????????????????
czesc, szczęśliwa opiekunka.ŚMIESZNE!!!
To zależy od miejsca przede wszystkim!!!!!
A teraz kiedy koronawirus panuje? Jak z tymi szczęśliwymi opiekunkami?????????????????????????
Ja tez juz to parokrotnie słyszałam komentarze typu taka mloda,a musi starym Niemcom d**y podmywac..brak słów.Przede wszystkim nie musze tylko chce. I absolutnie nie uwazam,zeby moja praca byla powidem do wstydu,wrecz przeciwnie!
Ja jestem 30letnia singielką..lubie swoja prace autentycznie, bo dzięki niej czuje,ze robie cos pożytecznego. Ze to wszystko nie obraca sie jedynie wokol mnie,moich potrzeb,ale dzieki niej moge spelniac codziennie najwieksze i najważniejsze powolanie do jakiego Bog stwirzyl kazdego z Nas..milosc do blizniego. Oczywiście to praca,,ale zawsze staram sie ja wykonywac z empatia i miloscia wlasnie..to daje mi poczucie sensu i spełnienia
Dodatkowo jest dobrze platna i dzieki niej tak jak Wy moge spelniac swoje marzenia,cele.
Oczywiście ze ma swoje plusy i minusy..jak kazda praca..trzeba miec odpowiednie cechy charakteru, wytrzymalosc,czesto grozi wypalenie zawodowe..ale na pytanie czy mozna byc szczesliwa opiekunka..odpowiadam stanowczo TAK.
I nie sugeruje sie w tej kwestii zdaniem innych..to czego ludzie najczęściej zaluja to tego,ze zyli wg oczekiwań innych ludzi. Zyj tak jak serce Ci podpowiada..mi tak jest dobrze i jestem zadowolona ??
angii, Oscar, "dzieci moje kochane" ,mogę tak powiedzieć, bo mam tyle lat, co Wy oboje razem i jeszcze z małym + :-)
Podoba mi się Wasze podejście do tematu i oby motywacja, empatia,to, że chce Wam się chcieć, jak najdłużej przy Was trwały. :serce:
Ja też jestem pewnie szczęśliwą opiekunką, bo chce mi się wrócić do mojej podopiecznej :-)
Ale teraz nie ja o tym decyduję, tylko ten wirus z koroną :-(
I ja tez jestem zadowolona i kuniec. Lubie to co robie. :super1: :radosc:
minal prawie rok od wpisu ostatniego
a ja nadal zadowolona i kuniec :plotki:
Moim zdaniem aby wykonywać tą pracę nie trzeba być człowiekiem wyjątkowym posiadającym szereg cech szczególnych. Tutaj wiele się pisze o tym jaką to trzeba być cudowna matką, córką czy babcią żeby pojechać do kogoś starszego i wykonywać pewne prace domowe za pieniądze. Trochę inaczej sprawy się mają, gdy pacjent jest w złym stanie to i owszem trzeba mieć większe pojęcie co robić i jak zajmować się bardzo schorowanym człowiekiem, a niestety większość przypadków kwalifikuje się do tej drugiej grupy i firmy bardzo dobrze o tym wiedzą, ale to też im nie przeszkadza aby wysłać kogoś z Polski do takiej a nie innej rodziny, bo liczy się tylko kasa a nie dobro ludzi ogółem. Ja mogę napisać tylko tyle, że wyjechałam do tej pracy, ponieważ nie mogłam znaleźć żadnej innej w Polsce i dlatego pozostała mi opieka. Jest to też w sumie związane z moją profesją, ale nie uważam aby to była świetna praca dla każdego. Raz nawet usłyszałam od jednej opiekunki o wiele starszej ode mnie że to jest praca dla starych, głupich bab , a ja powinnam sobie znaleźć normalną pracę. Warto tu nadmienić, że ta kobieta robiła wcześniej zupełnie coś innego w swoim życiu- bardziej ambitniejszego. Mnie osobiście trochę śmieszy tutaj postawa wielu Pań, które uważają, że wykonywanie tej pracy jest godne bardzo wielkiego szacunku, owszem pomoc drugiemu człowiekowi jest ważna, ale nikt tego nie robi za darmo, dla mnie jest to tylko praca, nie spoufalam się z tymi dziwnymi i niejednokrotnie nienormalnymi rodzinami, robię swoje i wracam do domu, na miejscu nie przeżywam zbytnio jesestwa innych ludzi, rodzin, sąsiadów- to nie jest moje życie tylko ich. Nie nazywam nikogo babciu, dziadku czy jakoś inaczej zdrobniale, zwracam się do tych osób Pan/ Pani, albo jak ktoś wyrazi chęć to mówię na Ty- ale to rzadko, bo zazwyczaj nigdy nic dobrego z tego nie wynika.
Na pewno są w porządku ludzie, ja jednak zawsze trafialam na kogoś wz humorami. Byly też dobre chwile, ale ostatecznie uważam, że jest to bardzo cieżka praca.
Wtam !!! praca jako opiekun osób starszych ,chwilami bywa stresująca i absorbująca. Należy cieszyć się z każdego dnia pracy, który przebiegł bez zbytnich emocji . Żeby opiekunka była zadowolona , to również podopieczny musi akceptować pracę opiekunki. Gdy się wykonuje dobrze swoje obowiązki ,można być zadowolonym ze swojej pracy. verb.