dzisiaj kupiłam koszyk na rower , żeby mieć lzej
mam osobny nawet na kwiaty
Jestem na szteli tylko z pdp. Córka zakupuje środki chemiczne, do prania i pampersy. Ja zaraz po przyjeździe tj. tydzień temu w poniedziałek dostałam 150 euro. Pytałam czy to na tydzień?. I dostałam taka odpowiedź, że jak się mi skończą mam pokazać paragony i znowu dostanę. Tutaj pdp je dużo owoców i jogurtów, deserów, lodow i to pochłania znaczna część budżetu. Zakupy robie we wtorki i piątki. Jutro więc jest dzień zakupów i zostało mi niewiele więcej będę wołać bo już światło w lodówce widać.
No to macie fajnie, tu pdp. z owoców zje dziennie z pół jabłka, czasem jakiś cytrus.Mam gotować zupy(akurat ok bo mało płynów przyjmuje).Kiedyś pracowałam jako intendentka więc poradzę dobie.Tylko uważam że to skąpstwo, mieć dużo forsy a tak postępować!
Ty jeszcze nie widziałaś skąpych ludzi. W maju i czerwcu byłam na takiej szteli że przyjechałam chudsza o 10kg. Nalalam dziadkowi talerz zupy a babka podchodziła i połowę odkrywała a sama wpierda.....że 120 kg ważyła. :do bani:
No tak! A później się dziwią że mózg obumiera(skoro przez lata nie odżywiony). Zamiast się konserwantami "zapychać" to lepiej zjeść mniej ale za to coś wartościowego np.codziennie pół avocado.Udowodniono że ten owoc ma najlepsze składniki odżywiające mózg.Sa sztele i sztele.
Na każdej jakieś + i -
