Co dzisiaj gotujesz na obiad? 14

18 maja 2019 21:45 / 3 osobom podoba się ten post
Na razie wiem, że to, co lubiła wcześniejsza pdp.- naleśniki ze szparagami- odpada. Ale już makaron z przepisu Konwalii- jak najbardziej. Rejon ten sam, bo jakieś 15 km tylko. Ale fakt, bywają różnice. Jak ta sałatkę ziemniaczaną zrobiła, to przełknąć nie mogłam. Ale jak zrobiłam wg. przepisu tamtej, od naleśników, to obie wcinałyśmy zdrowo.
18 maja 2019 22:09 / 3 osobom podoba się ten post
Ja podaję szparagi czasami z ryba , ziemniaki , sos do tdgo
18 maja 2019 22:13 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

I ja to sobie nawet wtedy skopiowałam. Napisałaś "
Niemcy jedzą najchętniej gotowane szparagi z dodatkiem szynki, może być gotowana lub inną wędzona i suszona, np Schwarzwaldzka"
 
Ale ona jest smażona, krojona, obok, owinięte, w plastrach? O to mi chodzi- jak podawana z tymi szparagami.

Nie,tak się tutaj nauczyłam, że i w domu tak robię-wyjęta z paczki, lub z czego innego, zależy jaką masz i położona na talerzu, ładnie jakoś zwinięta, obok szparagów i ziemniaków. Jeśli to parmeńska czy szwardzwaldzka, to ładnie wygląda w różyczki pozwjana, a gotowaną ,zwijam w ruloniki. 
Można tak,jak pisze Luke, wszystko osobno podają, nawet do szparagów mają takie fajne półmiski z "rusztem "jakby, ale, to jak więcej osób,dla dwóch, nakładam od razu na talerze. 
 
18 maja 2019 23:49 / 3 osobom podoba się ten post
Po co ja na ten topik wlazłam jeść mi się zachciało zaraz banana wrąbie bo do rana nie wytrzymam 
18 maja 2019 23:57 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Po co ja na ten topik wlazłam jeść mi się zachciało zaraz banana wrąbie bo do rana nie wytrzymam :lodowka:

Akurat,topik winny!
Ten berliński korzeń spokoju Ci nie daje
19 maja 2019 13:30 / 1 osobie podoba się ten post
Już po obiedzie, babcia śpi, a ja wyszłam do ogrodu. 
Wkurzam się, że taka niereformowalna jestem,jeśli chodzi o technikę 
Dodałabym zdjęcia z ogrodu, prawie parku.
Dzisiaj zrobiłam w końcu risotto z zielonymi szparagami ,na które,już nie pamiętam kto, narobił mi apetytu w ostatnich daniach. 
Wyszło super!
Do tego babcia odrobinę weiße burgunda, a ja dużą odrobinę więcej. 
20 maja 2019 09:13 / 2 osobom podoba się ten post
Pulpeciki w sosie. Dziś z ziemniakami i mizeria. Jutro z ryżem lub z makaronem. Nie ma się co przepracowywać. 
20 maja 2019 09:44 / 1 osobie podoba się ten post
Spagetti. Ugotuję więcej trochę makaronu, to jutro zrobię czyszczenie lodówki i zapiekankę z tego, co się wynajdzie...
20 maja 2019 10:02
Po dwudniowej szpargelomanii dziś dla pdp dziki łosoś, dla mnie udko z kurczaka z rosołu. Wywar jutro wykorzystam do zupy warzywnej z pulpecikami
20 maja 2019 10:18 / 2 osobom podoba się ten post
Babcia i dziadek mają po dwa małe mielone , dla mnie jajko sadzone
Trójkąty ziemniaczane z piekarnika i sałata ..
Na jutro rozmraża się gulasz będzie z makaronem
Środa tradycyjnie zupa z puszki bo przychodzi babka do sprzątania a czwartek białe kiełbaski ziemniaki
A w piątek może jakaś rybka
Moje ostatnie podrygi tutaj więc nie ma co szastać garami
20 maja 2019 10:54 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Po co ja na ten topik wlazłam jeść mi się zachciało zaraz banana wrąbie bo do rana nie wytrzymam :lodowka:

Oj,Ty nie nasycona,nie nasycona !!!
A to jeden z grzechów głównych, zabrzmiałby dobrodziej z ambony na Ciebie, oj zgromiłby Cię bardzo!
Ja też nie wiem po co tu wlałam, już tak mnie się chciało tego Twojego makaronu ze szparagami, chciałam tylko ten Twój przepis znaleźć, a teraz tak mi już tutaj wszyscy w głowie namieszali,że już sama nie wiem, czego mi się chce. 
20 maja 2019 13:00 / 2 osobom podoba się ten post
No i nie znalazłam tego Konwaliowego przepisu, bo tak żeście się tutaj smakowicie porozpisywali, że myślałam, że samym czytaniem się najem 
No ale babcię nakarmić trzeba, a tu późno się zrobiło, więc bieguśko do kuchni się udałam, na własną kreatywność skazana. Wiedzialam tylko,że pozostałe z wczoraj zielone szparagi chcę spożytkować. 
Szparagi umyłam, końcówki odłamałam,pokroiłam na kawałki, główki piękne, całe zostawiłam .
W jednym garnku makaron szybko gotować, na Maccheroni,czyli pocięte ,cienkie rurki trafiło, bo pod ręką był i do spiżarni udawać się nie trzeba było na poszukiwania.
Na patelni rozpusciłam masło, na to pokrojoną drobno cebulkę i "przeprasowany" czosnek, zeszklić, pilnować, żeby nie przypalić. Do tego wrzucić szparagi,krótko podsmażyć, wlać kilka łyżek wody z makaronu,który obok już się pięknie gotuje .Tak 5-8 min pogotować .Wlać słodką śmietanę i jeśli akurat znajdziecie w lodówce  resztę sera plesniowego, to rozdrobnić i dodać do sosu .Ja znalazłam, ale można, jak najbardziej w tym celu w sklepie nabyć. 
Wszystko na tej patelni mieszałam ,obok makaron odcedzony już na swoją kolej czekał, a ja dalej mieszałam w tej patelni ,spoglądając na zegar, co by za wcześnie obiadu babci nie zaserwować, bo jakby wcześniej poszła spać po obiedzie, to wcześniej też by wstała, a tego nie lubię po porostu 
Widząc, że pora właściwa, wrzuciłam makaron na patelnię, wymieszałam pięknie razem, że prawie każda rurka z osobna,  w tym pysznym sosie się wyturlała.Podałam na białych talerzach od Mari Weiss i za widelce chwyć. 
Słuchajcie, przeeepyyyszneee!!!
Nawet się nie spodziewałam .
Ja podobnie robię makaron z brokułami,a że były szparagi, to przecież nie będę warzyw ba lepszy i gorszy sort dzieliła. 
20 maja 2019 13:04
Dodam,że wszystko razem trwało pół godziny, tylko powyżej ten przepis  taki długi się wydaje. 
20 maja 2019 13:34 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dodam,że wszystko razem trwało pół godziny, tylko powyżej ten przepis  taki długi się wydaje. 
:-)

To wklejam ten Konwaliowy, który skopiowałam:
"Robiłam z makaronem spaghetti pychota
Na patelnię podsmaż szparagi (zdrewniałe końcówki weg)+ cebula + czosnek+cukinia+pieczarki + przyprawy + śmietaną na koniec makaron ugotowany wcześniej + świeża bazylia + pietruszką ,jak już na talerzu posypać parmezanem albo innym"
 
Nie miałam cukinii i pieczarek, ale za to resztkę sosu holenderskiego z poprzedniego dnia.
Było pyszne, mozna kombinować z tym, co jest w lodówce. O serze do sosu nie pomyślałam. Babci też smakowało.
20 maja 2019 13:39 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia, to możesz napisać przepis na risotto ze szparagami?

Ja robię takie coś- podsmażona cebulka, ryż, zalane wodą (2 i 1/5 szkl. na szklankę ryżu), do tego pokrojona gotowana marchew, papryka, kostka rosołowa i szczypta papryki. To na wolnym ogniu jakieś 20 minut pyrka pod przykryciem, potem zostawiam na kolejne 20. Może zamiast papryki dodać pokrojone surowe szparagi, potem ewentualnie posypać jakąś zieleniną- szczypiorek, pietruszka? Jak myślicie?
Co do tego? Bo ten ryż czasem sam, ale częściej z rybą podaję. Może pieczarki tu dodać, albo np. szynkę pokrojoną na koniec????