Mów za siebie - ja zbieram i jadam (muchomory czerwieniejące):wspolny posilek:! I nawet moi goście jadają razem ze mną.
tzn że się znasz na tych kropkach muchomorzastychJak minął dzień 5
Malgi
Skoro tu piszesz jeszcze tzn że się znasz na tych kropkach muchomorzastych
tzn że się znasz na tych kropkach muchomorzastychMalgi
Spoko, ja jestem osobą, która zbiera muchomory i jada namiętnie. Te jadalne oczywiście! I od kilkunastu lat uganiam się za jednym - muchomorem cesarskim, ale jeszcze nie udało mi się go znaleźć. Co prawda jadłam go kilka lat temu, ale to był kupiony z Węgier.
Znałam koleżankę która tak się uganiała za jednym takim muchomorem
potem on na nią jakoś tak podziałał że już są szczesliwa parą od kilku sezonów....powiedziałam parą nie małżeństwem
potem on na nią jakoś tak podziałał że już są szczesliwa parą od kilku sezonów....powiedziałam parą nie małżeństwemLuke
Niom... dobrze prawisz... A na naszym forum człońkiń jest nawet sporo.. gorzej z członkami:-(
:smiech3:
ZauwazylamAle to może i dobrze bo kobiety trzeba słuchać a jeszcze kilka kobiet a Ty rodzynek.Wiec nie narzekaj
Ale to może i dobrze bo kobiety trzeba słuchać a jeszcze kilka kobiet a Ty rodzynek.Wiec nie narzekaj
Mija, mija Dzisiejszy obiad jak w poście, a nie niedzielny . Zjedzona zupa grzybowa do ostatniej kropli i nie ma miejsca w żołądku na wiecej . Chyba pozniej usmażę jak Dusia racuchy, i będzie 2 in 1 wcześniejsza kolacja i popołudniowym podjadaniem. Teraz musze kalorie spalić . Spacer długi i intensywny pomoże mi w realizacji mojego założenia . Pogoda aż wstyd 
, wiosenna a ja już róze okopczykowałam i rododendrony i azalie i magnolie i kamelie . he he nie wrózy to dobrze przy takiej pogodzie .
Dzisiejszy obiad jak w poście, a nie niedzielny . Zjedzona zupa grzybowa do ostatniej kropli i nie ma miejsca w żołądku na wiecej . Chyba pozniej usmażę jak Dusia racuchy, i będzie 2 in 1 wcześniejsza kolacja i popołudniowym podjadaniem. Teraz musze kalorie spalić . Spacer długi i intensywny pomoże mi w realizacji mojego założenia . Pogoda aż wstyd , wiosenna a ja już róze okopczykowałam i rododendrony i azalie i magnolie i kamelie . he he nie wrózy to dobrze przy takiej pogodzie . Zmykam na obiadek , a wszystkim miłego popołudnia życzę
Anka1
Zmykam na obiadek , a wszystkim miłego popołudnia życzę:-)
A ja przedłużoną przerwę po do pdp przyszedł jakiś znajomy i sobie rozmawiają
a ja klikam tutaj kawy nie chcą a ciacha nie ma
a ja klikam tutaj kawy nie chcą a ciacha nie manincia
A ja przedłużoną przerwę po do pdp przyszedł jakiś znajomy i sobie rozmawiają:gathering: a ja klikam tutaj kawy nie chcą a ciacha nie ma:bezradny:
Ja nie pogardzę bo jestem kawosz A w miłym towarzystwie ....zawsze
A w miłym towarzystwie ....zawszeAnka1
Ja nie pogardzę bo jestem kawosz :-)A w miłym towarzystwie ....zawsze:-)
Oj to nie pod ten adres trafiłaś bo ja nie piję kawy 
wolę herbatkę z cytrynką:
wolę herbatkę z cytrynką:Raz tylko wkleję fotkę grzybiarską i obiecuję, że nie będę więcej głowy już zawracał... Zbiór kilkunastu maślaków i rydzów..
Może koleżanki na M. stwierdzą, że to rydze, a nie wełnianki
Jest i ogonek
Może koleżanki na M. stwierdzą, że to rydze, a nie wełnianki
Jest i ogonek
Anka1
Ja nie pogardzę bo jestem kawosz :-)A w miłym towarzystwie ....zawsze:-)
Musisz się zgłosić do tych co piją pokilka kaw dziennie
ale poczęstuję herbatką 
ale poczęstuję herbatką Mleczko
Ja lubie i bardzo dobrze sie czuje w taka pogode . Niech pada bo nie bedziemy mieli chleba .:-)
Każdy lubi co innego :) A z tym, że deszcz jest potrzebny to się jak najbardziej zgadzam
Luke
Raz tylko wkleję fotkę grzybiarską i obiecuję, że nie będę więcej głowy już zawracał... Zbiór kilkunastu maślaków i rydzów..
Może koleżanki na M. stwierdzą, że to rydze, a nie wełnianki
Jest i ogonek:oklaski:
:smiech3:
Najprawdziwszy mleczaj rydz! Smacznego! A "ogonkowi" to musisz korzonek odciąć i zobaczyć czy ma dziurkę w środku - taką nie od robaka ;-)
nincia
Mnie się też wydaje że to rydz,pycha we własnym sosie na masełku, jak leci krew ja z ogonka i jest dziurka w ogony to będzie rydz,jest kruchy ale dość gruby:-)
Jak ostatnio chodziłam po lesie za prawdziwkami i pogrzybkami, to pełno takich grzybów mijałam. Nie znam ich i nie brałam nawet pod uwagę, aby je zbierać.
nincia
Oj to nie pod ten adres trafiłaś bo ja nie piję kawy :pije kawe:wolę herbatkę z cytrynką::szampan:
Herbatka z cytrynka też wskazanaZwłaszcza teraz w jesienne wieczory
Zwłaszcza teraz w jesienne wieczorynincia
Musisz się zgłosić do tych co piją pokilka kaw dziennie:pije kawe::pije kawe2::kawa::kawa1::kawa1: ale poczęstuję herbatką :cola2:
A dziękuję Ci dobra kobieto