Trochę nas te nasze dzieci- jeszcze nastolatki, choć już krótko:-) zirytowały. Im się wydaje, że po nocnej podróży i siedzeniu od świtu gdzieś na dworcu??? będą świeżutcy i tacy inteligentni. Może będą, w tym wieku to możliwe jeszcze. Ale po co ryzykować jakiś dół intelektualny w nieodpowiedniej porze, jak można inaczej?