Jak minął dzień 5

29 października 2019 13:18 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia, to paskudnie trafiłaś. Trzymaj się! Firmie do myślenia nie dały tak częste zmiany opiekunek? Chyba, że jedna im wypowiada umowę i do drugiej idą... Moja podopieczna dziś na nogi narzeka- chyba zmiana pogody powoduje większe dolegliwości. I wszystko jej przeszkadza siedzieć. Ale tak zdarza się rzadko, właśnie wtedy, gdy zimno się robi.
Nie chciało mi się dziś wychodzić nigdzie, to pospałam w czasie przerwy. Tu jest spokój. Dziewczyny codziennie wychodzą, bo jak na przerwie zostają, to i tak są co jakiś czas zaczepiane- niby te 2 minuty nie zbawi, ale to już nie jest przerwa! Dlatego cieszą się z pogody, bo jak pada, to co ze sobą zrobić? Jako spacerniak Edeka pozostaje....
29 października 2019 13:22 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Tu nie ma co polubienia dawav. Tutaj trzeba :placze1::placze1::placze1:

No ja pierniczę....
 
 
29 października 2019 13:31 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Właśnie czekam na niemiecką koordynator która mówi też po.polsku. opisałam im wszystko co tu się dzieje. Za głowę się złapali. Dziś obiadu nie ma bo dziadek idzie z babka do restauracji? A ja co mam jeść? Szlag mnie trafia. Właśnie gadałam z półką z domu naprzeciwko. W ciągu 3 miesięcy jestem 6 ta opiekunka. To daje do myślenia. Córka mieszka obok ciągle kłótnie z ojcem nie wiadomo o co. To nie jest wymiana zdań tylko tzw. "darcie ryja" i trzaskanie drzwiami. Aż wstyd przede mną obca osoba. A jeszcze nowość chyba nikt tak nie miał. Żółte spinacze do bielizny a białe babki i żeby nie pomylić bo awantura. Pasty na szczoteczkę pół cm nie więcej bo też awantura. Ale to że śpię na materacu to w ogóle firma się za głowę złapała. Nie mam szafy tylko stojak na którym 6 rzeczy można powiesić i szafkę nożna z 1 szuflada. Reszta rzeczy w walizce a ona się drze (córka) że bałagan w pokoju. Ludzie czy tutaj się da pracować? Czekam na koordynator . Potem napisze co wyszło w tej sprawie. 

Corka wlazi Ci do pokoju?
29 października 2019 13:34 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Tu nie ma co polubienia dawav. Tutaj trzeba :placze1::placze1::placze1:

Dusia, ale to też oznaka, że przeczytałam i jestem z tobą- symbolu płaczu nie ma...
29 października 2019 13:38 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Tu nie ma co polubienia dawav. Tutaj trzeba :placze1::placze1::placze1:

Jak Werska napisała ja też lajkuje co oznacza że przeczytałam 
29 października 2019 13:52 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Corka wlazi Ci do pokoju?

No dokładnie. Właśnie dała mi godzinkę na opuszczenie pokoju i domu. Firma już wie. Ja tego tak nie zostawię. 
29 października 2019 13:58 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

No dokładnie. Właśnie dała mi godzinkę na opuszczenie pokoju i domu. Firma już wie. Ja tego tak nie zostawię. 

I co teraz ? Ktoś Cię odbiera?
29 października 2019 14:25 / 4 osobom podoba się ten post
Konwalia08

I co teraz ? Ktoś Cię odbiera?

Chyba nikt. Córka kazała mi iść na dworzec. 
29 października 2019 15:02 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Chyba nikt. Córka kazała mi iść na dworzec. 

Dusia to nie jest tak że ona Ci kazała kurde nie byłam nigdy w takiej sytuacji ale co na to firma? gdzie koordynator? Gdzie Ty się teraz masz podziać. Firma musi podziałać kurde !pojechałaś z firmy przecież.
29 października 2019 15:24 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Dusia to nie jest tak że ona Ci kazała kurde nie byłam nigdy w takiej sytuacji ale co na to firma? gdzie koordynator? Gdzie Ty się teraz masz podziać. Firma musi podziałać kurde !pojechałaś z firmy przecież.

Siedzę na walizkach bo sami nie wiedzą co mają zrobić. Dzwoniła koordynator, która mówi i po polsku i po niemiecku. Zagroziła im kara za wyrzucenie mnie na ulicę córka się tylko zaśmiała. Napewno tutaj nie zostanę i tego też tak nie zostawię. Sztela obsmatowana Na Fb
29 października 2019 15:38 / 6 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Siedzę na walizkach bo sami nie wiedzą co mają zrobić. Dzwoniła koordynator, która mówi i po polsku i po niemiecku. Zagroziła im kara za wyrzucenie mnie na ulicę córka się tylko zaśmiała. Napewno tutaj nie zostanę i tego też tak nie zostawię. Sztela obsmatowana Na Fb

A koordynatorka nie moze załatwić noclegu? i poszukać innej szteli  . Albo niech weźmie Dusie do domu, w końcu to ona koordynuje w D pracę opiekunki .
29 października 2019 15:42 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

A koordynatorka nie moze załatwić noclegu? i poszukać innej szteli :-) . Albo niech weźmie Dusie do domu, w końcu to ona koordynuje w D pracę opiekunki .

Kazali mi siedzieć i nie wychodzić z pokoju. Czekam na akceptację drugiej rodziny. Jak co to to mnie przerzucą z miejsca na miejsce. Zobaczymy. Córka tylko do pokoju wchodzi i pokazuje mi zegarek. Idiotka. 
29 października 2019 15:47 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Chyba nikt. Córka kazała mi iść na dworzec. 

Dusia bombarduj koordynatorkę . Zostaw tych ludzi w spokoju . To nic nie da, nakręcasz sie tylko . Tu potrzeba działania . Po co ta umowa podpisana przec Ciebie ? niech działają. Potrafili na mine wsadzić ? niech teraz załatwiają . Nie zjeżdżaj, bo firmie też zrobisz dobry uczynek . Zadzwoń do koordynatorki i powiedz, że pójdziesz na policje .
29 października 2019 15:47 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Kazali mi siedzieć i nie wychodzić z pokoju. Czekam na akceptację drugiej rodziny. Jak co to to mnie przerzucą z miejsca na miejsce. Zobaczymy. Córka tylko do pokoju wchodzi i pokazuje mi zegarek. Idiotka. 

Po takim stresie to powinnaś czekać w takich warunkach, gdzie mogłabyś się odpręzyć i coś  zjeść. Powinni załatwić Ci hotel do czasu rozwiązania sytuacji a nie narażac na nieprzyjemne nagabywania córki!
29 października 2019 15:51 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Kazali mi siedzieć i nie wychodzić z pokoju. Czekam na akceptację drugiej rodziny. Jak co to to mnie przerzucą z miejsca na miejsce. Zobaczymy. Córka tylko do pokoju wchodzi i pokazuje mi zegarek. Idiotka. 

To pokaz jej swój .