Nie chory tylko cwany- zdjął osłonkę z ciasta, bo i tak by ją pózniej amylaza zjadła :smiech3:
To ja jej, tej amylazy, jeszcze nie poznałam, mam się martwić, czy douczać?

Nie chory tylko cwany- zdjął osłonkę z ciasta, bo i tak by ją pózniej amylaza zjadła :smiech3:
Oj, żona nie będzie zadowolona .To kurzolapki. Ale sympatyczne.:serce:
Mam ochotę coś skrobnąć. NIESTETY nie na tym sprzęcie .Napiszę jak dojadę do domu .A jest o czym .Dzisiaj sztorm jak ta lala .A bursztynu w powietrzu latają :zaskoczenie1::zaskoczenie1::smiech2::smiech2:
Dobry wieczór wszystkim może mi coś pomożecie polecicie jakąś firmę z którą można spokojnie wyjechać do de jako opiekunka mam doświadczenie
Luke, babcia w tv ogląda wiadomości wszelakie a tam teraz o zbyt dużym zużyciu opakowań plastikowych no i teraz siedzi i się zastanawia co tu zrobić żeby tej wody w plastiku nie kupować...zakupy robi rodzina, a im wody w szklanych butelkach na pewno nie będzie się chciało nosić :-) woda to jedno a Jej ulubione jogurciki? :-) zmartwienie ma okropne :-)
No to mój jednego razu w czerwcu miał pomysł, żeby getrenków nie kupować, bo z sieci woda tutaj jest najlepsza w Niemczech:smiech3:ale zapomniał o tym...
A gdzie bym nie był, to woda z kranu w ich mieście jest najlepsza w całej DE:smiech2:
Jak to,u Was najlepsza?
W Bonn najlepsza i najzdrowsza.!:smiech3: Moja Pdp bardzo żałuje, że ta zdrowa Leitunswasser jej nie smakuje :-(
Całe moje szczęście, bo mnie też nie smakuje :smiech3:
A nie, bo w Ahrensburgu jest najlepsza:klotnia:
:smiech3:
No chyba moja babcia będzie musiała sobie z Twoim dziadkiem pewne sprawy wyjaśnić!
Nie może przecież i tu , i tu być najlepsza :smiech3:
A co to za jedna?
To ja jej, tej amylazy, jeszcze nie poznałam, mam się martwić, czy douczać?:-(
Mój dziadek mnie śmiechem.... rozbraja:smiech3:
Wczoraj jadł ciasto, nawet dwa kawałki, od sąsiadki wynajmującej górę. Pyszne ciastko z polewą z lukru.
Dziś tak je jadł... lukier ściągnął, bo przeczytał w prasie, że cukier może doprowadzić do zawału:smiech3:
Zastanawiam się, jaką mu jednostkę chorobową:-( przypisać:smiech3:
Enzymatycznie się sprawa przedstawia:hihi:
Może by coś z tego wyszło:-)