Ale powody są i inne, o tym nie będę pisał

Ale powody są i inne, o tym nie będę pisał
Już babcia wcina Kuchen i pije herbatkę..
Niedawno wróciłem z miasta, w którym się zakochałem... i zostaję dłużej:smiech3:
A tak serio...
Przyjechałem na 4 tygodnie, by zmienić kolegę, który jechał na urlop ... Dziś się okazało, że rodzina obdarzyła go wotum nieufności, a mnie się spytano, czy mógłbym zostać. Do połowy grudnia mam czas, więc dlaczego nie:-)
Fajny favet z Ciebi Luke .Tylko Tobie to napiszę nikomu innemu to nie mialabym odwagi .Pamietasz co pisala pulpecja :-) ? Jesli jestes zadowolony z miejsca, to wiesz co masz robic .Ale z dziadkami tak jest - że czesto zdanie zmieniaja .
Już babcia wcina Kuchen i pije herbatkę..
Niedawno wróciłem z miasta, w którym się zakochałem... i zostaję dłużej:smiech3:
A tak serio...
Przyjechałem na 4 tygodnie, by zmienić kolegę, który jechał na urlop ... Dziś się okazało, że rodzina obdarzyła go wotum nieufności, a mnie się spytano, czy mógłbym zostać. Do połowy grudnia mam czas, więc dlaczego nie:-)
:zaskoczenie1::hihi:to chyba dobrze prawda ?:hihi:
:jesienne_sprzatanie::jesien::odpoczynek_kominek::lulu::piecze ciasteczka:
Dorotee Ty znowu przy mietle :-) i przy garach ??
Nie było jej cała jesień to teraz dopiero liście grabi. :hihi:
Dorotee Ty znowu przy mietle :-) i przy garach ??
Ale chyba pisała, że na urlopie jest. Więc trzeba się zastanowic co ona w sumie "grabi" :lol1:
Sehr gut:smiech3:
Po co masz sama sobie odliczać w odliczajkach... Dotrzymam Ci towarzystwa:super:
Zycie rodzinne , to te gary:-) ogrod to tali hoplik:-)