Moja mama bardzo go cenila/ceni zawsze :-// zawsze podglaszala tv i przylatywala z kuchni i rzucala gary dla niego i mowila ciii ciszaaa:.... Dla domu i kuchni zatrzymywal sie czas wtedy gdy Freddie spiewal i wlepiala oczeta:-) lubila te jego wygibasy tez na scenie, te energie:-)

