Jak minął dzień 6

01 stycznia 2020 13:33 / 9 osobom podoba się ten post
Zaczęłam pakować walizkę na wyjazd 
Nawet sprawnie mi to poszło. Dzisiaj za żadne porządki się nie biorę, jutro zrobię to co mam do zrobienia a w piątek to już tylko pozostanie mi czekac na busa. 
Nie wiem co jest tego przyczyną ale jakoś nastawilam się pozytywnie do tego wyjazdu 
01 stycznia 2020 15:36 / 8 osobom podoba się ten post
Ja też niebawem zacznę pakowanie i kierunek Polska górny Śląsk
01 stycznia 2020 17:05 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Jeee.....:zaskoczenie: Ty już sie przebrałaś , a ja dopiero pończochie potciągam. Spadywuje, bo jestem za "ciańka" :yahoo:

Bo Ty bardziej na zachod.jestes 
01 stycznia 2020 17:11 / 4 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ja też niebawem zacznę pakowanie i kierunek Polska górny Śląsk:motor:

Ok, to ja na granicy dwa dni poczekam i wspólnie wrócimy innym busem na Górny Śląsk... A co tam 
01 stycznia 2020 17:21 / 6 osobom podoba się ten post
Luke

Ok, to ja na granicy dwa dni poczekam i wspólnie wrócimy innym busem na Górny Śląsk... A co tam :radosc1:
:smiech3:

będę w beretce różowej taki znak rozpoznawczy, jestech przy kości  ale nic to getry se czorne kupiłach coby trocha szlang być Jo je tako gryfino dziołcha to dej pozór.A  taki d...y kofer mom we kwiotkiByda kukać na Cię   Mosz zelta ? Kaj bydziesz społ 2 dni ?
01 stycznia 2020 17:55 / 6 osobom podoba się ten post
Konwalia08... na ławce na parkingu, w kufajce, kierą kupiłem sobie w angebocie... billiger meni o 50 procent
01 stycznia 2020 17:59 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

:oklaski:będę w beretce różowej taki znak rozpoznawczy, jestech przy kości  ale nic to getry se czorne kupiłach coby trocha szlang być :smiech3:Jo je tako gryfino dziołcha to dej pozór.A  taki d...y kofer mom we kwiotki:smiech3:Byda kukać na Cię   :oczko1:Mosz zelta ? Kaj bydziesz społ 2 dni ?

 
Poplakolach się że śmichu 
01 stycznia 2020 18:11 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Konwalia08... na ławce na parkingu, w kufajce, kierą kupiłem sobie w angebocie... billiger meni o 50 procent :smiech2:

Może stare ?
01 stycznia 2020 18:36 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Bo Ty bardziej na zachod.jestes :-(

Nie pchaj się na afisz,jeśli nie potrafisz...Hmmm, predzej komuś guza nabiję niż zrozumiem 
01 stycznia 2020 18:37 / 1 osobie podoba się ten post
Kika67

Pończochy trudniej ubrać i zdjąć niż biżuterię :-)

Z głowy faktycznie 
01 stycznia 2020 19:00 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie pchaj się na afisz,jeśli nie potrafisz...Hmmm, predzej komuś guza nabiję niż zrozumiem :hihi:

Tak wyglada, ze niepotrafie 
01 stycznia 2020 19:08 / 5 osobom podoba się ten post
Podopieczny już pół godziny w łóżku, też powolutku się pozbieram i wcześniej pójdę spać... Brakuje tych dwóch godzin, haha. 
01 stycznia 2020 19:26 / 6 osobom podoba się ten post
Luke

Podopieczny już pół godziny w łóżku, też powolutku się pozbieram i wcześniej pójdę spać... Brakuje tych dwóch godzin, haha. :-)

Moja pdp wczoraj wywijala w klo ze juhu sylwester jest a wkoncu22.40 juz chciala lulu.
Dzis ostro powtarza ze jest nowy rok to tez chce pozniej isc spać.
A robta co chceta ludziska. Co mi tam kto kiedy spac chce. Mam swoj pokoj i tv  full kablowe to co mnie to haha.
Dzis lajcik rozmowy caly dzien z rodzina bliższa i dalszą. Jest git.Rok zapowiada sie Ciekawie. Beda tez nowości. Jeszcze tylko 17 dni i "splyw kajakiem" do domu.
Wieczorek mija i jak zaaawsze u mnie wszystko gra. Nie ma ze cos nie gra. Gra mandolina i gitara i jest trabka.
Nic dzis nie sprzatalam, ani zadne prania.Nie dzissss.
Dzis byl dlllugi spacer, pogoda wyśmienita, slonko i 2' git. 
Obiad leczo byl na dwa dni wiec od gotowania tez byl fajrant.
Nie ma jak to sie urzadzic. Jutro rano porzadki. 
Tak to w skrocie. 
Milego spokojnego Nowego Roku 2020
 
01 stycznia 2020 19:29 / 4 osobom podoba się ten post
No , mam pauze i przesiadłam sie na lapka . Cus  mi z tego malucha nie idzie pisanie . Kładę to na karb moich okularów, nie dowidzę, czy to razem czy osobno  pisac. Fajny dzień miałam, bardzo fajny , Poświęcilam się i zjadłam nawet tatara jedno żóltkowego .Boże, jak ja bym chciała zjeść kotlet albo inne mięsiwo, a tu ani  du,du . Nie wchodzi i już . Siedzę i czekam jaka  bedzie reakcja po tym tatarze . Spokojnie, spokojnie może sie uda . Siedze z kotem na kolanach a pies lezy u moich stop . No himmel  
01 stycznia 2020 19:29 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień minął pogodnie i lekko  mimo obfitego noworocznego obiadu. Potem ja i mis dos amigas umówiłyśmy się na tiramisu i spacer. Zaraz koniec szychty. Potem jakiś film, a potem może kopanie w internecie, czy gdzie tam da się kopać