Poskarżyjki 41

30 maja 2025 10:03 / 2 osobom podoba się ten post
TolaTosia

Tymczasem jestem teraz już na 3 zleceniu w tym roku kalendarzowym 😐, bo na pierwszym skłamano co do stanu pdp 😡, który wymagał już pomocy albo krzepkiego mężczyzny przy wstawaniu i chodzeniu, albo pomocy np.: liftu, którego w domu było brak i którego rodzina odmówiła kupić.
Moje drugie zlecenie było dobre 😊, ale wygryzła mnie wredna świnia w osobie zmieniczki 🤬, która najprawdopodobniej powiedziała rodzinie pdp, że jak jej nie wezmą t e r a z to ona już więcej nie przyjedzie. Rodzina pdp też okazała się być zakłamana 😡, bo syn pdp najpierw przepraszał mnie kolejnego dnia za zaistniałą sytuację i zapewniał, że mam tę pracę według mojej umowy do 24.06, a jeszcze kolejnego dnia okazało się, że jednak zjeżdżam za chwilę, bo świnia Regina dopięła swego 😡.
Na 3 zleceniu jestem z tą samą firmą, co na drugim i sama nie wiem, która firma gorsza: ta z którą byłam na moim pierwszym zleceniu w tym roku i która nie chciała mi wypłacić moich pieniędzy za kilka dni kwietnia 🤬, czy obecna, która słowem nie pisnęła o tym jak tu na obecnym zleceniu jest, a zamiast tego nałgała mi dwukrotnie w dwóch różnych rozmowach głosowych, że szukają kogoś, bo opiekunka, która była przede mną zapiła. Córka mojej obecnej pdp dwukrotnie zaprzeczyła temu, że moja poprzedniczka miała jakieś problemy z alkoholem, a ja na miejscu zastałam bardzo miłą, w pełni trzeźwą, ale też mocno zestresowaną i wycofaną dziewczynę. Dziewczynę, która dowiedziawszy się o oczernianiu jej przez agencję, niestety mając wzgląd tylko na swoją słuszną złość wypiliła o tym agencji od razu, przez co i ja potem miałam nieprzyjemności.
Odraża mnie, że agencjom nawet oko nie mrugnie jak chcą nas oszukać 😡.
Na obecnym zleceniu jestem bodajże 7 opiekunką od września ubiegłego roku. Żadna nie chce wrócić i choć u mnie jeszcze nic się tutaj nie wydarzyło, to samo miejsce jest jakieś takie niesympatycznie, w sensie budynek, nie chodzi nawet o wystrój tak bardzo ( może to jakieś pole elektromagnetyczne, może budynek postawiony na jakieś żyle wodnej 🤔) czuję się jakbym w jakimś szpitalu była 😑, nie w czyimś domu, i to o k r o p n e napięcie 😫, powietrze można nożem krajać. Bardzo źle się tutaj czuję.
Na różnych stellach byłam, ale nawet na tej mojej 1 Stelli w tym roku sam dom miał dobrą energię, mogłam się w miarę wyluzować, a tutaj choć nic się nie stało, to chodzę niesamowicie napięta 😵‍💫.

Przypomniałaś mi moje przeżycia na jednym z miejsc w których pracowałam .Miejsce było na ogół b.dobre . Podopieczna chodząca, bez demencji ,sympatyczna ,szczodra , ale ....) Tam czułam się ciągle podglądana , nawet przy przygotowywaniu posiłku  i przy zamkniętych drzwiach czułam na sobie wzrok .Nie wiem czyj, ale czułam ,to mnie bardzo stresowało .Odwalilam te 6 tygodni  że szkodą dla swojego zdrowia .Czulam sie jak osoba ubezwłasnowolniona . Są takie miejsca i sa tacy ludzie , Ktoś to określił jako wampiry energetyczne .
30 maja 2025 10:47 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Przypomniałaś mi moje przeżycia na jednym z miejsc w których pracowałam .Miejsce było na ogół b.dobre . Podopieczna chodząca, bez demencji ,sympatyczna ,szczodra , ale ....) Tam czułam się ciągle podglądana , nawet przy przygotowywaniu posiłku  i przy zamkniętych drzwiach czułam na sobie wzrok .Nie wiem czyj, ale czułam ,to mnie bardzo stresowało .Odwalilam te 6 tygodni  że szkodą dla swojego zdrowia .Czulam sie jak osoba ubezwłasnowolniona . Są takie miejsca i sa tacy ludzie , Ktoś to określił jako wampiry energetyczne .

O! Nie pomyślałam, że ten wampiryzm energetyczny to może być to,a chyba utrafiłaś w sedno Mleczko!
Od 6:30 rano do czasu mojej przerwy, czyli do 13 już robię nadgodziny,a po raptem 2 godzinach przerwy znów muszę non stop zabawiać pdp. Dla przykładu, dziś siedziałyśmy rano w salonie, pdp niby czyta gazetę, a rozmawiałam z nią wcześniej już sporo, no to jak ona czyta, to wejdę na komórce na forum, to ona nagle przerywa i do mnie gada- była zazdrosna, że nie jestem cały czas skupiona na niej. Zmieniczką mówiła, że pdp miała pretensje, że zmieniczka z nią nie siedziała, bo musiała iść posprzątać czy ugotować obiad.
Jesteś już kolejną osobą, która swoim przykładem pokazuje mi, że nie warto się tutaj męczyć. Jedyne co to rodzina pdp sądzi, że ja tu jestem na 6 tygodni,a ja mam z agencją umowę na miesiąc (nieoficjalną, ale potwierdzoną pisemnie na What'app) i boję się, że obie córki pdp zaczną się na mnie wyżywać jak się dowiedzą, że "skróciłam".
 
A, a propos podglądania to w salonie jest pod sufitem kamera...Nie wiem czy działa, ale agencja nic mi o tym w prezentacji tej obecnej oferty nie wspomniała.
 
30 maja 2025 18:21 / 1 osobie podoba się ten post
Kochani bo są tu też panowie, moja pdp nic nie chce robić czyli nie chce iść na spacer ani na wóżku ani przy rolatorze,nie chce czytać gazety,ani ćwiczyć trochę rękami,cały czas tylko leży na kanapie i śpi,nawet telewizja ją niezbyt interesuje no chyba że leci kryminał to trochę poogląda ale za chwilę już głowę kładzie na poduszkę i śpi. Ma cukrzycę i dostaje insulinę. Zakończę później bo obowiązki wzywają
30 maja 2025 20:01 / 1 osobie podoba się ten post
Piszę dalej. Córka mojej pdp każe mi chodzić z nią na spacer o rolatorku a ona ledwo chodzi miała operację na biodra, ja się boję z nią iść bo co jak mi się przewróci i coś sobie zrobi.? Wolałabym już wozić ją na wózku bo przynajmniej wiem że jest bezpieczna. Na wózek pdp też nie chce iść, może wy mi doradzić jak ją zmobilizować bo ona najchętnej by leżała i spała.Gdy mówię że idziemy na spacer to się zapiera o ścianę czy framugę i płacze i robi się czerwona boję się żeby nie dostała zawału albo nie zemdlała. Ostatnio nie było pogody bo często deszcz padał albo było dość zimno więc się oduczyła chodzić na spacery. Teraz robi się pogoda ma być nawet do 27 st, to też nie jest dobrze dla starszych ludzi bo i dla mnie jest gorąco chociaż lubię ciepło ale nie do przesady.Czekam na wasze rady. Bo nie wiem co pdp mówi swojej córce,może że ja nie chcę z nią chodzić. Córka przychodzi co dzień ale późno jak ja już jestem u siebie na górze a babuszka leży w łóżku,,nie słyszę wię ojczym rozmawiają a nawet mołam bym nie zrozumieç bo babcia mówi niewyraźnie. Czekam na wasze podpowiedzi jak zmobilizować pdp do tych czynności j.w. Z góry dziękuję
31 maja 2025 07:25 / 2 osobom podoba się ten post
TolaTosia

O! Nie pomyślałam, że ten wampiryzm energetyczny to może być to,a chyba utrafiłaś w sedno Mleczko!
Od 6:30 rano do czasu mojej przerwy, czyli do 13 już robię nadgodziny,a po raptem 2 godzinach przerwy znów muszę non stop zabawiać pdp. Dla przykładu, dziś siedziałyśmy rano w salonie, pdp niby czyta gazetę, a rozmawiałam z nią wcześniej już sporo, no to jak ona czyta, to wejdę na komórce na forum, to ona nagle przerywa i do mnie gada- była zazdrosna, że nie jestem cały czas skupiona na niej. Zmieniczką mówiła, że pdp miała pretensje, że zmieniczka z nią nie siedziała, bo musiała iść posprzątać czy ugotować obiad.
Jesteś już kolejną osobą, która swoim przykładem pokazuje mi, że nie warto się tutaj męczyć. Jedyne co to rodzina pdp sądzi, że ja tu jestem na 6 tygodni,a ja mam z agencją umowę na miesiąc (nieoficjalną, ale potwierdzoną pisemnie na What'app) i boję się, że obie córki pdp zaczną się na mnie wyżywać jak się dowiedzą, że "skróciłam".
 
A, a propos podglądania to w salonie jest pod sufitem kamera...Nie wiem czy działa, ale agencja nic mi o tym w prezentacji tej obecnej oferty nie wspomniała.
 

Przed wampirami energetycznymi mozna sie chronić, a przed kamerą  już nie ale to nie fer myślałam że trzeba wyrazić zgodę na kamerowanie drugiej osoby czyli ciebie.
31 maja 2025 07:30 / 1 osobie podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

Przed wampirami energetycznymi mozna sie chronić, a przed kamerą  już nie ale to nie fer myślałam że trzeba wyrazić zgodę na kamerowanie drugiej osoby czyli ciebie.

A jak się chronić przed wampirami energetycznymi?
31 maja 2025 07:38 / 1 osobie podoba się ten post
nincia

Piszę dalej. Córka mojej pdp każe mi chodzić z nią na spacer o rolatorku a ona ledwo chodzi miała operację na biodra, ja się boję z nią iść bo co jak mi się przewróci i coś sobie zrobi.? Wolałabym już wozić ją na wózku bo przynajmniej wiem że jest bezpieczna. Na wózek pdp też nie chce iść, może wy mi doradzić jak ją zmobilizować bo ona najchętnej by leżała i spała.Gdy mówię że idziemy na spacer to się zapiera o ścianę czy framugę i płacze i robi się czerwona boję się żeby nie dostała zawału albo nie zemdlała. Ostatnio nie było pogody bo często deszcz padał albo było dość zimno więc się oduczyła chodzić na spacery. Teraz robi się pogoda ma być nawet do 27 st, to też nie jest dobrze dla starszych ludzi bo i dla mnie jest gorąco chociaż lubię ciepło ale nie do przesady.Czekam na wasze rady. Bo nie wiem co pdp mówi swojej córce,może że ja nie chcę z nią chodzić. Córka przychodzi co dzień ale późno jak ja już jestem u siebie na górze a babuszka leży w łóżku,,nie słyszę wię ojczym rozmawiają a nawet mołam bym nie zrozumieç bo babcia mówi niewyraźnie. Czekam na wasze podpowiedzi jak zmobilizować pdp do tych czynności j.w. Z góry dziękuję:-)

Byłam u demencjnej pfp dwa tygodnie na początku roku,babka wstawała tylko do posiłków nawet sie nie chciała ubierać  tylko córka nie kazała jej zmuszać  a nawet by sie nie dało. Gdy choroba sie zaczęła córka dala na to przyzwolenie, to tak trwało już dwa lata  a potem myślałam że opiekunka zrobi to w jeden dzień niestety opiekunka nie zrobi cudu w jeden dzień, a że.mama nie chciała a córka słuchała i robiła to co ona chce,Nie było szans na współpracę
. Nie pomogłam Ci dużo zależy od rodziny może małymi kroczkami najpierw  na taras ja wyprowadz
31 maja 2025 07:53
TolaTosia

A jak się chronić przed wampirami energetycznymi?

Za nim wstaniesz z łóżka wyobraz sobie krąg ognia popros o osłonę i ochronę i podziękuj, kiedyś to znalazłam na necie działa sama tak robiłam
,,Można jeszcze czerwona nitka na lewym nadgarstku nitka oczys,ona z innych energi mozna siedem supełków zrobić przed czym maja cię chronić  lub zawiązać na siedem supełków dobrze jak ktoś bliski Ci zawiąże ja do tej pory noszę. Jak odeszłam o wampirycznej sama nitka spadła teraz noszę  bo nie wiem do kogo tak naprawdę trafiam.powdzenia
 
31 maja 2025 09:05 / 1 osobie podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

Byłam u demencjnej pfp dwa tygodnie na początku roku,babka wstawała tylko do posiłków nawet sie nie chciała ubierać  tylko córka nie kazała jej zmuszać  a nawet by sie nie dało. Gdy choroba sie zaczęła córka dala na to przyzwolenie, to tak trwało już dwa lata  a potem myślałam że opiekunka zrobi to w jeden dzień niestety opiekunka nie zrobi cudu w jeden dzień, a że.mama nie chciała a córka słuchała i robiła to co ona chce,Nie było szans na współpracę
. Nie pomogłam Ci dużo zależy od rodziny może małymi kroczkami najpierw  na taras ja wyprowadz

Ja właśnie pomyślałam, żeby Nici poradzić, żeby zacząć od rodziny Starszej Pani, bo jak rodzina pdp nie wesprze, to ciężko będzie coś wypracować. Tak jak Mamuelo piszesz: nie da się z dnia na dzień zmian wprowadzić. Metoda małych kroczków wymaga bardzo dużej konsekwencji i Niciu napisz proszę czy rodzina pdp jakoś Cię wspiera w tym wprowadzaniu nowej rutyny do życia seniorki. Boisz się, że coś się Podopiecznej stanie, a z takim lękiem żadna z nas nie powinna być zostawioną sama.
01 czerwca 2025 16:16 / 1 osobie podoba się ten post
To i ja się poskarżę na zmienniczke             zmieniamy się od roku zawsze byłam z nią szczera i o wszystkim mówiłam nigdy sama nic nie zmieniałam na szteli  zawalczylam o podwyżkę i dostałyśmy .bo jak kiedyś pisałam mamy dwoje na wózku ostatnio po jej zjeździe okazało się, że dostała pieniążki za dzień wolny od pracy w Niemczech( nie Wielkanoc za to dostajemy pieniążki )  i mnie nie poinformowała, że  będzie się upominać za takie dni.Prosze powiedzcie ,czy dostajecie pieniążki za dni wolne i czy uważacie jak ja ,że postąpiła nie fer nie informując mnie o tym ,bo dlaczego mam być stratna może myśli .że jest cwansza czekam na Wasze wypowiedzi 
01 czerwca 2025 19:50 / 1 osobie podoba się ten post
nincia

Kochani bo są tu też panowie, moja pdp nic nie chce robić czyli nie chce iść na spacer ani na wóżku ani przy rolatorze,nie chce czytać gazety,ani ćwiczyć trochę rękami,cały czas tylko leży na kanapie i śpi,nawet telewizja ją niezbyt interesuje no chyba że leci kryminał to trochę poogląda ale za chwilę już głowę kładzie na poduszkę i śpi. Ma cukrzycę i dostaje insulinę. Zakończę później bo obowiązki wzywają:papa:

Czy twoja pdp była mezatką.? A może ma kogoś z rodziny kto już nie żyje ? Zaproponuj jej wyjście na cmentarz , może zalapie .Czymś musisz ją zachęcić . Popytaj czy ma może przyjaciółke czy koleżankę ? Bo takie wyjście dla wyjścia to tylko dla pasjonatów spacerów .Ja też nigdy nie lubiłam spacerów bez powodu .
02 czerwca 2025 07:42 / 1 osobie podoba się ten post
creyzy

To i ja się poskarżę na zmienniczke             zmieniamy się od roku zawsze byłam z nią szczera i o wszystkim mówiłam nigdy sama nic nie zmieniałam na szteli  zawalczylam o podwyżkę i dostałyśmy .bo jak kiedyś pisałam mamy dwoje na wózku ostatnio po jej zjeździe okazało się, że dostała pieniążki za dzień wolny od pracy w Niemczech( nie Wielkanoc za to dostajemy pieniążki )  i mnie nie poinformowała, że  będzie się upominać za takie dni.Prosze powiedzcie ,czy dostajecie pieniążki za dni wolne i czy uważacie jak ja ,że postąpiła nie fer nie informując mnie o tym ,bo dlaczego mam być stratna może myśli .że jest cwansza czekam na Wasze wypowiedzi 

Tak uważam że powinna Ci przekazać bo to jest ważna informacja,i dla dobra współpracy.Mialam nie taka sama ale troszkę podobna ja powiedziałam ile za świętai to ekstra platnosc a synek przekręcił zmienniczke i dla 100%dniuwki niej błąd że  synowi nie powiedzila że b6lo ustalone inaczej,a mi że jest dobrze.A wyszło przy Wielkanocy.Ona tu zrezygnowała, i po co było tak robić jak było ustalone ,syn zapłacił mnie tu nie było ale powiedziałam że jak nie zaplaci to ja nie wruce bo ustalenia były inne.Zaplacil chciał negocjować powiedziałam swoje ,już nie trzeba było przypominać za 1.05 sam przyniesie exsta geld,mozna wystarczy rozmowa między zmienniczkami a nie układy z Niemcami i to co oferują.
03 czerwca 2025 12:49 / 2 osobom podoba się ten post
A ja uważam, że każda z nas walczy o swoje .   A rodzina ,  która nas zatrudnia jedną może obdzielic dodatkowo a inna nie .
Ma ku temu jakieś powody . Natomiast między opiekunkami powinna być niepisana umowa o szczerości i uczciwości . 
03 czerwca 2025 20:49 / 1 osobie podoba się ten post
Zaplata za dni swiąteczne to standard nie luksus - przynajmniej w moim pojęciu. Dla mnie to oczywiste , że należy sie o to upomnieć- można samodzielnie, żaden grzech. Umowy też są oddzielne , choc płaca bazowa za ten sam zakres obowiązków może byc taka sama. 
03 czerwca 2025 22:52 / 1 osobie podoba się ten post
Dziękuję za waszą wypowiedź