A z dyni? Dla dziecków dobra .

A z dyni? Dla dziecków dobra .
Nawet bardzo dobra i lubią wszyscy moi :-),ale dyni tutaj jeszcze nie ma, tylko w sezonie można kupić.
To, co normalnie z dyni, to teraz robimy z batatów,bardzo podobne smakowo.
Dzisiaj skończyło się na brokułowej :-)
Syn wczoraj dorodne brokuły kupił, bo sałatki brokułowej się jemu zachciało.
Matko- moje dziecki tak szybko urosły, wnuków jeszcze ani widu, ani słychu to i zupki dla dziecków wyleciały z pamięci.
Brokułowa jest smaczna. Kalafiorowa i szparagowa z wędzoną szyneczką tez jest super. Delikatne obydwie w smaku.
Oho, czyżbyśmy miały podobne gusta kulinarne?:-)
Też lubię szparagową i kalafiorowa ,takie zwyczajne i jako kremy. No i szynka typu schwartzwaldzka mi do nich pasuje:mniam:
A co do dzieci to moje też szybko wyrosły ,a na wnuki musiałam trochę poczekać. Córka urodziła synka w wieku 34 lat, młodszy syn został tatą mając lat 35 ,jedynie najstarszy syn się pośpieszył bo już tatą został jako 29-ciolatek.
Więc Ty też się doczekasz tego szczęścia, co to się czasami nawet ulewa z nadmiaru :smiech3:
Wg takiego przepisu zrobię jutro zapiekankę, piersi się już marnują.
Tu, gdzie jadę, jest tylko 92l. dziadek, mieszkający sam. Więc powtarzam jutro sobie przepis zapiekankowy, akurat z kurczakiem w roli głównej
Szybko i smacznie, a to przy opiece najwazniejsze.
Zgadza się, a wiesz, że można wymyślić i skomponować wiele rodzajów zapiekanek. Z różnymi mięsami, z warzywami, z ziemniakami,, z makaronem, bezmięsne. Taki Auflauf, chyba tak się po niemiecku mówi na zapiekankę. A kilka razy już je tam robiłem.:-)
Haha, siostrzenica dziadka wczoraj pytała się, czy gerne gotuję:-):smiech3:
Mozna cudować do bólu - z resztek z lodówki,które trzeba wykorzystać ( ja jestem przeciwna wyrzucaniu jedzenia) - mozna coś bardzo smacznego wykombinować.
Zapiekanka to Auflauf. A próbowałeś ziemniaczanej zapiekanki pod beszamelem i startym serem? Do ziemniaków w plastrach możesz dodac czy to kurczaka, czy to kiełbasę - marjanek :-) do tego - pół godziny w piekarniku i pyszny obiad, albo kolacja.
A jooo- to będziesz miał tam fankę w kuchni zdaje sie :-) Będzie podkradać co ugotujesz :-)
Zgadza się, a wiesz, że można wymyślić i skomponować wiele rodzajów zapiekanek. Z różnymi mięsami, z warzywami, z ziemniakami,, z makaronem, bezmięsne. Taki Auflauf, chyba tak się po niemiecku mówi na zapiekankę. A kilka razy już je tam robiłem.:-)
Haha, siostrzenica dziadka wczoraj pytała się, czy gerne gotuję:-):smiech3:
Też jestem fanką zapiekanek, szczególnie tych z warzywami różnymi i ryżem,czy makaronem jako składnik główny. Albo właśnie ziemniaki. Zmiana przypraw i składników i niby to samo, a smakuje zupełnie inaczej.
Wszystkie moje podopieczne też je lubiły, a w dodatku punktowałam, że nic nie wyrzucam. Dziwiły się tylko, że tyle różnych przypraw i ziół używam :-)
Bo one to sól, pieprz, papryka. No i ocet oczywiście :smiech3:,a ja octu prawie wcale
Wpadła mi w ręce książka kucharska, którą dostalam w prezencie na szteli w DE, zanim jeszcze zakotwiczyłam w CH.
"Vegetarische Küche"
Mało co z niej korzystalam a przepisy są niebanalne .
Z zup widzę własnie przepis na zupę z pasternaku z curry, zupę z selera naciowego z orzechami włoskimi i serem pleśniowym, zupa warzywna z kukurydzą i cheddarem, zupa z topinamburu, zupa warzywna z avokado itp. Z przekąsek terrina z mieszanej fasolki , suflet grzybowo czosnkowy , długo by wymieniać.
Zamieszczę w wolnym czasie pare przepisów, albo sfotografuję stronę z przepisem jakby kto sobie zyczyl.
Pod beszamelem często robię, często z kalafiorem czy z brokułem. Kiedyś zrobiłem z polędwiczką wieprzową, wg przepisu naszej koleżanki Kiki. Wszystkim bardzo smakowała:-)