Jak minął dzień 7

21 stycznia 2020 16:14 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Zaś wyjada:lodowka:

jeszcze pełna lodowka
21 stycznia 2020 16:15 / 3 osobom podoba się ten post
Anka1

Idz ale wróć:-)

No wróciłam głowa mnię boli ciśnienie złe jak dla mnie, zobaczymy nurofenik łyknęlam 
21 stycznia 2020 16:18 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

No wróciłam:hihi: głowa mnię boli:hihi: ciśnienie złe jak dla mnie, zobaczymy nurofenik łyknęlam 

A ja zadowolona i wypoczęta na sofie z mocnym postanowieniem ...odpoczywam 
21 stycznia 2020 16:22 / 6 osobom podoba się ten post
Anka1

A ja zadowolona i wypoczęta:-) na sofie z mocnym postanowieniem ...odpoczywam :chaplin:

Babka z dziadkiem na sofie ,sorry na dwóch osobnych polegują babka ma trochę temperatury ,zobaczymy.... ja na piętrze z kubkiem kawy wielkim jak wiadro,  cukierki podjadam ,polskie bo cukru mi potrzeba 
21 stycznia 2020 16:23 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Babka z dziadkiem na sofie ,sorry na dwóch osobnych polegują babka ma trochę temperatury ,zobaczymy.... ja na piętrze z kubkiem kawy wielkim jak wiadro,  cukierki podjadam ,polskie bo cukru mi potrzeba :hihi:

Słodyczy znaczy się potrzebujesz ja też jakaś taka niedoslodzona jestem dobrze że tu nie mam  wagi
21 stycznia 2020 16:27 / 3 osobom podoba się ten post
Anka1

Słodyczy znaczy się potrzebujesz:-) ja też jakaś taka niedoslodzona jestem:-) dobrze że tu nie mam  wagi:smiech3:

Tu są dwie i działają 
21 stycznia 2020 16:41 / 5 osobom podoba się ten post
Kurde mol, znalazłam ruski sklep z kapuchą kiszona oczywiście. Pal sześć te "ruskie brudne paluchy" co to mi niektórzy  wypominali. Siedzę teraz przed kompem i ją wcinam. Smakuje pieruńsko. Dziadek chce w najblizszych dniach Rippchen na kapuście ale popdejrzewam, że ją pożrę. Będę m usiała jechać jeszcze raz do sklepu. Nawet czekoladki, co to je nabyłam, leżą w kącie i nie są w stanie przeskoczyć kapuchy  mniam 
21 stycznia 2020 16:59 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Kurde mol, znalazłam ruski sklep z kapuchą kiszona oczywiście. Pal sześć te "ruskie brudne paluchy" co to mi niektórzy :lol2: wypominali. Siedzę teraz przed kompem i ją wcinam. Smakuje pieruńsko. Dziadek chce w najblizszych dniach Rippchen na kapuście ale popdejrzewam, że ją pożrę. Będę m usiała jechać jeszcze raz do sklepu. Nawet czekoladki, co to je nabyłam, leżą w kącie i nie są w stanie przeskoczyć kapuchy :fastfood: mniam 

Jak pojedziesz to mi kup- kocham taką kapuchę.
21 stycznia 2020 17:04 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Jak pojedziesz to mi kup- kocham taką kapuchę.

Kurde Tinóś !! Aż trzeszczy pod zębami. Pewnie będę musiała jeszcze raz jechać bo jest baardzo dobra. 
21 stycznia 2020 17:12 / 5 osobom podoba się ten post
Mycha

Kurde Tinóś !! Aż trzeszczy pod zębami. Pewnie będę musiała jeszcze raz jechać bo jest baardzo dobra. 

Och Mycha....taką trzeszczącą masz? Nie ósnem z podniecenia dziś 
21 stycznia 2020 17:16 / 2 osobom podoba się ten post
Anka1

A mnie się nie chce nigdzie chodzić. Jakieś niechcejstwo mnie dopadło. Fakt że do najblizszego miasteczka to 5 km. więc mam wymówkę dla samej siebie że daleko :nerwowa1: że zimno:czysci okulary: że tu dookoła pola i piesy biegaja:stres:. więc wybieram wygodne łóżeczko :hejka1: muzykę wprawdzie z lapka :oklaski1: i film:super1: I w tych warunkach czekam aż mi przerwa mija:yahoo:. 

I też fajnie 
21 stycznia 2020 17:22 / 5 osobom podoba się ten post
tina 100%

Och Mycha....taką trzeszczącą masz? Nie ósnem z podniecenia dziś :-)

Sama jestem w szoku. Zeżrę na bank ! Taka, chrupka, soczysta, nie za słona. Nawet u nas w PL trudno o tej porze taką kupić. Taka tygodniowa, kurcze mokro mi wszędzie bo ślinka leci  
21 stycznia 2020 17:23 / 4 osobom podoba się ten post
Mycha

Sama jestem w szoku. Zeżrę na bank ! Taka, chrupka, soczysta, nie za słona. Nawet u nas w PL trudno o tej porze taką kupić. Taka tygodniowa, kurcze mokro mi wszędzie bo ślinka leci :smiech2: :smiech3:

Acha- to zaczynam końcowe odliczanie. O już  albo się moze w odliczajki wpisze - nie?
21 stycznia 2020 17:33 / 1 osobie podoba się ten post
Nie wiem czy mi sie uda wkleić, warto obejrzeć. To nasi 
 
 
 
<iframe width="695" height="423" src="" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
21 stycznia 2020 17:42 / 5 osobom podoba się ten post
Poszłam do apteki...i kupiłam...chipsy? Babcia nie może się nadziwić  bo Ona dawno w aptece nie była i nie wie że po drodze jest mały sklepik min z chipsami