. Przecież zalecenia lekarza to swiete slowa . Za oknem czarno i mokro .Deszcz chwilowo siecze na ukos .Sila wiatru olbrzymia .Dobrze , ze w domu cieplo i spokojnie .Gdzies w podkarpackim ofiary smiertelne tej wichury .O, teraz sieknelo gradem po szybach . Okropienstwo . Ile to potrwa jeszcze ?
Jutro albo w środę ma już być spkoj :-)
U mnie też wieje i leje a tak było spokojnie do 10.
Dziwa, dziwa . Niebo błękitne a deszczyk pada .Co to jeszcze dziś moze mnie zaskoczyc ?
Gdyby to był dzień i słońce zamiast księżyca, to jeszcze i tęcza by się pokazała Kurcze wyleciało mi z głowy jak się nazywa toto, co wyciąga parę z gotowania nad kuchnią :lol3: Za diabła, mam jakąś blokadę. Ani po pollsku ani po niemiecku :smiech3: W każdym bądź razie dziwne dzięki dochodzą. I chmurzyska sie pojawiły znowu. Idę do garów.
Okap,pochłaniacz, dunstabzugshaube :-)
niemiecki to trudny język prawda?
.Kupiłam trzy pączki dwa małe z dziurką i jeden w kształcie serca ,już ich nie ma więc teraz serca mam dwa .....Bajm .Można świętować Walentynki wcześniej ? Można No i oliwki zielone jedne znów z czosnkiem (nie śmierdzi ) i w ziołach prowansalskich .Jeszcze stoją nieruszone na pokuszenie ,krótko postoją 
Ciężko się jechalo momentami ,na most nie dało sie wiechać,wiec pchałam, za to z mostu:boi sie: .Kupiłam trzy pączki dwa małe z dziurką i jeden w kształcie serca ,już ich nie ma :hihi:więc teraz serca mam dwa .....Bajm .Można świętować Walentynki wcześniej ? Można :hihi:No i oliwki zielone jedne znów z czosnkiem (nie śmierdzi ) i w ziołach prowansalskich .Jeszcze stoją nieruszone na pokuszenie ,krótko postoją :mniam:
Gdzies w necie na norweskiej stronie wydedukowalam, ze jeszcze 3 doby bedzie wialo, lalo i bedzie nieprzyjemnie .Jak to skrócić ?
Minął z poważną miną i pracowicie :pranie::suszenie::prasowanie::odkurzanie::gotuje:
bo przespałam pauzę
bo pogoda beznadziejna
,nigdzie się nie wybrałam, z pdp też nie byłyśmy na spacerze bo padało i wiało Ciekawe jak dziś zasnę jak się wyspałam 
