Koszuli flanelowej też nie ma ?:smiech3: nie wierzę:smiech2:





Koszuli flanelowej też nie ma ?:smiech3: nie wierzę:smiech2:
W koszuli flanelowej to się do roboty chodzi a nie do pracy w opiece :smiech3:
A ja żałowałam,że swojej ulubionej ,flanelowej "na po domu "nie wzięłam :-)
To bym dopiero faux pas popełniła :hihi:
Prawie spakowana jestem. Jak walizka będzie stała na dole to będę juz pewna :lol2:
Załatwiłam parę spraw ale niestety nie wszystko :-(
W Lidli zapłaciłam 320 zł.
W mięsnym 100 zł.. :stres:
Jutro reszta aż się boję z domu wychodzić :stres:
Coś Ty w tym Lidlu nakupowała ?:zaskoczenie1:
Raczej kiedy ?:smiech3:
Jak w reklamie, szła wzdłuż regałów i wrzucała do kosza :smiech3:
A co, w telewizji tak mogą, to ja też :-)
Coś Ty w tym Lidlu nakupowała ?:zaskoczenie1:
Sama nie wiem. Wierzyć mi się nie chce, że to tyle kosztuje. Drugi raz w ciągu tego miesiąca tyle zapłaciłam ale poprzednio w Tesko i kupiłam trochę chemii więc jakoś to sobie wytłumaczyłam. Teraz z chemii nic. Same spożywcze artykuły i drobne prezenty na Walentynki dla rodziny, które 60 zł kosztowały bo tak sobie zaplanowałam. Uf kawa prawie 30 zł..
Nie ma rady muszę paragony zbierać i do firmy przesłać może jaka podwyżkę dostanę :zawstydzony:
Co dzień jest drożej . Aż wierzyć sie nie chce . Po cichu, po cichu ............... Turnau .:-)
Włos się na głowie jeży. Niby wszystko 2zl 5 zł i uzbierała się taka suma :-(
Rachunek za wodę zapłaciłam. Poprzednio tak 150-180 płaciła w zaleznisci czy w domu byłam czy nie. Teraz 300 zł :zaskoczenie1::placze1:
Nas jest 6 osób.
Proszę napiszcie że też tak macie!!!!