No mam przecież . Zarybiony więc może coś się złapie. No dobra to jest myśl . Tylko czy to nie jest złamanie kwarantanny. Różne głosy słyszę, że najlepiej siedzieć w domu 24 h/d. Tylko najgorsze,że jak zloeie to niestety spowrotem wypuszczę bo niestety nie zabije ryby. Przyrządzić i zjeść mogę ale nie zabije. :lowi ryby:

